Reklama

Siły zbrojne

Następca Bradleya na ostatniej prostej. Złożono oferty

M2A3 Bradley. Fot. US Army
M2A3 Bradley. Fot. US Army

Program Optionally-Manned Fighting Vehicle (OMFV), w ramach którego armia amerykańska planuje nabyć następcę obecnie używanych bojowych wozów piechoty/rozpoznawczych M2/M3 Bradley z terminem dostaw po 2026 roku wchodzi w decydującą fazę w związku z upływem terminu składania propozycji przez potencjalnych oferentów.

Obecnie wiadomo o dwóch pewnych oferentach: spółce joint venture Raytheon Rheinmetall Land Systems (RRLS), która oferuje zmodyfikowany bojowy wóz piechoty Lynx KF41 oraz spółce General Dynamics Land Systems (GDLS) z demonstratorem technologii bojowego wozu piechoty Griffin III. Brak natomiast informacji o ofertach złożonych w ramach programu w wyznaczonym terminie przez inne podmioty. Wcześniej pojawiały się pewne plotki o możliwości dołączenia do rywalizacji w ramach programu jednego lub dwóch kolejnych producentów. Wiadomo też, że z udziału zrezygnowała na początku tego roku firma BAE Systems.

RRLS wraz z podaniem informacji o powołaniu do życia nowej spółki joint venture 30 września br., poinformowało o złożeniu własnej oferty w programie OMFV. Szczegóły propozycji spółki nie są znane, jednak bazuje ona na dostosowanych do wymagań amerykańskiej armii bojowym wozie piechoty Lynx KF41. Rheinmetall jako partner zewnętrzny oferuje technologie całego wozu bojowego. Raytheon jako główny partner krajowy, a także Pratt & Miller Defense jako partner dodatkowy, mają natomiast zająć się swoista "amerykanizacją" tej konstrukcji oraz spełnieniem wszelkich innych dodatkowych wymagań U.S. Army dotyczących tego programu.

GDLS poinformowało natomiast o złożeniu własnej oferty w programie OMFV już 27 września br. Firma również nie ujawniła jednak żadnych szczegółów dotyczących swojej propozycji w tym zakresie, podając jedynie, że proponuje nowy wóz bojowy zbudowany specjalnie z wykorzystaniem technologii innych bojowych platform lądowych tego typu, przy którego konstruowaniu wykorzystano lata doświadczenia w zakresie budowy i rozwoju pojazdów bojowych. Propozycja zakłada także wykorzystanie zupełnie nowego uzbrojenia głównego w postaci nowej armaty automatycznej kal. 50 mm, która ma zaoferować zupełnie nowe możliwości w stosunku do obecnie używanych słabszych armat o kalibrze od 20 do 40 mm.

Jeśli propozycje przedłożone przez obie spółki zostaną przyjęte przez armię amerykańską (co powinno nastąpić), w dalszej części programu rozpocznie się konkurs na budowę 14 prototypów obu proponowanych konstrukcji. Prototypy przejdą w następnych latach kompleksowe teoretyczne i praktyczne badania i testy wojskowe, które pozwolą na wyłonienie zwycięzcy tego programu. Według założeń programu OMFV ostateczny zwycięzca ma wejść do produkcji seryjnej już w 2026 roku, gdy ma się rozpocząć program wymiany pokaźnej "floty" bojowych wozów piechoty/rozpoznawczych M2/M3 Bradley.

Liczy ona obecnie ok. 2 tysiące egzemplarzy w czynnych brygadach pancernych US Army jak i jednostkach Gwardii Narodowej. Kolejne wozy są w rezerwie, w tym w ramach magazynów Army Prepositioned Stock, rozmieszczonych między innymi w Europie. Jedna z takich instalacji ma powstać w Powidzu. Niewykluczone więc, że wozy OMFV, podobnie jak dziś Bradleye, zostaną - w dłuższej perspektywie - rozmieszczone w Polsce w ramach wzmocnionej obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych.

Reklama
Reklama

Komentarze (14)

  1. Davien

    Taa, "super 57mm" o penetracji 120mm:) Może zrozum MAZU że ta 57-ka w module AU220M to broń dla wersji plot:)

    1. GRD

      Ototo. Chciałbym w końcu dostać komplet ubioru polowego dobrej jakości i porządną kamizelkę taktyczną. I hełm kompozytowy. O reszcie dupereli nie wspomnę bo zjedzą mnie zaraz miłośnicy wojska jaruzelskiego z pasami na mundurach.

  2. Davien

    Edi, jaki transfer technologii?

  3. Jaboktoinny

    PGZ nie była zainteresowana przetargiem?

  4. Rain Harper

    Tyle że Lynx właśnie wyleciał z programu. Niemcy nie dostarczyli na czas prototypu, a pion zamówień us army nie chciał poczekać.

    1. Edi

      A Griffin został dostarczony do testów?

    2. Davien

      Bo jakby US Army poszło o wydłuzenie terminu, to zapewne protestowałby konkurent wiec efekt byłby taki sam, wstrzymanie pzretargu. Ale jak Niemcy potzrebuja trzech miesięcy by dostarczyc Lynxa do Stanów to nie ejst zwykłe zaplatanie. Oni nawet nei załatwili pozwoleń na pzrewóz.

    3. Edi

      Mam watiwosci czy istnieje prototyp Griffin. A Niemcy po prostu zrezygnowali z transferu technologii do Raytheon.

  5. LMed

    Imponuje sposób weryfikacji przydatnośći konstrukcji. Dwóch wytwórców, po 14 prototypów ( właściwie już seria próbna), kilka latek badań, no i zamówienie leszego. U nas inaczej. Jakiś mikrofundusz, sklecenie modelu , badania jakieś( model-prototyp), poprawki (dwa egzeplarze?), cały czas słabe ssanie przez zamawiającego i najlepszy z najlepszych Borsuk gotowy (prawie). Do serii próbnej daleko...

    1. Davien

      Taak, tyle ze to Rosja kupuje po prezentacjach w PowerPoińcie: Su-57, Buława, T-14, a potemzaczyna sie zabawa pod nazwa: jak doprowadzić to cos do działania:)

  6. Davien

    Raczej tak bo inaczej juz by Raytheon protestował a w Stanach na powaznie biorą takie rzeczy. Weż pod uwage ze Lynx poległ w Niemczech , nie w USA

  7. mobilny

    BWP Borsuk z HSW będzie lżejszym BWP. Platforma Anders posłuży do opracowania cięższego BWP tak przy okazji prac nad Gepardem

  8. Edi

    Lynx właśnie odpadł, bo nie został dostarczony do testów.

  9. Fanklub Daviena

    To nauczka po kupnie kota w worku, czyli prezentacji w Powerpoint w postaci F-35, LCS, XM25 ABW? :)

  10. Imperial Palace

    Rheinmetall ma tylko jednego KF41, żonglują nim między różnymi targami i Australią, kiedy doszły do tego USA to zwyczajnie zaplątali się o własne nogi. Zaskakująco krótkowzroczne działanie z ich strony. A sam program w tym momencie sam nie spełnia wymogów formalnych dwóch oferentów więc pewnie go zrestartują i dopuszcza ponownie składanie ofert. Przy czym tło jest jeszcze bardziej ciekawe bo wedle nieoficjalnych informacji US Army chciała pójść na rękę producentom i wydłużyć termin (nie tylko Rheinmetall o to wnioskował) ale biuro programu kategorycznie odmówiło... i tym samym doprowadziło do potencjalnie jeszcze większego opóźnienia. Takie wewnętrzne wojenki biurokratyczne.

  11. Uzupełniając

    Tylko aby uzupełnić info. To nie MON położył Andersa, tylko była to konkurencja wewnętrzna OBRUMu dla forsowanego wtedy przez pewnego partyjnego "kacyka" z Bumaru szwedzkiego CV90. Człowiek ten jest obecnie menadżerem w Leonardo. Znane są jego całkowicie błędne i fałszywe publiczne negatywne komentarze nt Andersa. Stąd Bumar robił wszystko by z Andersa nic nie wyszło. A już ad rem to uważam, że po kolejnych 8 latach Anders faktycznie mógłby być zupełnie dobrym BWP, choć jego zdolności przewozowe są dość nikłe.

  12. SZARIK

    OMPV ma ,wg wymagań amerykańskich, nie przekraczać masy 35 ton , więc LYNX KF41 (32-50 ton) nie może być oferowany przez Raytheona i Rheinmetall. Podejrzewam ,że zaproponują USA LYNXA KF31 (30-40 ton). GDLS natomiast oferuje GRIFFINA III , który ma podwozie ASCODa i wieżę z armatą 50 mm ! Biorąc pod uwagę limit masy 35 ton , wydaje się ,że mający większą masę wóz niemiecki ma mniejsze szanse na wygraną. GRIFFIN III był budowany jako średni BWP i przy masie 35 ton osiąga optymalną odporność balistyczną, podczas gdy LYNX KF31 miał być raczej ciężkim BWP o masie nawet 40 ton a LYNX KF41 nawet 50 ton. Dodatkowo w konkursie na lekki czołg dla USA faworytem wydaje się GRIFFIN II z lekką, wysokociśnieniową armatą 120 mm , zbudowany również na podwoziu ASCODA co pozwoli USA na ujednolicenie BWP I lekkich czołgów.

    1. Nikt

      Skąd masz informacje o maksymalnej masie na poziomie 35t?

    2. Nikt

      OMFV ma w wersji lekkiej ważyć 35t, bojowo ma osiagać do 50t

  13. Extern

    Ciekawe czy gdyby MON przez swoją pychę nie zamordował swego czasu Andersa (2011) to czy mielibyśmy jakieś szanse w tym konkursie.

  14. 1234

    Wojny w Pentagonie (1998) - Filmweb coś dokładnie w tym temacie:)