Reklama
  • Wiadomości

Wietnam chce produkować własne rakiety przeciwokrętowe Uran

Według Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych IISS (International Institute for Strategic Studies), Wietnam chce rozpocząć produkcję własnych rakiet przeciwokrętowych KCT 15, które będą licencyjną wersją rosyjskich pocisków Ch-35E Uran/3M24E (według NATO – AS-20 Kayak).

  • fot. www.mil.ru
    fot. www.mil.ru
  • fot. www.mil.ru
    fot. www.mil.ru

Jeżeli władzom w Hanoi uda się zrealizować plany, to Wietnam będzie drugim państwem azjatyckim po Korei Północnej, produkującym licencyjną wersję Uranów. Wietnamczycy w odróżnieniu od Koreańczyków nie chcą jednak zbudować dokładnej kopii rosyjskiej rakiety. Ich celem jest rozwinięcie produkcji własnego pocisku, który będzie mógł być wykorzystywany zarówno na okrętach i brzegu, jak i na statkach powietrznych. Wietnamczycy chcą dodatkowo uprościć wsparcie logistyczne dla około dwustu rosyjskich rakiet Ch-35E, które już są na wyposażeniu wietnamskich okrętów (korwet projektu 12418 Mołnia i fregat projektu 1166.1 Gepard-3.9).

Jak na razie nie wiadomo, czy są to tylko deklaracje władz w Hanoi, czy realne możliwości wietnamskiego przemysłu. Pomimo, że Wietnamczycy zaprezentowali „swój” pocisk już pod koniec 2015 r., to analitycy przypuszczają, że przynajmniej początkowo ewentualna seryjna produkcja będzie się opierała na przede wszystkim na technologiach przekazanych przez Rosjan.

Na plany Wietnamu mogą nerwowo zareagować Chińczycy, którzy toczą z tym państwem spór terytorialny o Wyspy Paracelskie na Morzu Południowochińskim. Wietnamskie pociski w tym regionie mogą bowiem zmniejszyć przewagę chińskiej marynarki wojennej, która jak na razie działa w tamtym regionie świata przede wszystkim z pozycji siły.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama