Reklama
  • Wiadomości

70 lat od bitwy o Monte Cassino

Dzisiaj mija 70. rocznica zakończenia bitwy o Monte Cassino.

  • Na cmentarzu wojskowym na Monte Cassino leży w sumie ponad 1000 polskich żołnierzy – fot. M.Dura
    Na cmentarzu wojskowym na Monte Cassino leży w sumie ponad 1000 polskich żołnierzy – fot. M.Dura

Obchody rocznicy zakończenia bitwy zostały zainaugurowane już 11 maja br. w opactwie benedyktynów na Monte Cassino. Zapalono wtedy i poświęcono Pochodnię Pokoju, którą następnie zaniesiono na cmentarze żołnierzy polskich i brytyjskich. Później w Cassino, odsłonięto popiersie generała Władysława Andersa – zresztą na placu nazwanego jego imieniem. Pomnik odsłonili Antoni Chrościelewski i Wincenty Knapczyk - uczestnicy bitwy oraz córka generała Andersa, Anna Maria Anders. Włosi - by uczcić rocznicę bitwy zorganizowali 16 maja br. na Monte Cassino metę szóstego etapu wyścigu kolarskiego Giro d'Italia, natomiast Polacy - bieg "Bieg na Monte Cassino" w Cassino pod egidą Włoskiej Federacji Lekkiej Atletyki w ramach 13. edycji międzynarodowego biegu na dystansie 10 km "CORRIAMO VERSO L’ABBAZIA"..

W tygodniowych uroczystościach wziął osobiście udział premier Donald Tusk, a także Karolina Kaczorowska, wdowa po ostatnim prezydencie RP na uchodźstwie Ryszardzie Kaczorowskim. Premier Tusk otworzył m.in. wystawę związaną z Muzeum Pamięci 2. Korpusu Polskiego przy polskim cmentarzu wojennym na Monte Cassino oraz odwiedził obóz harcerski, który zorganizowali uczestnicy wyprawy „Łączymy Pokolenia” (wyprawa ma być symbolem więzi łączących młodzież z kombatantami oraz Polaków i Włochów).

W czasie uroczystości 17 maja Donald Tusk powiedział m.in., że:

„Obecność setek młodych Polaków dzisiaj na Monte Cassino oznacza jedno, że Polacy nigdy nikomu nie oddadzą swojej wolności, którą zawdzięczamy bohaterom spod Monte Cassino. To jest nasze dzisiejsze wielkie zobowiązanie”.

W mszy świętej niedzielnej  na polskim cmentarzu wojskowym obok polskiego premiera weźmie też udział brytyjski książę Harry, który złoży wieniec od królowej Elżbiety II.

Czy wiemy czym była Bitwa o Monte Cassino?

Bitwa o Monte Cassino nie była tylko miejscem walk polskich żołnierzy z niemieckimi, ponieważ wcześniej wzgórza wokół klasztoru próbowali zdobyć Amerykanie, Brytyjczycy, Nowozelandczycy i Hindusi. Dopiero w końcowej fazie walk do szturmu wysłano pododdziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa.

Tak naprawdę bitwa trwała od 17 stycznia do 19 maja 1944 r. i miała cztery fazy. Ze względu na intensywność walk jest ona uznawana przez historyków za jedną z najbardziej zaciętych bitew w czasie II wojny światowej. Przy czym alianci, a więc strona atakująca, stracili w niej ponad 2 razy więcej żołnierzy niż Niemcy (54 tysiące rannych i zabitych żołnierzy alianckich w porównaniu do ok. 20 tysięcy niemieckich). Wpłynęły na to m.in. warunki terenowe uniemożliwiające wykorzystanie broni pancernej, brak dobrego rozpoznania we wstępnej fazie działań oraz to, że najważniejsze pozycje zostały obsadzone przez elitarne, dobrze wyszkolone i ostrzelane niemieckie dywizje: 1. Dywizję Strzelców Spadochronowych oraz 1. Dywizję Pancerno-Spadochronową „Herman Göring”.

Ostatecznie Niemcy zagrożeni okrążeniem wycofali się ze wzgórza 19 maja 1944 r. pozostawiając na nim jedynie swoich zabitych oraz najciężej rannych. Sam klasztor został doszczętnie zniszczony przez nalot alianckich bombowców, pomimo, że Niemcy postanowili nie wykorzystywać jego murów w systemie obrony. Po zrzuceniu 15 lutego 1944 r. 576 ton bomb przez 256 bombowców B-17, B-25 i B-26 z historycznego budynku pozostały tylko ruiny, które później Niemcy skutecznie wykorzystywali broniąc się przed kolejnymi atakami. Natomiast samą decyzję generała Alexandra i Freyberga do dzisiaj uznaje się za szczyt głupoty i barbarzyństwa.

Pozostał cmentarz i nasza pamięć

W sumie na wzgórzach wokół klasztoru Monte Cassino od 11 do 19 maja 1944 r. zginęło 924 polskich żołnierzy, 54 zaginęło i 2930 zostało rannych. Jednak na polskim cmentarzu wojskowym, leżącym pomiędzy wzgórzem klasztornym i wzgórzem „593” (a więc na terenie gdzie 3. Dywizja Strzelców Karpackich przeprowadzała główne ataki) spoczywa obecnie 1071 poległych we Włoszech żołnierzy polskich, oraz ich dowódca – generał Władysław Anders. Sam cmentarz został zbudowany w latach 1944 – 1945 przez polskich żołnierzy uczestników bitwy.

Jest on symbolem naszej pamięci o żołnierzach, którzy poświęcili swoje życie walcząc za wolność, symbolem z którego możemy być dumni, gdy się go porówna z zaniedbanymi nekropoliami wojskowymi niemieckimi i brytyjskimi, leżącymi wokół miasta Cassino.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama