Reklama
  • Wiadomości

Ukraina: armia otrzymała kierowane rakiety ziemia-ziemia

Koncern Ukroboronprom informuje, że pomimo ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa ukraińskie siły zbrojne otrzymały kolejne partię pocisków kierowanych Wilcha kalibru 300 mm. Amunicja została dostarczona w niewielkiej liczbie, ale przed terminem. Trwają również prace nad nową wyrzutnią i innymi komponentami systemu Wilcha, który ma trafić do produkcji w 2020 roku.

Fot. Ukroboronprom
Fot. Ukroboronprom

Biuro Kostrukcyjne Łucz z Kijowa, które produkuje pociski kierowane Wilcha funkcjonują obecnie w trybie specjalnym, w związku ze środkami mającymi na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się na Ukrainie wirusa SARS-COVID-19. Działanie firmy ograniczono jedynie do wysiłków kluczowych dla bezpieczeństwa i obronności kraju. Około 300 pracowników wysłano na urlopy lub pracuje zdalnie. Pozostali pracują w kontrolowanych warunkach dla ograniczenia ryzyka zarażenia.

W takich warunkach przed terminem dostarczono partię 28 pocisków kierowanych Wilcha. Pierwsze rakiety tego typu dostarczono siłom zbrojnym Ukrainy w listopadzie 2019 roku, jedenaście miesięcy po zatwierdzeniu do produkcji seryjnej. Jest to amunicja stanowiąca rozwinięcie dobrze znanej i sprawdzonej rakiety niekierowanej 300 mm stosowanej w systemie BM-30. Pocisk Wilcha korzysta z odpornego na zakłócenia systemu naprowadzania, łączącego pozycjonowanie GPS z systemem bezwładnościowym. Podczas lotu trajektoria jest korygowana z użyciem silników impulsowych rozmieszczonych w przedniej części rakiety a w fazie terminalnej stosowane są również aerodynamiczne stery.

Zastosowany układ aerodynamiczno-impulsowy zapewnia rozrzut poniżej 15 m na dystansie 70 km. Jednak przy prowadzeniu ognia na średni i krótki zasięg dokładność systemu jest na tyle duża, że zdarzało się iż podczas prób dwa kolejno wystrzelone pociski Wilcha trafiły w słup wyznaczający środek celu testowego.

Jak poinformował główny konstruktor i dyrektor Biura Konstrukcyjnego Łucz – Bez zakłóceń prowadzone są prace nad pociskami Wilcha-M o zasięgu zwiększonym z 70 do 120 km, oraz nad wyrzutnią nowego typu. Obecnie bowiem pociski Wilcha wykorzystywane są w zmodyfikowanych wyrzutniach BM-30 Smiercz. Docelowo pociski będą tworzyć jednolity system ze zautomatyzowaną, dwunastoprowadnicową wyrzutnią Wilcha na opancerzonym, ukraińskim podwoziu KrAZ. Jest to element eliminacji z wyposażenia sił zbrojnych sprzętu i komponentów produkcji rosyjskiej.

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama