Reklama

Siły zbrojne

Agencja Uzbrojenia rusza z konsultacjami ws. Pustelnika

Wyrzutnia Enforcer. Fot. J.Sabak
Autor. MBDA

Agencja Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej wraca do programu Pustelnik, publikując ogłoszenie o zamiarze przeprowadzenia wstępnych konsultacji rynkowych. AU chce w ten sposób zbadać rynek przed kontynuacją dalszych poczynań w programie.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Agencja Uzbrojenia opublikowała 18 maja bieżącego roku informację o zamiarze przeprowadzenia wstępnych konsultacji rynkowych ws. dostawy wyrzutni i przeciwpancernych pocisków kierowanych pk. Pustelnik. Konsultacje będą przeprowadzane celem zebrania informacji od producentów pożądanej broni tak, aby móc opracować opis przedmiotu zamówienia. Jak czytamy z ogłoszenia wstępne konsultacje będą obejmowały ocenę możliwości spelnienia przez sprzęt wojskowy wstępnie określonych wymagań, parametrów i funkcjonalności, sprecyzowanie uwarunkowań dotyczących systemu zabezpieczenia logistycznego i szkolenia, opracowanie kosztów pozyskania, eksploatacji i wycofania ppk, wstępne ustalenie terminów pozyskania ppk oraz możliwości zapewnienia bezpieczeństwa dostaw, w tym możliwości i warunków transferu technologii produkcji i serwisowania.

Agencja Uzbrojenia informuje, że wstępne konsultacje będą prowadzone w trybie korespondencyjnym, aczkolwiek przewidziano także formę spotkań. Zgłoszenia do udziału w nich należy wysyłać listownie do 17 czerwca bieżącego roku, do siedziby AU przy ul. Królewskiej 1/7 w Warszawie.

Reklama

Czytaj też

Do ogłoszenia zostały dołączone trzy załączniki określające wykaz norm STANAG, NO (Norma Obronna) i standardów, analizę kosztów dla odpowiednio 100, 200, 300, 400, 500, 1000 wyrzutni i 500, 1000, 2000, 3000 pocisków, pakietów szkoleniowych dla 20 żołnierzy, trenażerów (do 100 szt.), makiet gabarytowo-masowych (do 100 szt.), pakietów logistycznych, gwarancji, eksploatacji i wycofania oraz oświadczenie do dalszego przetwarzania formularzy złożonych we wstępnych konsultacjach rynkowych przez dalsze komórki AU.

Program Pustelnik został zawarty w ministerialnym Programie Modernizacji Technicznej do 2026 roku. i polega na pozyskaniu PPK i amunicji dla Wojsk Lądowych, jak i Wojsk Obrony Terytorialnej. W poprzednim dialogu technicznym prowadzonym w ramach tego programu oferowane były m.in. rodzime PPK Pirat (produkcji Mesko), Enforcer produkcji MBDA (na zdjęciu głównym) oraz ppk od Rafael Advanced Defense Systems. Cięższym uzupełnieniem dla programu Pustelnik ma być program Karabela.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (21)

  1. Był czas_3 dekady

    Co tu ogłaszać? PIRAT jest, to brać w klauzuli BP - Bezpieczeństwo Państwa i rozwijać, tworzyć inne wersje w naszej zbrojeniówce. MOSKIT też będzie i postępować z nim podobnie. Jest potencjał,jest kadra nie zmarnujmy tego!

    1. Rea

      Pirat - czy ma głowicę spełniającą wymagania SZ? Moskit - czy istnieje poza makietą/prototypem? Ja bym bardzo chciał, żeby PPK produkował nasz przemysł, ale póki co poza Piorunem nie ma sprzętu, dla którego koszt/cena jest korzystny w stosunku do konstrukcji zagranicznych.

    2. Valdore

      @Rea, Pirat co prawda nie nadaje się za bardzo na MBT, ale z samych MBT wroga armia ię nie skłąda, a ma głwoicę wystarczająca na każdy BWP/transporter, nie mówiąc o innych słabo opancerzonych celach.

    3. Erwin

      Pirat jest lekkim ppk i MA głowicę spełniającą wymogi WP. I NIE miał być nigdy pociskiem niszczącym MTB od przodu. Do tego są dużo cięższe i znacząco droższe konstrukcje od Pirata. Natomiast Moskit JEST rozwijany przez WITU zgodnie z harmonogramem, wszystko idzie jak trzeba! Sam Pirat przebija ceną wszystkie inne konstrukcje, może poza oryginalnym Korsarzem.

  2. Erwin

    Zwrócę jeszcze waszą uwagę na drobny szczegół. Program Pustelnik ujęto w PMT o horyzoncie czasowym 2026! Czyli MON ma .....czas? Ho Ho! No to po co mają się spieszyć, prawda? Wszak Agencja ma jak widać mnóstwo czasu!! Co tam wojna na.Ukrainie!

  3. KrzysiekS

    Moim zdaniem żeby PIRAT miał sens musi być ciężkim (średnim?) PPK o dobrej penetracji (i tu zwiększy się waga) Wtedy będzie sensowne posiadanie drogiego CLU i "drogiego" dobrze wyszkolonego operatora. Ale to już nie będzie Pustelnik.

    1. Erwin

      Chwila zastanowienia. Sugerujesz żeby zrobić z lekkiego ppk ciężki? Gdy potrzebujemy także lekkiego? Po co przerabiać j u z gotowy ppk zamiast natychmiast wdrażać go do produkcji - seryjnej i masowej? Gdy j u z mamy Spike, gdy wdrażamy t e ż Javelina? Gdy kończymy Moskita, ktory ma mieć wersję także ER? Ty sugerujesz wywalić Pirata do kosza i c z e k a ć, i pozostawać bez masowego lekkiego ppk? Nie każdy cel opancerzony ma "kilkaset" mm pancerza osłoniętego do tego ERĄ!

    2. Valdore

      @krzysiekS, a jak chcesz w pocisk bedący licencyjnym wariantem RK-3 Korsar to wszystko wcisnąć? BO już nie może miec prekursora a jego powiększenie oznacza że zaczynasz wszystko od poczatku, a ciężkim ppk i tak nigdy nie dorównasz.

    3. KrzysiekS

      Erwin Lekki PPK z drogim system celowania CLU i "drogim" dobrze wyszkolonym żołnierzem nie ma sensu. żeby to miało sens PIRAT musi mieć większą penetrację (może tez 2 głowice termobaryczną) pewnie i wagę może przesadziłem ze słowem ciężki ok.

  4. Erwin

    Niezależnie od wyników tych tzw konsultacji -mnie przeraża coś innego - np. zaktualizowany program Karabela trwa już od 2017 i nie ma żadnego wymiernego jego efektu- jak z granatnikiem ppanc! Nawet gdy już od 2014 TRWA wojna Rosji z naszym bezpośrednim sąsiadem? I mimo tych okoliczności ws Pustelnika MON "na luzie" , bez "pilnej potrzeby" dopiero teraz - a mamy rok 2022 - ogłasza uruchomienie nie, nie procedury wyboru i zakupu, tylko ....konsultacji? Czy takie zwlekanie Was nie przeraża? Czy tak się działa w imię obrony interesów państwa? Czy raczej ..przeszkadza??

  5. Ernst

    Najważniejszym elementem jest CLU-P. To nie tylko wyrzutnia dla ppk Pirat, ale przede wszystkim urządzenie artyleryjskie spięte z Topazem, służące do naprowadzania Apr-155, Apr-120 i wszelkich efektorów kierowanych na laser w standardzie NATO (bomby lotnicze, Brimstone, JAGM) oraz umożliwia określenie pozycji przeciwnika by ostrzelać go z "głupoli" 155mm. Co do samego Pirata to artykuły mówiły już, że pokonuje 550 mm za ERA, czyli mamy do czynienia z głowicą tandemową wyposażoną w prekursor. Natomiast penetrację zawsze możemy zwiększyć wybierając mocniejszą głowicę bojową, bo np. mieści się ta ze spike'a. Powyższe powoduje, że jest to system bardziej dla zmechu i zmotu niż np. WOT-u. Dla tych ostatnich bardziej widziałbym Spike-Sr.

    1. Valdore

      @Ernst, Pirat nie ma głowicy tandemowej, pomyliło ci sie z RK-3 Korsar. Pirat ma głowicę kumulacyjną pojedyńczą bo z uwagi na zmianę sposobu naprowadzania nie ejst mozliwa głowica tandemowa. Głowica Pirata ma albo 550mm penetracji, albo nowsza ma penetrację 800mm RHA ale ciągle nie sa to głowice tandemowe. WOT wybrał Javeliny, deklasujace pociski Spike SR

    2. Ernst

      Valdore, poszukaj artykułów, gdzie jest mowa o pokonywaniu pancerza "za ERA" przez Pirata. Javelin i Spike Sr to inna kategoria ppk. Javelin kosztuje obecnie około 900 tys. zł, Spike Sr 360 tys. zł, a przykładowo Nlaw 170 tys. zł. Pytanie, co wybrać by uzupełnić Javelina?

    3. Valdore

      @Ernst, jakos bardziej wierzę NTW niz jakims nieznanym "ekspertom". A Pirat nie może mieć głowicy tandemowej bo wyklucza to jego konstrukcja i sposób naprowadzania. bo miejsce prekursora zajeła głowica naprowadzajaca. 550mm RHA za ERA miał RK-3 Korsar i ktos zwyczajnie przypisał to Piratowi. A teraz dalej, Pirat to ok 75 tyś usd za goły pocisk, Javelin 175 tys usd, Spike LR 150 tys usd Aha Pirat waży tyle co Javelin a WOT zecydował że Javeliny uzupełni Spike LR 2. Polecam NTW 10/2019 gdzie masz opisanego Pirata, Moskita itp.

  6. KrzysiekS

    PIRATA widzę jako średnie PPK na PATRIOT II Autosan. który przenosi 8 lub więcej wyrzutni PIRATA z czego część jest Termobaryczna część przeciwpancerna do tego dobry operator wyposażony w dobre CLU to wpięte w jednostki altyleri i TOPAZ oraz systemy obrazowania np.drony flyeye czy inne.

    1. Valdore

      @Krzysieki dalej musisz podjechac na jakeiś 2km do zwalczanych obiektów , potem tkwic w miejscu by podświetlic cele a ponieważ Rosja dorobiła sie swojej wersji IVIS-a to raczej samobójczy manewr.

  7. Greedo

    A efektem tej paplaniny będzie system o parametrach poprawionego RPG-76 zdolny do zwalczania BWP.... Piętnaście lat chcholego tańca a w jednostkach nadal biegają ze starymi rpg-7 bez nowoczesnych głowic.

    1. Valdore

      @Greedo, dawno się tak nie usmiałęm z tych fantazji:) Ale jak dla pana RPG-76 jest porónywalny do ppl to juz nie mam pytań:)

    2. Erwin

      Zdumiewający komentarz, RPG76 czy RPG7 to zasięgi niekierowanego słabiutkiego granatu 150-250m wobec 2000m Pirata z przebiciem ponad 500mm i opcji ataku z góry??? Ho Ho, BAAAARDZO trzeba chcieć by WP brakowało taniego ppk na wszystkie cele opancerzone poza MBT.

  8. "Pułkownik" Michał

    Dobrze. Mam jednak pytanko. Czy zamiast dialogów technicznych i konsultacji, nie lepiej by było stworzyć w ramach Wojska Polskiego specjalny batalion doświadczalny stworzony z żołnierzy i inżynierów, którego zadaniem byłoby testowanie sprzętu wszelkiej maści oferowanego nam przez rodzimy i obcy przemysł?

    1. tobirama

      Chciałbyś pozbawić partyjną ekipę w MON możliwości kupowania wszystkiego, za dowolną kasę, bez jakichkolwiek wymagań, testów i przy zerowej odpowiedzialności? Oni nigdy się na to nie zgodzą, a to że np. tych ppk nie będzie przez kolejną dekadę to ich nic nie obchodzi...

    2. Rea

      Z tego, co rozumiem, to właśnie tak to się odbywa. Połowa pracowników Agencji Uzbrojenia to wojskowi. Póki co można się skarżyć, że kupowano za mało, ale przynajmniej nie kupiono niczego bez sensu, co się zdarzało "mądrzejszym" od nas.

    3. Erwin

      Bzdura. Wojskowi n i e stanowią nawet 40% obsady agencji. Było to podane. I dlatego wojsko na problem by dostać to - co potrzebuje.

  9. KrzysiekS

    wert Tak mówię że jeżeli PIRAT miał być tanim prostym rozwiązaniem to nie wyszło masz drogie specjalistyczne CLU do tego dodaj wysoko wyszkolonego żołnierza dokładasz do tego ok. tani pocisk z mała penetracją jak dla mnie gdzieś tu jest błąd logiczny.

    1. wert

      "tanim prostym" ppk więc porównywać można do ceny PORÓWNYWALNEGO PPK. Nie znamy ceny więc skąd to "drogie"? Życie żołnierza narażonego na bezpośredni ogień jest tańsze? Pirat umożliwia uniknięcie bezpośredniej styczności i TO jest wartością a nie błędem

  10. nyx

    Pirat sprawdzi się przeciwko bwp i kto i do tego mamy jeszcze warmate przeciwko takim sprzętom ze znacznie większym zasięgiem - pod tym względem jest ok... ale na czołgi potrzebujemy dalsze zakupy spike (ze względu na zssw-30) - przynajmniej do czasu opracowania ppk moskit - i tu prośba do redaktorów o artykuł dotyczący tego ppk - choćby w postaci wywiadu z przedstawicielami WITU. O piracie się już naczytałem na waszym portalu, a o moskicie niewiele...

    1. Rea

      Problem z Moskitem jest taki, że on istnieje jako prototyp. W zeszłym roku były słuchy, że ma przejść w 2022 roku testy zakładowe, ale było zastrzeżenie WITU, że "potrzebują finansowego wsparcia przyszłego użytkownika". I teraz jest dylemat? Dać pieniądze WITU i ryzykować, że dostanie się robotę taką, jak od Bumaru przy modyfikacji czołgów czy lepiej jest kupić gotowca z USA i mieć gwarancję, że jak będzie wojna, to dostaniemy wsparcie sprzętowe. Fajnie by samodzielnie klepać Moskit-a LR i SR, dać go jako zamiennik do ZSSW-30, ale czy WITU będzie w stanie coś takiego zaprojektować, a poza tym kto miałby to produkować, WITU nie ma takich możliwości, a budowanie fabryki pod jeden PPK, to może się jednak nie opłacać.

    2. Erwin

      WITU jest jedną z tych firm , ktore zawsze zrobiły co obiecały. Ich dotychczasowy dorobek gwarantuje terminowy koniec prac i skuteczność tych prac. I ZAWSZE jest lepiej mieć własny, rozwojowy sprzęt niż liczyć np. na realizację obietnic pomocy z.... Niemiec.

  11. POLAK

    Zakup MIN 1000 WYZUTNI I OKOŁO 4000-6000 tys rakiet WSZYSCY MAJA NAWET LITWA WYSTARCZY SOBIE PRZYPOMNIEĆ ILE SZWECJA PODAROWAŁA UKRAINIE

    1. Rea

      Spokojnie, trzeba pamiętać, że sprzęt ma określony czas życia. Nie ma sensu kupować na zapas dużych ilości, bo będzie trzeba potem płacić za utylizację.

    2. Erwin

      #Rea! Nie ma sensu mieć zapasów skutecznej broni? No właśnie, Ukraina się przekonała że nie warto mieć zapasów broni. Pojedź może do Mariupola i powiedz im że "nie ma sensu" mieć zapasów ppk!! Jak myślisz, ilu Ukraińców się z Tobą zgodzi?

  12. KrzysiekS

    Problem widzę w PPK PIRAT drogi system celowania (plus szkolenie operatora chociaż mogła by być to zaleta operator dla innych systemów np Kraba czy lotniczych). jednak przy słabej penetracji PIRATA to znowu wada. Najbardziej sensowny wydaje się rozwiązanie Niemiecki Panzerfaust 3 czyli dobra penetracja, moduł celowania nie duży, prosty do odzyskania. Sam system celowania PPK PIRAT ok ale przy penetracji na poziomie 900 RHA za ERA tylko to już bardziej średnie i ciężkie PPK. Pytanie o to co pokazało WITU jako jednorazowy bo to było by to przy odpowiedniej penetracji.

    1. Valdore

      @KrzysiekS porównujesz ppk do niekeirowanego granatnika ppanc?? A penetracja Pirata jest wystarczajaca na wszystko poza MBT od przodu wiec ..... Aha, Javelin ma penetrację 1100mm RHA za ERA, jest kierowany ma top attack i waży 22kg przy prawie 14 PzF3.

    2. Chyżwar

      Nie myl pojęć. Panzerfaust 3 to zwykły granatnik o niewielkim zasięgu. Na cięższe i droższe od Pirata PPK jest odrębne postępowanie. Tak samo jest w przypadku granatników.

    3. Valdore

      @Chyżwar, tyle ze jak w przetargu będą Spike SR to tu Pirat wypada dosc blado, szans nei widzę na wygraną , chyba że zdecyduja ze polski produkt musi wygrać.

  13. KrzysiekS

    Problem z PIRATEM jest chyba ten że znacznik celu miał być dla artylerii i lotnictwa dopiero w trakcie opracowania ktoś wpadł na pomysł żeby dołączyć do niego PPK i zrobiono to na szybko dlatego jest problem. Na dodatek MON jak zwykle chciał by lekki o potężnych możliwościach a może by go jeszcze na koła i śmigła itp.

    1. Valdore

      @KrzysiekS dla APR 155/120 powstał system LPC-1, a PIrat uzywa włąsnego, tyle ze oba działają w tym samym standardzie NATO-wskim .

  14. KrzysiekS

    Valdore czy rober Nie proponuje kupna Panzerfaust 3 porównuję tylko rozwiązanie do naszego PIRATA i nadal uważam je za sensowniejsze. Jeżeli chodzi o zakup to pytam się o rozwiązanie WITU bo było coś pokazane ale potem cisza pytanie czy poszło to dalej czy odłożone na nigdy ewentualnie na kiedy mogło by być (brak info.)?

    1. wert

      porównujesz dwie RÓŻNE rzeczy co uniemożliwia sensowne porównanie! Równie dobrze możesz porównać Warmate i Haroopa. A rozwiązanie preferujące walkę w bezpośrednim kontakcie gdy można na dystansie świadczy o sowieckim sposobie myślenia.

    2. Valdore

      @KrzyusiekS Pirat to kierowany ppk, PzF2IT to niekeirowany granatnik ppanc, równei dobrze mógłbys porównywać F-16 do B-1B.

  15. rober

    KrzysiekS piszesz z działu sprzedaży niemieckiego koncernu ??? - oczywistszym wyborem powinien byc produkt w rożnych wersjach produkowany w Polsce na licencji i z dostępem do technologi !!!!!

  16. easyrider

    Pirat powinien być przyjęty w trybie bezprzetargowym. Własna myśl techniczna musi być rozwijana. Żadnego obcego sprzętu. Tu muszą się rozwijać zakłady a ludzie mieć pracę.

    1. Otas

      Niby co może zaoferować "własna" myśl techniczna? Pirat to praktycznie produkt kupony od Ukraińców, z dorzuconymi elementami polskiej produkcji

    2. Chyżwar

      Przypuszczam, że tym konkretnym przypadku przyjęto taki tryb, bo czekają na docelowy podświetlacz do Pirata. Ten, który widzieliśmy wcześniej miał zostać jeszcze bardziej zminiaturyzowany.

    3. Valdore

      @Easy, Pirat to licencyjny RK-3 Korsar ze zmienionym naprowadzaniem i słabsza od oryginału glowicą, w którym ciagle Ukraińcy produkuja autopilota.

  17. mar1

    Jedno trzeba przyznać ,że gość ,który wymyśla te nazwy "Pustelnik" '"Miecznik" 'Borsuk" itd, itd jest na poziomie. Moja propozycja nazwy dla całego programu zbrojeń to "MIRAŻ"

  18. mar1

    Siła naszej armii to konferencje, konsultacje, analizy . Proszę o informacje tak ok. ilu mamy wojskowych na etatach, ilu jest żołnierzy ,którzy w w godzinie "w" wyjdą w pole, ilu jest tych od konferencji itd.

  19. LMed

    I to Polska właśnie. "Konsultacje celem zebrania informaji pozwalających na opracowanie opisu przedmiotu zamówienia" najlepsze. Fajna robota, na luziku i na lata całe.

  20. Erwin

    Zatem co mamy? Mamy "zupełnie nową" Agencje Uzbrojenia, ale z tymi samymi "starymi" pracownikami, ze "starego" Inspektoratu Uzbrojenia, stosującymi - jak widać - te same "STARE, sprawdzone, dobrze znane" procedury - nieskuteczne i nieefektywne. Zamiast "dialogu technicznego" będą więc "konsultacje techniczne! I zamiast postępu i zmian - jak widać naocznie - te same "stare" rezultaty! Brak, przeciąganie, przedłużanie. Zamiast wiecznych "dialogów" będą wieczne "konsultacje.

  21. jacekkoszalin

    Czy poza konsultacjami oni coś jeszcze potrafią? Ile to już lat trwa?

    1. Laky

      He he ,😂😂😂😂 dokładnie 😉

    2. Esteban

      Ci by nie zrobili będzie źle. Postępując zgodnie z procedurami (tak jak teraz) zawsze znajdzie się ktoś (ty) kto będzie marudził na owe procedury. Kupią z półki, znajdzie się ktoś (ty?) kto będzie marudził, że pomija się procedury i faworyzuje jakąś firmę. Nie kupią niczego, też znajdzie.........

    3. Wyjaśniacz

      Tak wygląda kupowanie według przetargu. Kupują według przetargu - źle. Kupują bez przetargu - źle. Co za ludzie nosz kuwa.