Reklama

Siły zbrojne

3 miliony „ślepaków” dla Wojska Polskiego

UKM-2000 strzelający ślepą amunicją ćwiczebną. Fot. chor. Rafał Dębicki, kpt. Marcin Gil/6BPD
UKM-2000 strzelający ślepą amunicją ćwiczebną. Fot. chor. Rafał Dębicki, kpt. Marcin Gil/6BPD

Inspektorat Uzbrojenia podpisał kontrakt o wartości 10,56 mln zł dotyczący dostaw amunicji ćwiczebnej (tzw. ślepe naboje) kalibru 7,62 mm i 12,7 mm NATO do broni maszynowej. Dostawcą ponad 3 mln naboi w latach 2014 - 2015 została firma Mesko. 

Kontrakt obejmuje dostawę w bieżącym roku 38 tys. ślepych naboi 12,7 mm x 99 mm przeznaczonych do wielkokalibrowych karabinów maszynowych WKM - B oraz 3 mln szt. ćwiczebnej amunicji 7,62 mm x 51 mm do uniwersalnych karabinów maszynowych UKM - 2000 w latach 2014 - 2015. Wymienione rodzaje uzbrojenia znajdują się na wyposażeniu Wojska Polskiego i produkowane są przez zakłady ZM Tarnów. 

Oferta spółki Mesko została wybrana w trybie przetargu z kryterium najniższej ceny ogłoszonego w czerwcu bieżącego roku. Wartość brutto umowy na amunicję ślepą kalibru 7,62 mm wynosi 9645000 zł (3,21 zł za sztukę) i odpowiednio 923030 zł w przypadku naboi 12,7 mm (w cenie 24,29 zł sztuka).  

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (20)

  1. voleyball

    100 tys. żołnierzy x 30 ślepaków = 3mln sztuk .....proste co nie ogrom amunicji ćwiczebnej, biorąc pod uwagę rezerwistów i NSR wyjdzie jeszcze mniej na jednego... na pewno poszaleją na strzelaniu, ostrej zapewne będzie po 5-8 sztuk na żołnierza w sam raz na jedno ubogie strzelanie w roku, potegą jesteśmy i basta

  2. Wojmił

    Komentarze poniżej celne... Panowie z MON nie wykorzystują 10 mld PLN jakie im zarezerwowano a robią takie zakupy, które im jeszcze bardzo długo i ciężko wychodzą... Co do samej kwoty - znacznie więcej kosztuje ordynariat polowy wp i próżniaki kapłani.. na amunicję nie ma, na próżniaków pieniądze są...

    1. Mirmił

      Wojmił...i znów o kapłanach, czemu mnie to nie dziwi...

  3. ito

    Hm, .308 win ostra, prvi partizan, 9,7g, mosiężna łuska, 20 sztuk w paczce- 3,40 za sztukę. Mam wrażenie, że inspektorat uzbrojenia za te ślepaki nieco przepłaca.

  4. ars

    Wojsko na całym świecie na planecie ziemia ćwiczy na poligonie TYLKO z amunicją ćwiczebną tzw "ślepą amunicją". Amunicji bojowej tzw. "ostrej amunicji" używa się w czasie pokoju TYLKO na strzelnicy. Więc jest oczywistym że aby wyszkolić naszych żołnierzy do działań wojennych w warunkach zbliżonych do bojowych robi się to na poligonach z użyciem amunicji ćwiczebnej. Gdyby wojsko polskie na poligonie podczas ćwiczeń używało amunicji bojowej część z nich wróciła by po ćwiczeniach w plastikowych workach. Po kilku ćwiczeniach nasza armia przestała by istnieć a do wojska trzeba by werbować siłą. Nie wiem ile lat mają ci wszyscy którzy na tym forum krytykują zakupy dla naszej armii amunicji ćwiczebnej. Odnoszę jednak wrażenie że specjalistami od spraw wojska na tym forum są dzieci z podstawówki, gimnazjum i liceum.

  5. obserwator

    Nie rozumiem ceny 3,21 zł za sztukę 7,62 mm. Ostatnio na strzelnicy sportowej strzelałem z AK 47 i płaciłem 3 zł za nabój bojowy a dla członków klubu cena wynosiła 1,2 zł. Ergo amunicja bojowa jest tańsza niż ćwiczebna? Gdzie tu logika i ekonomika?

    1. podbipieta

      bo to ze składów miliardów sztuk panie kolego .Sprawdż pan przy spłonce rok produkcji

  6. sgbi

    Proch podobno ma być fiński... mieli rozwinąć produkcję "nowożytnych" prochów, ech

  7. Instruktor

    Co to za chora cena za 7,62x51? Skoro w detalu mozna kupić pełny nabój za 2,5PLN? Umówmy się ze subsydia dla przemysłu to subsydia, a amunicje kupujmy w uczciwej cenie. Praktycznie mozna by było kupić 2-3 razy więcej w tej samej cenie.

    1. zbroja

      widocznie odkad jestesmy w UE nie mozemy od tak sobie subsydiowac wlasnych zakladow stad takie historie

  8. szyszka

    Dawno pisalem ze wojsku potrzebny jest manager ktory zna sie na zarzadzaniu tzw manager w mundurze

  9. pleokwist traktoroliks

    Jak już ambasada Rosji zmienia nam rząd, to trudno żeby nowy zaczął kupować przydatne uzbrojenie. Nasz rząd jerst kobietą, jak widzi bandytów na ulicy to ucieka do domu, zamyka drzwi i włącza telewizor i ogląda "Naszą Armię" gdzie strzelają tylko ze ślepaków a wszyscy są najlepszymi profesjonalistami na świecie, gdzie nawet 60 letni gaciowy pokona ruską brygadę komandosów jednym przyłożeniem pieczątki.

    1. kzet69

      co pijesz??? bo odjazd masz jak tralala....

  10. gonzo

    Czy to jest kurnik aby sobie robić takie jaja???Ostatnie zakupy:ślepaki,pociski agitacyjne,przekroje broni etc.

    1. Obywatel

      Bez przesady, trochę sprzętu szkoleniowo ćwiczebnego chyba się przyda. Tym bardziej, że to nie astronomiczne koszty. Takie rzeczy w armii też są potrzebne.

    2. Kapik

      Idź grać w call of duty dzieciak...

  11. trololololo

    dalej wybierajcie szmaciarzy i zdrajcow na obcej smyczy tepe polaczki

  12. Robert

    Ręce opadają jak się czyta takie denne komentarze. Na każdych ćwiczeniach mają ostrą walić?

    1. Geezmo

      A po co walić ślepakami? dla zabawy? co to dzieci są? strzela się do celu by czegoś się nauczyć, a nie strzela by strzelać i były efekty dźwiękowe. Może w zamian kupić karabiny na baterie co wydają dźwięki - taniej wyjdzie.

    2. podbipieta

      glupich tu co niemiara.Luzik prosze pana.

    3. bender

      Dokladnie. Duzo ostatnio cwicza. W scenariuszach z opforem nie moga do siebie walic z WKM i UKMow. :-)

  13. n

    a kolega Gottard skąd to wie? bo inforamcje o liczbie amunicji są tajne.... a tak z palca.

  14. Gruszek

    Ten artykuł ma po prostu taki wydźwięk, ale przecież nie kupujemy tylko ślepaków (mam taką nadzieję), które swoją drogą w celach treningowych też są bardzo potrzebne. Natomiast chciałbym wiedzieć dla porównania ile mamy amunicji ostrej tego kalibru.

  15. jaś

    Ciekawe kto pozorowałby wtedy atak, gdyby wszyscy na poligonie mieli ostrą? Zbyt długo by się nie na ćwiczyli. :)

  16. g77

    I jak tu nie wierzyć, że cały MON (i nie tylko) jest sparaliżowany przez obcą agenturę? Żyjemy w kraju frontowym, mamy wojnę w sąsiednim państwie i wrogiego nam sąsiada, sąsiadów (Rosja, Białoruś) a zamiast niezbędnego sprzętu do "zabijania" kupujemy, ślepaki, przekroje broni, ciężarówki, śmigłowce transportowe, drony itd... Tymczasem jakoś nie słyszę nic np: o dalszych pracach nad rakietą "błyskawica", nad wyposażeniem piechoty w nowoczesne RPG, zamówieniach na "raka" i inne skorupiaki...

    1. Gottard

      To samo zauważyłem kolego G77, czołgi bez amunicji ppanc, okręty patrolowo-wycieczkowe i wyławiacze min z działkiem 23mm, śmigłowce niby szturmowe Mi-24 i Głuszce bez ppk-ów, Kraby-155mm bez amunicji. Gdyby Szwedzi i Norwegowie nie podarowali za free okrętów podwodnych i RBS-15Mk2 to nie mielibyśmy ani jednego okrętu bojowego. Amunicji do Langust starczy na pół salwy, lub 2-3 godz walk. Zawodowe wojsko zasuwa w hełmach stalowych LWP wz.67 i szelkach dusicielkach wz.1945 i tak wszędzie. Astronomiczne kwoty wydaja na utylizację 50 tys. ton "niepotrzebnej"amunicji bojowej itd. O co w tym wszystkim chodzi? Zda się ze armia Ukrainy była lepiej przygotowana do wojny niz my jesteśmy

  17. oberkanonier

    Mam nadzieję, że w następnej kolejności zamówią też amunicję do armat salutacyjnych!

  18. Bisok

    Będą straszyć wroga zmasowanym atakiem :)

  19. Put-In

    Jaka władza taka amunicja

  20. podbipieta

    Mniemam że z nowymi już spłonkami,jak do ostrych.

Reklama