Reklama

Siły zbrojne

Przyszłoroczna kwalifikacja wojskowa – od 30 stycznia do 27 kwietnia

Fot. chor R.Mniedło/11LDKPanc.
Fot. chor R.Mniedło/11LDKPanc.

Przyszłoroczna kwalifikacja wojskowa rozpocznie się 30 stycznia i potrwa do 27 kwietnia. Będzie nią objętych 235 tys. osób, głownie mężczyzn z rocznika 1999 – wynika z projektu rozporządzenia MSWiA i MON, opublikowanego przez Rządowe Centrum Legislacji.

Projekt precyzuje, że kwalifikacja zostanie ogłoszona dwa tygodnie przed jej rozpoczęciem – 15 stycznia.

Do kwalifikacji wojskowej w 2018 r. mogą zostać wezwani:

  • 19-letni mężczyźni;
  • 20-24-letni mężczyźni, którzy jeszcze nie stawili się do kwalifikacji wojskowej i w związku z tym nie posiadają orzeczonej kategorii zdolności do służby wojskowej;
  • mężczyźni i kobiety, w stosunku do których w latach 2016-17 orzeczona została czasowa niezdolność do czynnej służby wojskowej (kategoria B) na okres upływający przed zakończeniem kwalifikacji wojskowej w 2018 r.;
  • mężczyźni i kobiety, posiadający orzeczoną niezdolność do czynnej służby wojskowej (kategoria B), jeżeli okres niezdolności upływa po zakończeniu kwalifikacji wojskowej, pod warunkiem, że wnioskują o zmianę kategorii;
  • ochotnicy obojga płci, jeśli ukończyli 18 lat;
  • kobiety, które z racji posiadanego wykształcenie lub kierunków studiów są niezbędne dla potrzeba gromadzenia rezerw osobowych:
    • które w danym roku akademickim kończą studia wyższe w uczelniach na kierunkach: analityka medyczna, farmacja, lekarskim, lekarsko-dentystycznym, pielęgniarstwo, weterynaria oraz na kierunkach związanych z kształceniem w zakresie psychologii i ratownictwa medycznego;
    • które kończą naukę w szkołach policealnych kształcących w zawodach: technik farmaceutyczny oraz technik weterynarii.

Kwalifikację przeprowadzają wojewodowie przy współudziale szefów wojewódzkich sztabów wojskowych oraz starostów, wójtów, burmistrzów lub prezydentów miast. O zdolności do czynnej służby wojskowej orzekają wojewódzkie i powiatowe komisje lekarskie.

Kwalifikacja wojskowa w 2009 r. zastąpiła pobór wobec zawieszenia obowiązkowej służby wojskowej i przejścia na armię zawodową. Celem kwalifikacji jest zebranie informacji o stanie zdrowia fizycznego i psychicznego młodych ludzi, pod kątem ich predyspozycji do służby w wojsku.

Likwidacja służby zasadniczej nie zniosła obowiązku stawiania się przed komisją lekarską. Za niestawienie się do kwalifikacji, podobnie jak wcześniej za niestawienie się przed komisją poborową, grozi grzywna lub ograniczenie wolności.

RAL

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. m

    Tworząc Wojska Obrony Terytorialnej warto pomyśleć o przywróceniu obowiązkowej zasadncizej służby wojskowej. Formuła WOT sprawia, że szkolenie mogłoby odbywać się w sposób nieuciążliwy i zostać skierowane do każdego, kobiety i mężczyzny, również dla osób z kategorią zdrowia "D" (w razie wojny mogliby służyć tam, gdzie ubytki zdrowia nie stanowią przeszkody). Charakteryzujący się najlepszymi predyspozycjami ochotnicy mogliby kontynuować szkolenie w Wojskach Operacyjnych uzyskując bardziej specjalistyczne kwalifikacje, dzięki czemu WP dysponowałoby rezerwami nie tylko przyszłych żołnierzy piechoty, ale też specjalistów niezbędnych dla zabezpieczenia funkcjonowania WP na czas wojny (np. w plot., artylerii, do obsługi ciężkiego sprzętu itp.).

    1. Kloss

      Jedź na pole walki , to czegoś się nauczysz..........tylko dobra armia zawodowa.........reszta to polityka ! i zabawa chłopców

  2. abbaye

    Niestety, w dalszym ciągu widoczny jest brak pełnego i spójnego, docelowego modelu armii.

  3. ccc

    Przywrócić zasadniczą służbę wojskową i to natychmiast bo rosną od lat pokolenia homo nie wiadomo !

    1. wqq

      Obserwuję niestety taką samą zależność .

  4. Krzysztof

    Brawo wy

Reklama