Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

WZU naprawi polskie systemy przeciwlotnicze

Autor. Lt. Bartłomiej Kulesza

12 Wojskowy Oddział Gospodarczy w Toruniu poinformował o zakończeniu postępowania ofertowego w ramach zamówienia na wykonanie prac naprawczych części specjalnej pojazdów transportowo-załadowczych 2T7M oraz pojazdu 9T217BM2. Zamówienie zostało udzielone Wojskowym Zakładom Uzbrojenia, a jego całkowita wartość wyniosła 2 900 000 PLN.

Reklama

Na początku sierpnia br. 12 Wojskowy Oddział Gospodarczy w Toruniu poinformował o poszukiwaniu wykonawcy do przeprowadzenia naprawy głównej pojazdów specjalnych przeznaczonych dla polskich oddziałów obrony przeciwlotniczej. Teraz już wiemy, że wybranym do tego podmiotem zostały Wojskowe Zakłady Uzbrojenia (WZU), które zobligowały się do realizacji umowy do dnia 30.06.2023 r. z zastrzeżeniem, że zamówienie podstawowe będzie wykonane maksymalnie do 15.12.2022 r.

Reklama

W komunikacie znajdującym się na stronie Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej czytamy, że decyzja w sprawie wybrania wykonawstwa omawianego zamówienia została oficjalnie podjęta dnia 14 października br. Całkowita wartość zamówienia wyniosła 2 900 000 PLN. Wybór wykonawcy miał zostać dokonany na podstawie najkorzystniejszej oferty i tak też się stało.

Czytaj też

Zamawiający wymagał aby wykonawca wykazał, że dysponuje specjalistami oraz zapleczem technicznym gwarantującym odpowiedni poziom wykonania napraw przedmiotowego sprzętu. Postępowanie było prowadzone w formie procedury negocjacyjnej. Zamówienie zostało podzielone na dwa zadania, czyli przeprowadzenie naprawy głównej części specjalnej pojazdów 2T7M z naprawą podwozi bazowych ZIŁ-131 oraz wozu transportowo-załadowczego 9T217BM2 (dla zestawów PRWB OSA) połączonego z naprawą konserwacyjną podwozia bazowego BAZ-5939.

Reklama

Przeciwlotniczy Rakietowy Wóz Bojowy PRWB 9A33BM OSA (SA-8) na stanie Wojska Polskiego znajduje się od połowy lat osiemdziesiątych. Ze względu na mobilność, jego główną domeną jest obrona przeciwlotnicza w pobliżu trwających operacji lub przemarszu wojsk. W trakcie swojej długiej historii przeszły modernizację do standardu Osa-P, dysponują więc m.in. głowicami optoelektronicznymi, nowymi środkami łączności i nawigacji.

Czytaj też

Uznaje się, że jako jedyne spośród systemów przeciwlotniczych pochodzenia posowieckiego zachowały pewien potencjał modernizacyjny, jednak warunkiem byłaby wymiana pocisku rakietowego. Docelowo mają zostać zastąpione przez zestawy Narew i SONA. Z kolei wspomniany Ził-131 w wersji 2T7M to samochód transportowo-załadowczy, używany w zestawach przeciwlotniczych Newa-SC.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Valdi9

    Pilny update wzu WC zażądał 60 mln PLN za naprawę 16 os!!!! Haha no dobre

  2. Valdi

    Przypomnijmy 54 sztuki osy w tym 17 sztuk zmodernizowane 👍👍👍 rozumiem że reszta to złom pojazdu💀💀😱😱 ładny kwiatek wychodzi 😱🥰😱🥰

    1. Braciator

      mógłbyś przestać okraszać swoje posty ?. Wyglądają jak elaboraty przekupek ze Swornych Gaci. Ciężko kontekst złapać

    2. Valdi7

      Drugi kolego 🥰🥳 mówisz że gastronomiczna zawodowa ma z tym problem?

  3. baltazar

    Jeszcze przed wojna nazywano to antykiem i złomem,okazuje się że osy znakomicie się sprawdzają na Ukrainie,i poza osą nie ma pływającego systemu plot.Ukraińska wojna pokazała że każdy sprzęt może kiedyś być przydatny.

  4. Szwejk85/87

    Trzeba je remontować i modernizować. Na rynku nie ma i długo nie będzie plot o takiej mobilności. Koniecznie trzeba zintegrować z osami nowoczesne rakiety.

    1. mick8791

      Ale wiesz, że w obecnych czasach nie liczy się mobilność tylko skuteczność? Czyli dobre namierzanie celów, zasięg, sieciocentryczność i możliwość naprowadzania pocisków na wielu kanałach równocześnie. Już się te moblilne ruskie zestawy plot "popisały" na podejściach do Kijowa...

  5. rwd

    Jakim cudem jeszcze nie na Ukrainie?

Reklama