Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

US Marines modernizują Abramsy

Fot. www.marines.com
Fot. www.marines.com

Amerykański Korpus Piechoty Morskiej modernizuje czołgi M1A1. Unowocześniane są systemy wchodzące w skład wyposażenia stanowiska dowódcy pojazdu, związane z obsługiwanym przez niego zdalnie karabinem maszynowym 12,7 mm. Celem badanej modernizacji jest zmniejszenie czasu oddania pierwszego strzału i poprawienie współpracy dowódcy pojazdu z działonowym.

Modernizacja wyposażenia obejmuje montaż systemu AIDATS - Abrams Integrated Display and Targeting System - ulepszającego celowniki dzienny i termiczny, znajdujące się na wyposażeniu stanowiska dowódcy pojazdu, używane podczas prowadzenia ostrzału z karabinu maszynowego kalibru 12,7 mm. W skład nowego systemu wchodzi, między innymi, nowoczesna kamera o wysokiej rozdzielczości i kolorowy wyświetlacz.

Modyfikacja dokonywana jest na prośbę czołgistów korpusu, dla których największe znaczenie ma instalacja kolorowego wyświetlacza. Używana dotychczas kamera i wyświetlacz wyświetlały obraz w odcieniach szarości, co utrudniało identyfikację celów.

Wyświetlacz współpracujący z celownikami montowany jest z przodu siedzenia dowódcy, dzięki czemu w jego polu widzenia znajdują się najważniejsze dane. Minimalizuje to czas reakcji. Zastosowanie nowoczesnej kamery pozwala zaś zwiększyć zasięg wykrycia i rozpoznania celu.

Koordynator projektu z ramienia Marine Corps, gunnery sgt. Dennis Downes, twierdzi, że system AIDATS dwukrotnie zwiększa zasięg identyfikacji celu w przypadku celownika termicznego i trzykrotnie w przypadku systemów celowniczych pracujących w paśmie światła widzialnego.

Kolejną zmianą, jaką wprowadza modernizacja, jest połączenie systemu kontrolowania stabilizowanego stanowiska ogniowego dowódcy czołgu i systemu operowania wieżą. Obecnie systemy te obsługiwane są dwoma niezależnymi kontrolerami.

Dodatkową korzyścią z modernizacji jest sygnalizator azymutu położenia stacji z karabinem maszynowym 12,7 mm w stosunku do osi podłużnej pojazdu. W dotychczas używanych systemach wspomagających dowódcę M1A1 nie było takiego wskaźnika.

Ostatnią z wprowadzanych nowości jest możliwość automatycznego naprowadzania armaty czołgowej na cel widziany i oznaczony przez dowódcę. Wieża, której obroty zazwyczaj kontroluje działonowy, po naciśnięciu przycisku umieszczonego na kontrolerze karabinu maszynowego 12,7 mm dowódcy, będzie mogła naprowadzić się na oznaczony przez niego cel.

Próby systemu, prowadzone obecnie na poligonie Aberdeen, wykazują, że AIDATS skraca czas oddania pierwszego strzału do wykrytego nieprzyjaciela od trzech do sześciu sekund. Korpus zamierza zmodyfikować swoje czołgi M1A1 do końca pierwszego kwartału 2018 r.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. KAR

    Może warto pogadać z Amerykanami i przejąć (odkupić) trochę Abramsów, które akurat trafiły do Polski?

    1. Realista33

      W jakim celu drogi kolego ?? W Norwegii jaskinie pełne abramsow i jakoś nikt nie ma podobnych pomysłów. Lepiej inwestować w szkoły, szpitale, gospodarkę !

    2. eksort to podstawa

      Powinniśmy się wymienić za T-72

  2. JEREMI

    jak tam z lufą L 55 do abramsa?? da sie ja zamontowac na tej wiezy???

Reklama