Rosjanie zmienili lekki samolot w łowcę dronów

Zarówno strona ukraińska, jak i rosyjska starają się znaleźć jak najlepsze rozwiązanie w zakresie zwalczania bezzałogowców. Jak podaje ukraiński portal Militarnyi, Rosjanie postanowili wykorzystać do tego lekkie modele Cessny, które w domyśle mają służyć do patrolowania przestrzeni powietrznej oraz zwalczania dronów. Pomysłem pochwalono się w reportażu na kanale „Rosja 1”. Można zauważyć, że pod kadłubem zostały zamontowane dwa karabiny maszynowe, a kokpit wyposażono w system naprowadzania i celowania.

Rosyjska armia zmaga się z rosnącym wyzwaniem, jakie stanowią ukraińskie drony. W ostatnich miesiącach bezzałogowce były wykorzystywane do precyzyjnych ataków na kluczowe obiekty, takie jak rafinerie, składy amunicji czy zakłady produkcyjne na terytorium Rosji. W odpowiedzi na te działania Rosja szuka nowych sposobów obrony swojej przestrzeni powietrznej. Adaptacja samolotów Cessna (notabene produkcji amerykańskiej, choć same maszyny i części do nich są dostępne na rynku cywilnym) to kolejny przykład, jak konflikt na Ukrainie zmienia oblicze współczesnej wojny. Rosja, wykorzystując dostępne zasoby, stara się odpowiedzieć na dynamicznie rozwijającą się technologię bezzałogową.