- Analiza
- Komentarz
- Wiadomości
Ukraińcy wycofują się z centrum Kupiańska. Rosjanie nie mogą być jednak pewni zwycięstwa
Po wielomiesięcznych walkach o Kupiańsk, wojska ukraińskie rozpoczęły ewakuację z centrum miasta, aby uniknąć wpadnięcia w kocioł. Nie oznacza to jednak zakończenia bitwy, gdyż Ukraińcy próbują odciąć siły wroga na północnej flance.

Autor. Artur Rosiński/ Defence24
Kupiańsk, leżący na skrzyżowaniu ważnych szlaków komunikacyjnych, jest strategicznym punktem oporu wojsk ukraińskich. Jego potencjalny upadek spowoduje ostateczną utratę kontroli sił ukraińskich nad wschodnim brzegiem rzeki Oskił oraz otworzy Rosjanom ponownie drogę w kierunku Izium i Charkowa.
Zobacz też
O ile w dolnym biegu rzeki Oskił efekty wspomnianej kontrofensywy były okazałe (zajęto choćby Borową i Łyman), to impetu kontrofensywy pod samym Kupiańskiem nie wystarczyło na znaczne dalsze postępy. Linia frontu zatrzymała się na długie miesiące i lata pod Synkiwką, tworząc charakterystyczny łuk sięgający na przedpole Swatowego.
Atak prowadzony był dwutorowo, ruszając spod drogi H-26 i miejscowości Berestowe oraz Tabajiwka, siły napastnika chciały osiągnąć rzekę Oskił (co udało się jesienią 2024 r.). Drugi kierunek ataku nastąpił na Synkiwkę, okrzykniętą już wcześniej „wuhłedarem północnym”, gdzie w walkach pozycyjnych Rosjanie, bez żadnego efektu, tracili kilotony sprzętu i setki ludzi.
Synkiwka ostatecznie została zdobyta w dniu 30 sierpnia 2024 r. Stanowiło to bezpośrednie zagrożenie dla Kupiańska, gdyż Rosjanie, idąc za ciosem, podeszli bezpośrednio pod jego wschodnią bramę. Ukraińcy, którzy ryzykowali fizycznym odcięciem na lewym brzegu Oskiłu (most łączący lewo i prawobrzeżną część miasta został zniszczony jeszcze w 2023 r.) nie dali za wygraną i po serii ciężkich walk w marcu 2025 r. odepchnęli Rosjan spod Kupiańska i zatrzymali linię frontu ponownie pod Synkiwką. Flanka wschodnia została więc zabezpieczona.
W międzyczasie, gdy jeszcze w listopadzie 2024 r. Rosjanie, zdając sobie już sprawę z niemożności wykonania frontalnego ataku na Kupiańsk od wschodu, przeprawili się przez Oskił na północ od Kupiańska, rozbudowując tam przyczółki. Skutkiem tego było zajęcie w styczniu 2025 r. Dworicznej. Upadek miasteczka w kolejnych miesiącach skutkował zajęciem drogi P-79, która stanowiła północny wlot do Kupiańska. W okresie maj-lipiec 2025 r. Rosjanie zintensyfikowali swoje działania na północnej osi, walcząc na linii Zapadne - Kałynowe – Kindrasziwka. Umożliwiły one pod koniec lipca 2025 r. siłom rosyjskim, składającym się z 25. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych i 69. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanychpodejście bezpośrednio pod administracyjne granice Kupiańska Jednakże wkroczenie na teren miasta na tym etapie okazało się niemożliwe.
Co więcej, Ukraińcy byli zdolni do odpychania sił wroga i przecinania drogi P-79. Głównym problemem Rosjan było skuteczne utrzymanie prowizorycznych mostów pontonowych na rzece Oskił, systematycznie niszczonych przez ukraińskie środki napadu powietrznego. Skutkowało to ospałym tempem rosyjskiego natarcia.
Zobacz też
Doszło do tego że Rosjanie na początku września 2025 r. w celu aprowizacji i przerzucenia kolejnych żołnierzy bezpośrednio pod północną granicę Kupiańska, wykorzystali rurociąg. Mianowicie żołnierze wroga wchodzili do rurociągu w zalesionym terenie w pobliżu Łymana Perszyjego pod Synkiwką i przemieszczali się nim aż do Radkiwki, graniczącej od północy z Kupiańskiem. Wedle oświadczeń Ukraińskiego Sztabu Generalnego, po kilku dniach tego procederu, rurociąg miał zostać zniszczony. Nie był to pierwszy przypadek, kiedy siły rosyjskie wykorzystywały podziemne rurociągi do przemieszczania się w terenie. Działo się tak też podczas natarcia na ukraińskie pozycje obronne w Awdijiwce w obwodzie donieckim w styczniu 2024 r. oraz w Sudży w obwodzie kurskim w marcu 2025 r.
Rosyjska taktyka walki polegała na infiltracji miasta małymi grupami szturmowymi, liczącymi 2-3 żołnierzy, wspieranych dronami i artylerią. Dodatkowo pozycje ukraińskie są bombardowane nieustannie bombami kierowanymi FAB, i atakami dronami Łancet oraz Orlan-10.
Some drone footage highlights from the fighting in Kupyansk. #RussianUkraineWar pic.twitter.com/vgWzmyZlSQ
— Quwwa Intel (@QuwwaIntel) September 30, 2025
Wedle relacji ukraińskiego dowództwa Rosjanie stosują powyższą taktykę, aby wykorzystać luki w ukraińskich liniach obronnych, cierpiących na niedobór żołnierzy. Rosyjscy wojskowi poruszają się w niewielkich grupach i nierzadko noszą cywilne ubrania, skradzione z lokalnych domów. Do połowy września 2025 r. Rosjanie zajęli dzięki tej taktyce północne dzielnice miasta i ruszyli dwutorowym atakiem w kierunku centrum i południa.
Pomimo wyraźnych problemów z zapewnieniem ciągłości logistyki spowodowanych działaniami ukraińskimi polegającymi na niszczeniu mostów pontonowych, Rosjanie budynek po budynku przemieszczali się na południe, w efekcie czego do końca września 2025 r. osiągnęli zarówno miejsce zniszczonego mostu na rzece Oskił, jak i trasę H-26 na zachodniej osi miasta.
Zobacz też
Oznaczało to postawienie w trudnym położeniu ukraińskich pozycji, obecnych nadal w centrum Kupiańska, w krytycznym położeniu, zagrożonym fizycznym odcięciem. W kolejnych dniach pojawiły się informacje o wzmożonych walkach w centrum miasta, a 11 października Ukraińcy wycofali się z Kupiańska (3. Brygada Szturmowa).
Niezwykle trudna pozycja wojsk ukraińskich w Kupiańsku nie załamała do końca ich woli walki, gdyż w dniach 11-13 października Ukraińcy przeprowadzili kontruderzenie na północ od Kupiańska na linii Tyszczenkiwka – Radkiwka, podchodząc pod szosę P-79. Manewr ten potwierdzili również rosyjscy milblogerzy. Uderzenie to ma na celu nie tylko przecięcie wspomnianej drogi, która i tak jest w tzw. szarej strefie, ale realnie pozwala myśleć o całkowitym odcięciu Rosjan w Kupiańsku, gdyż ich logistyka oparta jest jedynie o drogi polne usytuowane wzdłuż Oskiłu. Do rzeki siły ukraińskie dzieli dystans 3,5 km.
W ciągu dwóch ostatnich miesięcy rosyjskie siły przeszły od pozycyjnych ataków na obrzeżach Kupiańska do dominacji w mieście, tworząc okrążenie i zmuszając ukraińskie oddziały do defensywy oraz odwrotu. Sytuacja pozostaje dynamiczna, z ryzykiem pełnego okrążenia ukraińskich sił na lewym brzegu Oskiłu. Jednocześnie Rosjanie również nie są bezpieczni, a ich pozycje mogą być w każdej chwili odcięte. Obie strony zmagają się z poważnymi problemami logistycznymi pogarszającymi ich sytuację, co może hamować rozstrzygnięcie bitwy.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]