- Wiadomości
Rosyjskie An-124 nadal wożą sprzęt NATO
Zarówno rosyjskie linie Volga-Dnepr, jak i ukraiński Antonov Airlines będą nadal uczestnikiem natowskiego programy Strategic Airlift Interim Solution (SALIS), którego celem jest transport sprzętu i ładunków ponadwymiarowych Sojuszu samolotami An-124. W wyniku rozpadu spółki Ruslan International kontrakty podpisano odrębnie z obydwoma przewoźnikami.

Transport samolotami An-124-100 realizowany jest na rzecz NATO i sił zbrojnych USA w ramach programu SALIS (Strategic Airlift Interim Solution). Celem SALIS jest zapewnienie 12 krajom NATO (w tym Polsce) oraz Finladii i Szwecji możliwości wykorzystania w transporcie powietrznym do sześciu samolotów An-124. Polska korzystała z tych możliwości np. transportując śmigłowce i pojazdy opancerzone z Afganistanu.
Czytaj też: Antonow modernizuje flotę ciężkich transportowców An-124.
Do końca 2016 roku usługi w ramach SALIS wykonywało konsorcjum Ruslan International, w którym udziały miała ukraińska firma Antonov Airlines i rosyjska Volga-Dnepr. Z dniem 31 grudnia 2016 r. Ruslan International został rozwiązany na mocy decyzji rosyjskiego przewoźnika. Usługi mają być nadal świadczone względem NATO w latach 2017-2019 na mocy odrębnych umów, przy podziale 60% czarterów dla przewoźnika rosyjskiego i 40% dla ukraińskiego. W tym celu Volga-Dnepr powołała w Niemczech firmę Ruslan SALIS, a Antonov Airlines spółkę Antonov SALIS. W 2017 roku łączne zapotrzebowanie oszacowano na około 1600 godzin lotu. Co ciekawe, niemiecka telewizja ARD informuje, że ceny obu przewoźników znacznie się różnią. Godzina lotu rosyjskiego Rusłana kosztuje 23 341 euro, podczas gdy Antonov Airlines żąda 37 509 euro za godzinę lotu ciężkim An-124.
Tak znaczące różnice wynikają z wielu czynników, wśród których z pewnością znajduje się wielkość firm i ich możliwości operacyjne oraz struktura organizacyjna. Volga-Dnepr Airlines jest największym na świecie przewoźnikiem niestandardowych ładunków, dysponującym nie tylko flotą 10 samolotów An-124, ale również pięcioma maszynami Ił-76. Podczas salonu lotniczego Farnborough 2016 rosyjski przewoźnik potwierdził plan zakupu 20 samolotów Boeing 747-8.
Tymczasem Antonov Airlines jest częścią spółki Antonow, która w ubiegłym roku została włączona do ukraińskiego państwowego koncernu Ukroboronprom i dysponuje jedynie siedmioma samolotami An-124 Rusłan, jedynym na świecie An-225 Mrija oraz pojedynczymi egzemplarzami maszyn opracowanych w biurze konstrukcyjnym Antonowa, takich jak An-140 czy An-178. De facto jest to część koncernu Antonow przynosząca największe dochody.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]