Reklama
  • Wiadomości

Rosyjskie rakiety spadły w Iranie?

Telewizja CNN cytując anonimowego urzędnika administracji amerykańskiej poinformowała, że co najmniej cztery rosyjskie rakiety użyte do ataku w Syrii spadły w Iranie. Wiadomość spotkała się z szybkim dementi władz irańskich, które nazwały te doniesienia „elementem wojny informacyjnej”. Również Rosjanie nie przyznają się do ewentualnego niepowodzenia części ataków z 7 października br.

Rodzina rosyjskich, okrętowych rakiet manewrujących Kalibr. Fot. Rosoboronoexport
Rodzina rosyjskich, okrętowych rakiet manewrujących Kalibr. Fot. Rosoboronoexport

Telewizja CNN cytując anonimowego urzędnika administracji amerykańskiej poinformowała, że co najmniej cztery rosyjskie rakiety użyte do ataku w Syrii 7 października br. przez Flotyllę Kaspijską spadły w Iranie. Pentagon miał uzyskać te dane na podstawie analizy wywiadowczej trasy przelotu pocisków. Nie podano, gdzie dokładnie miały spaść rakiety, ani czy wyrządziły szkody na ziemi.

Irański minister obrony Hossein Dehghan na łamach agencji FARS odrzucił jednak taką możliwość i stwierdził, że doniesienia amerykańskie są „elementem wojny psychologicznej”. Również rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu poinformował, że wszystkie rakiety Kalibr-NK odpalone z okrętów na Morzu Kaspijskim trafiły w zaplanowane cele na terenie Syrii.

Dodatkowo podkreślił, że ze względów bezpieczeństwa tor lotu rosyjskich rakiet został tak zaplanowany by pociski leciały nad terenami niezamieszkałymi. Bez dodatkowych dowodów będzie trudno zweryfikować doniesienia telewizji CNN na temat ewentualnego niepowodzenia części z ponad 20 rosyjskich ataków z użyciem odpalanych z morza pocisków manewrujących. 

Czytaj więcej: Atak na Syrię zaskoczeniem dla NATO. Zmiana w doktrynie rakietowej Sojuszu?

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama