Reklama

Siły zbrojne

Najdroższy "bewup" na świecie wciąż niesprawny [AKTUALIZACJA]

Autor. Bundeswehr/Hannemann

Podczas manewrów Bundeswehry awarii uległo 18 transporterów opancerzonych Puma co wywołało duże zaniepokojenie polityków . Podkreślają, że planowana w ramach NATO dywizja staje się w tej sytuacji „farsą” – pisze w niedzielę portal dziennika „Welt”. Kosztująca ok. 17 mln euro Puma jest najdroższym bojowym wozem piechoty na świecie.

Reklama

Aktualizacja

Reklama

Minister obrony Niemiec Christine Lambrecht (SPD) poinformowała w poniedziałek, że tymczasowo wstrzymano zakup kolejnych bojowych wozów piechoty Puma dla Bundeswehry.

„Dopóki pojazd nie okaże się stabilny, nie będzie drugiej partii. Krytyka ze strony Parlamentu jest całkowicie uzasadniona" – przyznała Lambrecht w poniedziałek w Berlinie.

Reklama

„Niedawne awarie bojowego wozu piechoty Puma to poważne niepowodzenie" – oceniła minister, odnosząc się do informacji o tym, że w trakcie ubiegłotygodniowych manewrów Bundeswehry usterkom uległo aż 18 transporterów Puma.

„Nasi żołnierze powinni mieć do dyspozycji podczas walki solidne i stabilne systemy uzbrojenia. A NATO może nadal polegać na nas w wypełnianiu naszych obowiązków w ramach sił szybkiego reagowania" – dodała Lambrecht.

Niedawno pojawiały się informacje, że Niemcy jeszcze nie podjęli decyzji czy zakupić drugą partię Pum, czy jednak uzbrojonych w wieże z armatami i wyrzutniami ppk KTO Boxer tworząc tzw. siły średnie (Mittlere Kraefte). Otwarte pozostaje pytanie, czy przemysłowi niemieckiemu uda się rozwiązać problemy z Pumami w ciągu kilku miesięcy tak jak jest to zapowiadane.

W filmie reklamowym z 2021 roku Bundeswehra prezentowała Pumę jako „najnowocześniejszy bojowy wóz piechoty na świecie" – zwinny, wszechstronny i precyzyjny. Jednak pismo generała dywizji Ruprechta von Butlera, dowódcy 10. Dywizji Pancernej i generała majora Bundeswehry, „wywołało niepokój" w Ministerstwie Obrony – dowiedział się „Welt".

Z pisma, do którego jako pierwszy dotarł dziennik „Spiegel", wynika, że podczas manewrów „gotowość operacyjna 18 wozów bojowych spadła do zera w ciągu kilku dni". Ponownie do pełnej sprawności mają zostać doprowadzone w ciągu 3-4 miesięcy, jednak nawet wtedy „pomimo wszystkich właściwych przygotowań będzie to loteria" – napisał Butler, podkreślając, że sytuacja jest „szczególnie stresująca dla żołnierzy pod jego dowództwem".

Czytaj też

Panzergrenadierbrigade 37, która w nadchodzącym roku ma stanowić trzon sił szybkiego reagowania NATO, wchodzi w skład dywizji Butlera. Ponieważ Pumy będą najprawdopodobniej niedostępne do kwietnia 2023 roku, Butler „tymczasowo" będzie musiał zastąpić je „starymi, ale sprawdzonymi wozami bojowymi piechoty Marder" – dowiedział się „Welt".

Awarie w Pumach to głównie usterki elektroniki. „Wozy, które uległy awariom na poligonie wojskowym w Munster, przetransportowano do macierzystej bazy batalionu w Bawarii, gdzie będą badane od poniedziałku" – dodał „Welt".

Rząd federalny zobowiązał się do zapewnienia w ramach NATO od 2025 roku dywizji operacyjnej (tzw. dywizji 2025). „Dywizja 2025 zamienia się w farsę. Teraz ważne jest, aby utrzymać każdego Mardera na chodzie. W przeciwnym razie armia nie będzie w stanie działać. Tylko przemysł może rozwiązać problem Pumy. Minister obrony musi nadać tej kwestii najwyższy priorytet i pilnie się nią zająć" – skomentował wiceszef grupy parlamentarnej CDU/CSU Johann Wadephul.

Jak dowiedział się „Welt" z kręgów ministerstwa obrony, w poniedziałek rano ma odbyć się spotkanie minister obrony Christine Lambrecht (SPD) z udziałem m.in. generała Butlera, generalnego inspektora federalnych sił zbrojnych Eberharda Zorna, inspektora Bundeswehry Alfonsa Maisa i Benedikta Zimmera – sekretarza stanu, odpowiedzialnego za uzbrojenie.

„Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby szybko przywrócić gotowość operacyjną Pumy" – poinformował Zorn w niedzielę. Inspektor Mais potwierdził, że „wkład Bundeswehry do sojuszu NATO będzie zapewniony".

„Bundestag zapewnił ostatnio znaczne środki budżetowe na modernizację Pumy, a fakt, że najnowsza wersja jest zawodna, rodzi poważne pytania. Oczekujemy informacji na ten temat od ministerstwa obrony jeszcze przed świętami" – skomentował Alexander Mueller, rzecznik ds. polityki obronnej FDP w Bundestagu.

Czytaj też

Ruediger Lucassen, parlamentarzysta z ramienia prawicowej AfD, uważa doniesienia o braku gotowości operacyjnej Pumy za „katastrofę". „W Europie szaleje wojna lądowa, która może rozszerzyć się na zachód, a siły zbrojne Niemiec nie są gotowe do obrony. Ministerstwo obrony musi dać teraz niemieckiemu przemysłowi zbrojeniowemu zielone światło" – stwierdził Lucassen.

Jak podkreśla „Welt", Puma miała być „flagowym projektem Bundeswehry". Ministerstwo Obrony przeznaczyło prawie 6 mld euro na 350 tego rodzaju wozów bojowych. „Przy cenie jednostkowej, przekraczającej 17 mln euro, Puma jest najdroższym bojowym wozem piechoty na świecie" – zauważa „Welt".

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (27)

  1. Antek

    Dzisiaj przeczytam w prasie niemieckiej, że wszystkie wozy zostały naprawione. Pewnie te wszystkie przypadkach chodziło o usterki łatwe do naprawienia. Tylko w jednym przypadku doszło do większej szkody z powodu pożaru okablowania. Biorąc pod uwagę zdolności prasy niemieckiej do dramatyzowania spraw wojskowych wcale mnie to nie dziwi. W przeciwieństwie do Polski, w Niemczech wojsko jest ekstremalnie krytykowane i prasa wykorzystuje każdą okazję, żeby szkalować wojsko

  2. SZAKAL

    PUMA jest najbardziej technicznie skomplikowanym BWP na świecie co niestety wpływa na jej wysoką awaryjność. Zawodzi głównie elektronika automatycznych , bezzałogowych wież co powinno być ostrzeżeniem dla zwolenników naszych ZSSW-30. W większości armii świata preferuje się wieże załogowe jako mniej narażone na techniczne usterki. Ostatnio wszystkie kraje zamawiające nowe BWP czy KTO zażyczyły sobie wieże załogowe , tak zrobiły USA , Australia , Czechy, Słowacja , Węgry. Niemcy nie są w stanie naprawić wadliwych PUM , obawiam się , że w ciągu kilku najbliższych lat będą musieli wymienić je na LYNXY KF41.

    1. AndK

      A takiego ma wieża bezzałogowa z elektroniki czego nie ma wieża załogowa? Ja większych różnic nie widzę.

    2. Niezorientowany

      Też się nie zgodzę. Przecież wieża załogowa także jest pełna elektroniki. Czas dowodzenia czołgami a la Romel, skończył się dość dawno. A zalety wieży bezzałogowej są oczywiste i raczej są przyszłością. Tylko nie należy przesadzać z dodatkowymi systemami i dobrze wszystko dopracować. Myślę, że to trochę jak z automatami ładowania. Oba rozwązania mają swoje zalety, ale mimo wszystko przyszłość należy chyba do automatu.

    3. LOUT

      AndK/Niezorientowany - Różnica jest ogromna i właśnie dlatego wszyscy chcą wieże załogowe! Tutaj nie ma miejsca na wywody, bo ograniczona ilosć słów, ale można poczytac - nawet w necie. Jezeli w wieży bezzałogowej cokolwiek się dzieje to nic nie można zrobić, szczególnie z wnętrza i BWP staje sie bezużyteczny . W załogowej można wszystko od wewnątrz zrobić, są systemy reczne awaryjne, bo jest dostęp , miejsce itp. Pumę spieprzył zamawiający a przemysł zamiast powiedzieć NIE DA RADY I NIE MA MOŻLIWOŚCI to cieszył sie z zamówienia i przypływu kasy. Cieżki BWP, ale ma być transportowany średnim samolotem - no way! Wieża malutka a mnóstwo systemów upchane. Silnik mikrus turbo, mocno się grzejacy, bo wymaga obrotów, ale lekki. Każdy BWP moze służyć jako symulator. Skomplikowany komp i softwer ogarniający system "Soldat der |Zukunft"(żołnierz przyszłosci itd w nieskonczonosc.

  3. Darek S.

    Ciekawe czemu nie kupują Lynx KF41 ?

    1. LOUT

      Ponieważ wydali 6 miliardów na Pumę i za wszelką cenę chcą zachować tego BWPa. Po drugie, co jest też największym problemem, starają się udobruchać i Rheinmetalla I KMW, chociaż te koncerny się od kilku lat nienawidzą i walczą ostro z wyzwiskami włącznie. Część Pum robiona jest w KMW a część w RM i obydwie wersje RÓŻNIĄ SIĘ!! Teraz to wyszło, że mechanicy/inżynierowie RM nie mogą grzebać przy |Pumach z KMW i vice versa - to masakra jest! Już dawno KMW powinien być przy pomocy/na rozkaz rzadu przejęty przez RM a nie takie kuriozum jak KMW z Nexterem robią MGCS a RM stoi z boku lub ma dorzucić do projektu działko koaxialne! Z tego powodu RM stworzył K51 Panther, jako konkurencję do KNDS i dlatego wrogosć na śmierć z KMW!

  4. Gandharwa

    Czytając niemieckie media zrozumiałem, że awarii uległy WSZYSTKIE 18 Schützenpanzer Puma, jakie były na poligonie w Munster. One miały działaś w ramach NATO już od przyszłego roku. W Spiegel.de mowa była o Totalausfall co nie wiem jak rozumieć, że stanął i ani w przód ani w tył? :-) W sytuacji bojowej Totalausfall oznacza, że pojazd jest całkowicie stracony i nie nadaje się do naprawy.

    1. xdx

      W jednym czy dwóch spaliły się główne wiązki kabli … czyli ostatnia modernizacja okazała się niewypałem i to o te najnowsze pumy chodzi. Te stare są ok , tyle ze one są przeznaczone do obrony Niemiec i nie można ich wysłać.

  5. wawelberg

    Pytanie: skąd niemieckie fabryki samochodów biorą elektronikę - z Tajwanu na przykład , a dla czego? bo ich własna była do.... Taki bewup ma elektroniki więcej , ciekawe skąd pochodzi. Niemcy mają może i dużo ośrodków badawczych i uczelni , no ale w UE granty są za europeistykę ,naukę o UE , walkę z klimatem,prawa.....Królowa nauk i przedmioty pokrewne w głębokim poważaniu.

    1. xdx

      Hm , może się trochę doucz - maszyny do producji tych najnowszych układów scalonych to … Niemcy. To ze wszyscy przenieśli produkcje do Azji chyba nie jest jakaś nowością - chociaż po ostatnich ruchach Chin i sovietow powoli zachód zauważa ten problem zależności i będą powstawać fabryki w Europie. W przeciwieństwie do Azji Ameryka i Europa posiada wszystkie najnowsze technologie. Nie porównuj polskiej niedofinansowanej nauki do Niemiec - tyle co Polska wydaje na cała oświatę to w Niemczech budżet jednego uniwerku. Niestety. Dopóki się w Polsce to nie zmieni to dalej Polacy będą montownia Europy ( z nielicznymi wyjątkami. W rankingach niemieckie uniwerki są w pierwszej setce - polskie w pierwszym tysiącu i to tylko niektóre rankingi gdzie bierze się pod uwagę tylko silne wydziały , przy całościowej ocenie to 1500+ to o czym tu porównywać chcesz.

  6. Monkey

    Zakładając, iż mają już wszystkie 350 zamówionych pojazdów statystycznie wygląda na to, że im padło na jednych tylko ćwiczeniach 5% sprzętu. Super. To jest sojusznik, na którego mozna liczyć, tak politycznie, jak i militarnie. Zapewne jeszcze nas poproszą o podzielenie się gazem.Swoją drogą, gdzie się podziała dawna niemiecka solidność?

    1. PrzemB

      No nie do końca 5%. W prasie zachodniej piszą, że padło 18 z 18 użytych w ćwiczeniach...

    2. Monkey

      @PrzemB: Tak, na ćwiczeniach 100%, zgadzam się. Ale mi chodzi o ilość zamówionych, czyli 350 sztuk. Jesli juz mają je wszystkie, to padło im na tych ćwiczeniach 5%, nawet z ułamkiem:-)

    3. xdx

      @Monkey Padły najnowsze Puma VJTF ( od 2020 jest w próbach i ciagle przy niej grzebią , w 2020 nie przeszła testów wiec na szybkiego ja modernizowali aby dostać zamówienie na nowa partie tej wersji VJTF i na moderkę „ starych Pum „ do nowego standardu ) , skończyło się na padnięciu 18 z 18 w czasie certyfikacji do grupy szybkiego reagowania z czego co słychać w 1 czy 2 zapaliły się główne wiązki kabli … co dobitnie świadczy że ktoś „zje…” sprawę w czasie tej szybkiej moderki. Teraz maja być szybko sprawdzone w jakim stopniu są uszkodzone i co można zrobić ( niemiecki urząd zakupów dla armii ma sprawdzić i przedstawić minister jak to dokładnie wyglada - do czasu wyjaśnienia wszystkie nowe zamówienia i modernizacje są wstrzymane - ze zrozumiałych względów. Aha pierwsza seria Pum których jest większość - nie ma tego problemu z elektroniką ale wg planów BW musi mieć 350 do obrony kraju dlatego Pumy na grupie szybkiego reagowania zostaną dorywczo zastąpione przez Marder

  7. DDR

    Po komentarzach widać że odniosła skutek propaganda sukcesu rządu kraju który sam nie potrafii zbudować nawet podwozia do Kraba

  8. kapusta

    Cóż to jest za dziwny kraj, gdzie parlamentarzyści sprawują realną kontrolę nad rządem (w tym nad MONem!), gdzie porażki nie są ukrywane przed obywatelami, a ministrowie zamiast ulegać lobbystom myślą o dobru armii, a nie o zakupach na siłę. Niepojęte są działania tych Niemców - całe szczęście, że u nas jest dokładnie odwrotnie...

    1. Śpioch

      Nie proszę tylko nie propaganda pełowska. Przeczytaj kilka artykułów o Bundeswerze na przestrzeni ostatnich lat to zrozumiesz śmieszność swojego wpisu.

    2. kapusta

      @Śpioch - w każdej armii są problemy, radzę zapoznać się z kimkolwiek, kto służy, to zrozumiesz o czym mówię. Dramat jest jednak wtedy, gdy te problemy zamiata się pod dywan, bo interes partyjny stoi wyżej od interesu wojska. Stan ruskiej armii pokazuje, jak kończą się takie praktyki. Niemcy, przy wszystkich słabościach swoich sił zbrojnych, przynajmniej nie chowają głowy w piasek. A my? Powiedz nam ekspercie, do którego modelu zarządzania armią jest nam bliżej?

    3. DDR

      Muszę cię rozczarować otóż w Niemczech rządzą ludzie którzy spędzili całe życie na walce z Bundeswehrą NATO przemysłem i energetyką atomową a to co Niemcy mówią na temat tych rządów oraz wszystkich poprzednich od zjednoczenia nie nadaje się do napisania gdyż nie zostanie przepuszczone przez cenzorskie algorytmy

  9. tagore

    Identyczna sytuacja dotyczy PZH 2000 ,sprawdza się stare powiedzenie "lepsze jest wrogiem dobrego".

    1. LMed

      Myslisz tagore o identyczności poziomu niezawodności ( to byłyby ciekawe dane) czy identyczności rodzaju usterek?

    2. Chyżwar

      @LMed Widzę, że boli? I dobrze. Jak się stawiało na niewłaściwego konia, powinno.

    3. LMed

      Chyżwar, puk, puk, wracaj do siebie. Pewnie miałeś ciężką noc.

  10. Miś

    Cyk i kolejny klient dla Hyundai Rotem :0)

  11. Andrzej 2022

    Dzień dobry Panowie. Będą Święta (mniejszy ruch). Mam pytanie. Czy 1 batalion (NIE BRYGADA) VJTF, może w ramach ćwiczeń, ruszyć A2 na Poznań. W tym czasie 5 batalionów na helikopterkach zajmie lotnisko. Kryptonim "Teras Polska".

  12. Majster

    Eh... ludzie za bardzo się rajcują że PUMA niby taka zaawansowana... co jest nieprawdą. Prace nad tym wozem były rozpoczynane w... 1995 . Jakby nie było super nowość to nie jest, tylko że spędzono 14 lat w procesie R&D i ostatecznie coś zaczęli produkować w 2010. Oczywiście uaktualniano podzespoły w trakcie procesu, ale dalej to jest ciężki, ciasny IFV na którego wieżę wepchnięto instrumenty obserwacyjne z Leoparda 2 (PERI), które idą kanałem OPTYCZNYM (dla dowódcy, działonowy już nie ma udziwnień), nie cyfrowym jak w ZSSW-30. Co wymusiło niesymetryczny kształt wieży w Pumie. Tam jest masa różnch nieco archaicznych rozwiązań, nie ma co się rajcować że to jest jakieś wunderwaffe. Fajny jest pancerz i mocny silnik, fajna jest amunicja programowalna. Ale to nie są jakieś kosmiczne technologie. Amunicję programowalną na ZSSW-30 też da się wrzucić (obecna wersja Bushmastera ma "programator" do takiej amunicji), a pancerz i silnik to już kwestia wymagań Wojska.

    1. Darek S.

      Tylko ta nasza wieża jest praktycznie nieopancerzona. Bo poziom ochrony 2 STANAG to żenada.

  13. ŚniętyMikołaj

    ten BWP miał przede wszystkim spełniać wyśrubowane europejskie normy ekologiczne- niskie spalanie i poziom hałasu, jak najwięcej materiałów do recyklingu. No i przede wszystkim jak w niemieckich samochodach, miały się zepsuć po 4 latach, kiedy gwarancja się skończy. A tak naprawdę, to pewnie filtr cząstek stałych DPF się zapchał i dlatego siadły.

    1. kapusta

      Panie @Mikołaju, czytając artykuł przed napisaniem komentarza uniknie pan ryzyka zrobienia z siebie błazna: "Awarie w Pumach to głównie usterki elektroniki."

  14. staryPolak

    co jest nie tak? niemiecka gospodarka, niemiecka technika, niemiecka jakość. I .... posiadacze Leopardów nie mogą wyremontować sprzętu bo mają obietnice że części dostaną "kiedyś tam". To samo słyszą chętni na nówki Leo 2A7. PH2000 zostały zjechane przez Ukraińców (ku radości Francuzów których Cesary są rozchwytywane). Pumy zjechali sami Niemcy.

  15. Bloody Trident

    Załogi niemieckich bwp Puma zbyt dużo razy obkręcili wieżą w jedną stronę i ukręciły im się przewody łączące wieżę z kadłubem ;)

  16. TrocheHistorii

    Może ktoś nasypał mu piachu do środka jak do naszego Grota?

  17. Mireq

    A tak Niemcy atakowali nasz MSBS Grot. Teraz okazuje się że nasze usterki w porównaniu z niemieckimi to drobiazg.

    1. Qba

      Wręcz odwrotnie patrząc po ilości Borsuków na ćwiczeniach

    2. Mireq

      Moje słowa odnoszą się sprzętu który jest w produkcji. Jeżeli chodzi o Borsuka to umowa na produkcję jest planowana na połowę 2023.

    3. Pitbull

      Przypomne, ze nasz MON już kupował Redbacka ktory okazał sie niedopracowanym prototypem. A przecież miał już wspomagać Abramsy. A tu sie po oględzinach w Polsce okazało, ze szybciej wyjdzie opracowanie cięższego Borsuka niz doprowadzenie do produkcji Redbacka.

  18. bono

    W sumie to dobrze się stało. że Niemcy nie chcieli nas przy Leo 3.. Idąc bez nich dalej zajdziemy.

  19. Dzejro

    Przeciez ten pojazd od SAMEGO POCZATKU mial problemy i to dyskwalifikujace go

  20. Filemon 21

    Die welt donosi że przetarg to była ustawką No proszę sensacja i nie boją się pozwu sądowego. Spoko jest przecież Lynx któremu Paradoksalnie bardzo blisko do Zielonych

  21. Smoko

    Gdzie jest mój komentarz o jawnym sabotowaniu sprzętu dla szpicy NATO przez Niemców???

  22. DIM1

    Własne gąsienice by tym bewupom w okoniami w gardłach stanęły, gdyby Niemce pojechać mieli i to na dyżur bojowy gdzieś, gdzie może realnie wydarzyć się starcie z ruskimi. Proszę sobie tylko przypomnieć "przypadkowe wejścia na mielizny, awarie i planowe stoczniowe remonty" wszystkich, bez wyjątku niemieckich op, gdy groziła kacapska inwazja na Gotlandię ? I to jest to - niemiecka solidność sojusznicza.

  23. Smoko

    O jej jakież te Niemce bidne, gazu nie mają, uzbrojenia nie mają ale pieniędzy mają w bród i nie wiedzą co zrobić żeby je wydać....

  24. szczebelek

    To nie jest pierwszy sprzęt z Niemiec, w którym zawiodła elektronika. Teraz się pytacie dlaczego tak długo sprawdzamy Borsuka... Lepiej żeby teraz wyszły takie wady niż w połowie produkcji gdy będzie trzeba ją wstrzymać , żeby naprawić usterki tych oddanych do WP. A może to sabotaż przemysłowy i ktoś celowo dał wadliwe części lub wgrał takowe oprogramowanie?

  25. Niezorientowany

    A tak a propos. Nie trzeba było urządzać manewrów przed świętami. Niemiecka elektronika po prostu domyślnie wyświetla "choinkę" :).

Reklama