Reklama

Siły zbrojne

Radar „Jastrieb-AW” ma wskazać cele rosyjskiej artylerii

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o zakończeniu prac nad nową „perspektywiczną” stacją radiolokacyjną rozpoznania pozycji ogniowych artylerii przeciwnika i korygowania ognia własnych systemów artyleryjskich „Jastrieb-AW”.

Informację o zakończeniu prac nad radiolokacyjnym kompleksem „Jastrieb-AW” przekazał osobiście rosyjski wiceminister obrony generał armii Dmitrij Bułgakow w czasie uroczystości poświęconych 440. rocznicy utworzenia głównego dowództwa artyleryjsko-rakietowego.

Jak na razie Rosjanie informują zgodnie z tradycją, że ich system pod względem parametrów taktyczno-technicznych nie ma odpowiedników zarówno w armii rosyjskiej, jak i w innych państwach.

Nie wyjaśniono jednak, na czym ma polegać ta unikatowość. Bułgakow zaznaczył jedynie, że „wprowadzenie tego radaru znacznie poprawi efektywność wykorzystania artylerii i prowadzenia walki kontrbateryjnej”.

Przypuszcza się, że „Jastrieb-AW” jest rozwinięciem radaru artyleryjskiego „Zoopark”.

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Davien

    No jeżeli to rozwojówka Zooparka to istotnie nie ma odpowiednika na zachodzie , tam tak słabych radarów pola walki nie uzywaja.

    1. Wajda

      A tak coś więcej i konkretniej...? Jakieś porównanie..?

  2. dimitris

    Skoro już mowa o rosyjskiej tradycji... Ogłaszana w dzień świąteczny informacja "o zakończeniu prac nad..." plus jej dalsza część formułowana w czasie przyszłym, oznacza jedynie, że dane prace nie zostały zarzucone. Czyli oznacza trochę więcej niż polskie "Ogłoszenie dialogu technicznego", jako poświadczające, że nie zrobiono zupełnie nic. A ten sam dialog ogłaszany będzie następnie, po kilku latach, po raz drugi, potem trzeci... Czyli cporo jeszcze z długotrwałej rusyfikacji mózgów w MON pozostało. Bardzo długotrwałej, jeśli licząc od 1815.