Przemysł Zbrojeniowy
Wybuchy w zakładach zbrojeniowych
Trzy osoby zginęły, a trzy zostały ranne we wtorek w wybuchu w zakładach zbrojeniowych Arsenał w Kazanłyku w środkowej Bułgarii - poinformowało radio publiczne.
Do eksplozji doszło w magazynie, w którym przechowywane były materiały wybuchowe. Według świadków eksplozja była bardzo silna. Nad budynkiem uniosła się czarna chmura.
Trzech rannych transportowano do szpitala w Starej Zagorze. Zwołano komisję, która bada przyczyny zdarzenia.
Czytaj też
W ostatnich latach w Bułgarii doszło do szeregu eksplozji w zakładach zbrojeniowych w Kazanłyku i leżącym w północno-zachodniej Bułgarii Łomie oraz w kilku innych miejscowości. Zginęło w nich łącznie 20 osób - przypomniał portal Mediapool. Rok temu bułgarska prokuratura poinformowała o podejrzeniach, że za częścią eksplozji mogła stać Rosja.
DBA
Raczej to bardziej niz pewne, że był to sabotaż w wykonaniu FR. Tym łatwiejszy, że Bułgaria z racji kulturowych i historycznych jest w swojej masie rusofiliczna, a że od Rosji dzieli ich kilka państw to nie zaznali "braterskiego uscisku" ruskiego miru. Podobnie jest z Grecją i Cyprem co znacznie ogranicza możliwości wspólnych działań antyrosyjskich przez NATO czy UE
Kermitt
Jak to nie zaznali? Po II wojnie Bułgaria znalazła się w strefie wpływów ZSRR...
Andreasus
Zaznali ruskiego miru. Przecież Bułgaria była okupowana przez ZSRR.
Sorbon
Jest też druga możliwość. Z racji silnych firm prywatnych handlujących wojskowym sprzętem oraz bardzo powszechne łapówkarstwo w armii mogło dojść w związku z konfliktem do sprawdzania stanów magazynowych i ktoś chce ukryć braki. Dlaczego FR uparło się akurat tylko na Bułgarię?
SpalicKreml
Wcale nie tylko. Czechom tez wysadzali magazyny.