Reklama

Siły zbrojne

Zmodernizowany BMP-1 firmy Praktika. Fot. j.Sabak

AS 2017: "Tania" modyfikacja BMP-1 [FOTO]

Ukraińska firma Praktika zaprezentowała podczas wystawy Arms and Security 2017 w Kijowie kompleksową modernizację wozów bojowych BMP-1/2. Kadłub pojazdu został podwyższony i wzmocniony, poprawiono bezpieczeństwo załogi. Zastosowano również nowoczesną jednostkę napędową firmy Deutz. Prezentowany wariant miał „tani” system uzbrojenia w postaci zmodernizowanej wieży transportera BTR-60/70, wyposażonej w karabiny maszynowe kalibru 14,5mm oraz 7,62mm.  

Koncern Praktika specjalizuje się w kołowych pojazdach opancerzonych, takich jak rodziny transporterów bojowych Ataman czy pojazdy opancerzone Kozak-2. Prezentowana na tegorocznej wystawie modernizacja bojowych wozów piechoty BMP-1 i BMP-2 czerpie wyraźnie z rozwoju pojazdów Ataman 8x8, które zaczynały jako głęboka modernizacja transportera BTR-60.

Układ pojazdy uległ niewielkiej zmianie, ale kadłub BMP-1 został wyraźnie podwyższony a jego geometria zmieniona. Udało się w ten sposób zwiększyć przestrzeń wewnątrz pojazdu. Uwagę polskiego widza z pewnością zwrócą natomiast ukryte za ażurowymi żaluzjami reflektory, które wkomponowano w bryłę kadłuba. Ich układ i geometria upodabnia pojazd do KTO Rosomak.

Czytaj też: Premiera ukraińskiego kołowego BWP [ANALIZA]

W nowej wersji desantu ma do dyspozycji rozkładaną rampę z pojedynczymi drzwiami zamiast podwójnych drzwi skorupowych. Znacznie poprawia to komfort desantu oraz załogi. Bezpieczeństwo podnosi również wzmocniona, przeciwminowa podłoga podobnie jak nowoczesne, podwieszane siedzenia absorbujące energię. Unowocześniono również systemy łączności oraz obserwacji. Zarówno kierowca jak i dowódca otrzymali dzienno-nocne peryskopy.

Zmiany w kadłubie pozwoliły pomieścić wewnątrz nowoczesny silnik wysokoprężnym firmy Deutz o pojemności 7,2 litra, czyli dwukrotnie mniejszej niż oryginalny, rosyjski UTD-20 (15,8 l) przy bardzo zbliżonej mocy. Wraz z nową skrzynią biegów i większymi zbiornikami paliwa zapewnia to lepsze osiągi pojazdu przy niższym zużyciu paliwa.

Prezentowany w Kijowie wariant miał bardzo ubogie uzbrojenie w postaci klasycznej rosyjskiej wieży znanej transporterów opancerzonych BTR-60/70 czy pojazdów BRDM. Jej uzbrojenie to wukaem 14,5 mm oraz sprzężony karabin maszynowy 7,62mm. Pojazd może jednak zostać wyposażony w szeroką gamę wież produkcji ukraińskiej, na przykład stosowanych w pojazdach Ataman. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (15)

  1. Birkut

    Dwa pytania: 1. STANAG ...? 2. Orientacyjny koszt?

    1. HanSolo

      STANAG - kamizelka z płytami AR500 jest skuteczniejsza. Koszt - teoretycznie niski ale "Polak potrafi". Nie licze PPK, bo koszt przekroczy wartość zmodernizowanego wozu.

  2. Hare

    Fajny (rampa), ale wcale nie wygląda na tani, oj nie. No i nie widać 14.5 mm KPWT. U nas mamy fajniejsze wieże na Żbikach, z taką byłoby ciekawiej.

    1. HanSolo

      Żbik to kpina z Wojska Polskiego. Takie zdolności powinien posiadać wojskowy samochód terenowy 4x4, a nie 70-letni wóz bojowy! Dlaczego Żbik jest taki fajny? Ponieważ dalej jest już tyko niebezpieczny dla życia i zdrowia Tarpan Honker! Jakby ten BRDM się na uliczy zderzył z Fennkiem, to by się rozsypał w drobny mak!

  3. CodyBancks

    Ta modernizacja to rewelacja , są do poprawienia jeszcze wieża i inne elementy , ale korpus z otwieraną rampą bardzo dobrze zrobiony , kupować i modernizować !!!

  4. zr

    Właśnie dlatego potrzebujemy tańszego PPK np. Pirata z penetracją rzędu 600mm HEAT da radę bez problemu choć przydałby się tandem z takim właśnie nośnikiem, do tego Pirat 2 z głowicami burzącymi, termobarycznymi. Belma bez problemu robi HEAT z penetracją rzędu nawet 700mm ale bez prekursora.

  5. Wojt

    Jakby na tym postawić ZSSW-30 albo coś podobnego z 2/4 PPK...

    1. v

      ZSMU z działkiem M230LF albo granatnikiem 40mm, ppk dla desantu

  6. Zarkis

    Gdyby zamiast wieży z BRT zainstalować naszego kobuza + jakieś nisko kosztowe PPK np. Pirat, to można by się zastanowić nad pomostową modernizacją kilkuset wozów do czasu wprowadzenia Borsuka.

    1. Marek1

      JAKI Pirat ?? Po Piracie słuch zaginął, a jedyna makieta ponad 2 lat obwożona po wystawach/targach broni już się tak zużyła, ze do niczego sie nie nadaje. Wszystkie medialne Karabele, Pustelniki, Piraty itp. pierdolety nie maja NIC wspólnego z realny światem.

  7. lk5

    Żarty żartami, ale na nośniki "Pilicy" i wszelkiej maści BWR to idealne podwozie, które nadąży za czołgami w terenie. Nawet nie trzeba tego podwyższać. A mamy tego więcej niż Rośków! Pieśni o modernizacji tego jako BWP są już łabędzie, bo pancerza to mieć nie będzie, ale gdzie tam Popradom i innym Hibnerytom do tego podwozia. Tak robią Grecy i Finowie.

  8. MiraS

    Niech mi ktoş powie jaką zaletę mają jednodrzwiowe wyjście desantu? Przy desantowaniu otwarcie podwòjnych drzwi powoduje osłonę przed ogniem bocznym,. W innej opcji żołnierze z jednej strony narażeni są na ostrzał tuż po opuszczeniu wozu.

    1. nikt ważny

      I to jest fakt. Boczne drzwi pozwalają również na desant w biegu czego z rampą specjalnie zrobić się nie da. O ile koncepcja podwyższenia ma sens bo BMP jest stosunkowo (i innych pojazdów tej klasy) niski to można było zstąpić skorupowe drzwi zastąpić nowymi wyższymi nadal otwieranymi na zewnątrz. O tym że wieżę warto zastąpić wspomina artykuł i tu warto postawić na szkieletowe rozwiązania (mniejszy obrys mający znaczenie zwłaszcza w przypadku użycia z okopu czy zza przeszkody) wyposażone w działko i cztery pociski rakietowe.

    2. heja

      To nie jest w sumie barka desantowa więc ustawianie się w ten sposób tj. "wprost na wroga" nie ma sensu a szybciej się przedostaną na zewnątrz w razie zagrożenia, a to jest większe ze strony PPK i granatników.

    3. tak to widzem

      Łatwiejsze (szybsze) opuszczenie pojazdu. Żołnierze tak czy tak są narażeni na ostrzał tuż po opuszczeniu pojazdu, także ci którzy wysiadają zza tylnych drzwi otwieranych na boki. Tak czy tak muszą ten pojazd opuścić, przecież nie będą się wszyscy za tymi drzwiami chować prawda?

  9. Eryk

    Taka modernizacja jest wskazana dla nas, jak zaczną wprowadzać "Borsuki" . Wycofywane BMP modernizować i przekazywać dla WOT. Jako wieżyczkę zastosować nasze ZSMU-1276 A4 lub ZSMU-1276 A5.

    1. BWP1

      Ja bardziej na uzbrojeniu takiego BWP widziałbym pojedynczą armatę 23mm+UKM+ PPK Spike/Pirat x2.

    2. Arczi

      Dobry pomysł. Na początek dać go zmechowi przed pojawieniem się borsuka, a potem do WOT. Lepszy taki pojazd do OT (w szczególności do oddziałów na wschodzie) niż proponowane quady/terenówki/ciężarówki (które również są potrzebne). Tutaj chociaż maja ochronę przed odłamkami i bronią małego kalibru. Zawsze coś. Pytanie czy po tej modernizacji zdolność pływania zachowana?

    3. tomuciwitt

      Jeżeli WOT otrzyma BWP to stanie się piechotą zmot/zmech ze wszystkimi tego plusami i minusami i w konsekwencji przestanie być tym czym ma być i w takiej ilości. To absurdalny pomysł .

  10. PawelOZ

    Kiedy sie dogadamy z Ukraincami w sprawie licencji? Brac to od razu i nie pytac o nic.

  11. JASIO co wie

    do bolków cienkich co to uważają że "wszystko co ruskie to złom"...widać można stworzyć platformę która mogłaby być świetnym odnośnikiem do stworzenia swoistego "novm" który odpowiadałby dzisiejszym wymaganiom pola walki kompilacja ukraińskiej prezentacji oraz nasz projekt BWP-40.......mogłyby dać dobry system pola walki .....

  12. BUBA

    Jak widać z doświadczeń z prawdziwej wojny na Ukrainie a nie z działań pacyfikacyjnych/antypartyzanckich Wojska Polskiego w Iraku i Afganistanie bardzo istotnym czynnikiem jest szybkie opuszczenie pojazdu przez desant. Nowe pojazdy projektowane na Ukrainie mają rampy tak jak Anders, a nie ciasne drzwi jak Borsuk czy Rosomak wynikające z takiej a nie innej konstrukcji kadłuba.

    1. ja-nek

      Borsuk ma rampę mądralo

  13. Harry

    Jak widać sprzęt posowiecki można jeszcze modernizować. Przykładem dobrym jest też czeski SAKAL

  14. PGZ mówi że niedasię

    Ciekawe ile sobie ich przemysł policzy za to? Bo u nas na pewno byłoby "niedasię", albo w cenie nowego BWP. Sam pojazd z bezzałogową wieżą mógłby być idealnym rozwiązaniem dla jednostek wyposażonych w Teciaki, które prędko niestety nie znikną z wyposażenia WP. Jednostki zmechanizowane w dyw. z PT/T muszą mieć coś lepszego od pamiętających lata 60te Bewupów. Na Borsuka w każdej z 4 dywizji zwyczajnie nie ma co liczyć (realia są takie, że nie uda się w budżecie znaleźć środków dla 800-1000 sztuk takich pojazdów, sukcesem będzie połowa, a i tak produkcja tej połowy zajmie co najmniej dekadę). Także dla brygad panc/zmech na PT/T to jakby jedyne sensowne rozwiązanie na już (a nie na za 10 lat, bo wtedy żadnego teciaka nie powinno być na stanie, żadnego). Niestety nie rozwiąże to w pełni problemu, bo jednostki na Leo powinny także szybko (słowo klucz) mieć piechotę pod pancerzem na nowoczesnych gąskach. Niemcy nadal oferują Mardera (sporo tego mają) po moderce. i to jest jakieś wyjście (przy czym nie powinno być tych wozów więcej niż dla 4-5 batalionów, bo - mam nadzieję - Borsuki będą produkowane w liczbie min. 40 sztuk rocznie i parę jednostek da się w sensownych realiach czasowych ukompletować ). Znowu pokazują, że jak się chce w bardzo ograniczonych realiach podnieść wartość bojową tego co się ma (rupieciarni posowieckiej) to się jednak cholera da. Przykład wcześniej opisanego BRDM-a, przykład opisanego parę postów niżej BTR-a, a teraz jeszcze tego BWP-a. I co? U nas to nie do pomyślenia. Sprzęt nie ruszany, jak z PRLowskiej fabryki wyjechał, albo z sojuza przybył to taki ma być eksploatowany i członek. Lekka wieża z systemem ppanc krótkiego zasięgu, granatnikiem oraz wkm-em i mamy coś, co może wspierać, pozwala przewieźć pół wspaniałej 12 i ją szybko zdesantować, do tego nie wymaga rozbudowy nowej logistyki i związanych z tym ogromnych kosztów. Ale, cóż, niedasię

  15. asdasd

    BMP na cele poligonowe a nie do kolejnych modyfikacji, to jest studnia bez dna i stara platforma.

Reklama