Pierwsza umowa dotyczy dalszego wsparcia i obsługi technicznej Saudyjskich samolotów Typhoon aż do roku 2017. Jej wartość oszacowano na 1,8 miliarda funtów. Kolejne 300 milionów ma kosztować konstrukcja „ niezbędnych instalacji w bazie lotniczej King Fahd” w Taifie.
Czytaj też - Mniej Rafale, więcej Typhoonów
BAE System poinformował też o planach dostarczenia kolejnych 6 spośród 72 zamówionych przez Arabie Saudyjską samolotów Typhoon do końca 2013 roku. Natomiast nadal trwają negocjacje w sprawie instalacji związanych z modernizacją i obsługą tych samolotów w Arabii Saudyjskiej. Brytyjski koncern mówi też o przeciągających się negocjacjach w sprawie zmiany w cenie saudyjskich maszyn, ze względu na wzrost kosztów, związany z podniesienie ich możliwości bojowych.
Czytaj - Arabia Saudyjska zrezygnuje z Leopardów?
Są to tematy przeciągających się rozmów obu stron, o tyle trudnych, że zgodnie z pierwotnym planem maszyny dla lotnictwa tego kraju miały powstawać na miejscu. Tymczasem nadal są produkowane i montowane w angielskich zakładach. Mimo to BAE System liczy na zamknięcie tych spraw przed końcem roku. Zwłaszcza że Rijad nie oszczędza ostatnio na uzbrojeniu, choć coraz rozważniej dobiera dostawców.
(JS)