Reklama
  • Wiadomości

Rosyjski sprzęt pancerny płynie do Syrii. T-62 i BMP

Pomimo deklaracji o redukcji kontyngentu Rosjanie nadal prowadzą dostawy sprzętu wojskowego do Syrii. Obok czołgów T-90 czy zmodernizowanych T-72B duża część wsparcia obejmuje wyposażenie starszych typów, jak na przykład przekazane niedawno czołgi T-62M i BMP-1.

Iracki BMP-1, fot. Wikimedia CC0 Public Domain
Iracki BMP-1, fot. Wikimedia CC0 Public Domain

Jak ujawniają niektóre źródła, syryjska armia Assada otrzymała od Rosji czołgi T-62M oraz bojowe wozy piechoty BMP-1. Sprzęt został dostarczony do syryjskiego portu Tartus, gdzie znajduje się rosyjska baza morska w tym kraju. W Internecie pojawiły się zdjęcia czołgów wyładowywanych w tym porcie. T-62M jest ulepszoną wersją standardowego sowieckiego czołgu średniego T-62 przyjętego do eksploatacji w 1983 roku nie jest to więc sprzęt najnowocześniejszy. Podobnie jest w wypadku BMP-1, który został przyjęty do służby w 1966 roku i był pierwszym tego typu pojazdem na świecie.

Oprócz tych starszych wzorów uzbrojenia do Syrii trafiają nowoczesne rozwiązania takie jak wozy bojowe T-90/90A, systemy artyleryjskie i rakietowe, środki łączności i rozpoznania. Informowało o tym m.in. dowództwo rosyjskiego ugrupowania w Syrii. Trafiły tam m.in. systemy obrony wybrzeża Bastion-P, czy rosyjskie bombowce Su-34 (najnowsze wzory uzbrojenia są w większości używane przez armię rosyjską), Syryjczykom dostarczane są też części do statków powietrznych.

Przekazanie starszych wzorów uzbrojenia jest spowodowane kilkoma przyczynami. Po pierwsze pomimo deklaracji rosyjskich o ich zniszczeniu najprawdopodobniej jeszcze duża liczba czołgów rodziny T-54/55 i T-62 znajdują się w bazach przechowywania oraz remontu uzbrojenia i techniki oraz składach mobilizacyjnych. Są one w różnym stanie technicznym, ale w większości przypadków oprócz niewielkich przeglądów można je łatwo doprowadzić do stanu pełnej eksploatacji. Podobnie jest w przypadku BMP-1/2, których łączny stan jest oceniany na ponad 25 000 egzemplarzy. W Rosji są też przechowywane duże ilości amunicji i części zamiennych do tych maszyn.

Po drugie właśnie taki sprzęt był wcześniej wykorzystywany przez armię Assada (przed rozpoczęciem konfliktu było w niej ok. 1000 czołgów T-62 i ponad 2000 T-54/55 oraz ok. 2300 BMP-1 – w eksploatacji i rezerwie) i jest on znany wykorzystującym go żołnierzom. Teoretycznie w tym kraju istnieje nadal cały system eksploatacji i szkolenia tych wozów (teoretycznie, bo długotrwała wojna znacznie zmniejszyła możliwości w tym zakresie).

Warto zauważyć, że do walki z państwem islamskim czy wspieranymi przez Zachód grupami rewolucyjnymi potrzeba dużo sprzętu, ale wcale nie musi on być najnowocześniejszy (biorąc pod uwagę, że aktywnie armię syryjską wspiera Rosja testując w Syrii swoje najnowsze wzory uzbrojenia).

Jak podaje rosyjskie ministerstwo obrony – „podstawą sukcesu operacji zbrojnej przeciwko terrorystom była zgrana współpraca rosyjskiego lotnictwa z pododdziałami rządowych i patriotycznych sił lądowych”. Rosja odgrywa rolę oczu i uszu walczącej armii, oraz wykorzystuje precyzyjne i konwencjonalne systemy rażenia, natomiast armia rządowa jest koniem roboczym mającym na celu utrzymanie i opanowanie terenu, wykorzystanie przewagi zdobytej przez Rosjan czy po prostu dostarczenie siły żywej na potrzeby prowadzonych działań.

Rosjanie dobrze zdają sobie sprawę z korzyści, jakie odnoszą, zarówno przekazując sprzęt uzbrojenia, jak i angażując się w konflikt. Pokaz możliwości rosyjskiego uzbrojenia to zapewnienie sobie nowych rynków zbytu (np. obecnie jest duże zainteresowanie kilku państw samolotem Su-34). Utrzymanie państwa rządzonego przez Assada to jedna z możliwości utrzymania się polityczno-ekonomicznego Rosji na Bliskim Wschodzie. Aktywny udział to też pokaz siły i przyczyna do podtrzymania relacji z zachodem (oczywiście kosztem jego ustępstw w tzw. „podziale łupów”). W pewnym sensie operacje są też próbą testowania Zachodu na posunięcia polityczno-militarne Rosji.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama