Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Ukraiński Nowator z nowym uzbrojeniem

Ukraiński Nowator-2 z ZSMU Tawria-14,5.
Ukraiński Nowator-2 z ZSMU Tawria-14,5.
Autor. Ukrainian Armor

Przedsiębiorstwo Ukrajinśka Bronetechnika (na Zachodzie znane jako Ukrainian Armor) miało pomyślnie zakończyć testy zakładowe nowego wariantu produkowanego przez siebie pojazdu opancerzonego Novator wyposażonego w zdalnie sterowany moduł bojowy TAWRIA-14.5.

Nowy wariant ukraińskiego opancerzonego pojazdu był demonstrowany na zeszłorocznych kieleckich targach MSPO, kiedy to prezentowano go z zamontowanym ZSMU wyposażonym w wielkokalibrowy karabin maszynowy NSWT. Niedługo później prezentowano wersję z osłoniętym stanowiskiem strzeleckim typu otwartego. Testowany w ostatnim czasie pojazd otrzymał jednak jeszcze inny system uzbrojenia w postaci wielkokalibrowego karabinu maszynowego KPWT kal. 14,5 mm umieszczonego w ZSMU TAWRIA-14.5 z zapasem amunicji wynoszącym 200 naboi. Wygląda ono bardzo podobnie to modułu uzbrojenia, jaki został umieszczony na lżejszym samochodzie opancerzonym Kozak-2M widzianym latem zeszłego roku.

Reklama

Zastosowane w ZSMU systemy obserwacyjno-celownicze pozwalają na wykrycie celów na dystansie ponad 5000 metrów. Operator uzbrojenia może prowadzić dzięki nim obserwację zarówno w dzień, jak i w nocy eliminując nie tylko cele lądowe, ale także powietrzne jak np. bezzałogowce. Tym samym wóz otrzymał nie tylko sporą siłę ognia, ale także nie naraża życia strzelca, który będzie obsługiwał wspomniane uzbrojenie z wnętrza wozu. Co do nowej wersji Nowatora, powstała ona pod wpływem doświadczeń, jakie Zbrojne Siły Ukrainy zebrały przez ostatnie dwa lata w wojnie na pełną skalę z Rosjanami. Ukraińska armia miała otrzymać około 40 Nowatorów pierwszej wersji produkcyjnej.

Czytaj też

Nowator-2 to nowa odmiana ukraińskiego pojazdu opancerzonego produkowanego przez firmę Ukrajinśka Bronetechnika (Ukrainian Armor). Został on zaprezentowany m.in. na na kieleckich targach MSPO 2023. Dalej korzysta z popularnego podwozia Forda F-550 z napędem 4x4, chociaż względem poprzedniej wersji został wydłużony o 10 cm, zaś jego masa wzrosła do 10 ton. Załogę stanowią dwieosoby, zaś desant może wynieść do ośmiu żołnierzy. Jednostkę napędową stanowi turbodoładowany silnik Diesla o mocy 300 KM pozwalający osiągnąć prędkość maksymalną wynoszącą 120 km/h. Zasięg operacyjny określono na 500 km. Pojazd może pokonywać przeszkody wodne o głębokości do 0,75 m.

Reklama

Opancerzona kabina zapewnia ochronę na poziomie 1 według normy STANAG 4569, zarówno w zakresie ochrony przed ostrzałem, jak i ładunkami wybuchowymi. Podobnie jak większy pojazd Warta także Nowator umożliwia dopasowanie konfiguracji wozu do potrzeb klienta. Dzięki temu pojazd może wykonywać zadania transportera opancerzonego, wozu dowodzenia, pojazdu rozpoznawczego czy rakietowego niszczyciela czołgów wyposażonego w pociski przeciwpancerne Korsar kalibru 107 mm tudzież Stugna-P/Skif kal. 130 lub 152 mm. Wariant transportera opancerzonego może zostać wyposażony w wielkokalibrowy karabin maszynowy NSWT kalibru 12,7 mm. Możliwe jest wykorzystanie innego typu km kalibru 12,7 lub 7,62 mm albo granatnika maszynowego kal. 30 lub 40 mm.

Czytaj też

Ukraiński Nowator-2 z ZSMU Tawria-14,5.
Ukraiński Nowator-2 z ZSMU Tawria-14,5.
Autor. Ukrainian Armor
Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Seb66

    To czego MON nie chce się nauczyć na wojnie na Ukrainie to to, że każdy pojazd opancerzony MUSI mieć co najmniej zsmu do samoobrony przed dronami. Prymitywna obrotnica z ręcznie kierowanym PK z wystawionym na ostrzał obsługującym nie stanowi odpowiedzi na atak drona, a podczas walki w terenie to śmierc operatora. Ale dla biurokratów w MON życie żołnierza w polu liczy się najmniej. Słabość uzbrojenia naszych pojazdów przeraża.

    1. Davien3

      Seb a od kiedy to drony maja jakies kaemy na wyposażeniu by ostrzelac tego operatora obrotnicy? A tu masz 10-cio tonowy pojazd który uniesie ZSMU

    2. Seb66

      #Davien. GDZIE ja sugeruję, że dron ma uzbrojenie strzeleckie? GDZIE to widzisz? CZEGO N I E rozumiesz w prostym zdaniu PO PRZECINKU "a podczas walki w terenie" zatem NIE z dronami tylko z WROGIEM W TERENIE?? JAK ty to robisz, że niemal ZAWSZE komentujesz rzeczy NIE napisane? W razie ataku drona ręcznie sterowany PK NIE będzie skuteczny, co innego broń z napędami kierunku i podniesienia. O t y m piszę w kwestii dronów. A brak pełnej osłony strzelca to katastrofa w przypadku znalezienia się takiego wozu pod bezpośrednim ogniem wroga W TERENIE! Myśl, to nie boli!

  2. Prezes Polski

    Wykorzystanie techniki masowo produkowanego pickupa i zabudowanie na tym pancernego nadwozia, to najtańsza i najszybsza metoda pozyskania takich pojazdów. Oczywiście zdolności terenowe są żadne w porównaniu do jltv, ale też nie są takie potrzebne. WOT potrzebuje setek takich pojazdów. Mówię bez przesady -setek. Jeśli ta formacja ma do czegoś służyć, musi być mobilna. Ukraiński odpowiednik WOT rozpoczął wojnę z improwizowanymi środkami transportu, ale za to z zadaniem atakowania na całej głębokości ugrupowania wroga. Efekt to używanie tysiącami suvów i pickupów z darów, nieopancerzonych, nieprzystosowanych do wojny. Często były to pojazdy jednorazowe, a straty wśród załóg znaczne. Zdaje mi się, że nasz MON ma podobny plan. Bo chyba temu służą przepisy o "mobilizacji" cywilnych pojazdów rodem z 1967r.? Kiedy w tej armii skończy się prlowska prowizorka, a zapanuje profesjonalne podejście?

  3. Był czas_3 dekady

    "Zastosowane w ZSMU systemy obserwacyjno-celownicze pozwalają na wykrycie celów na dystansie ponad 5000 metrów. Operator uzbrojenia może prowadzić dzięki nim obserwację zarówno w dzień, jak i w nocy eliminując nie tylko cele lądowe, ale także powietrzne jak np. bezzałogowce. Tym samym wóz otrzymał nie tylko sporą siłę ognia, ale także nie naraża życia strzelca, który będzie obsługiwał wspomniane uzbrojenie z wnętrza wozu." A u nas kiedy będzie takie podejście do ZSMU? MON woli archaiczne obrotnice i oczy strzelca do wyszukiwania celów.

  4. Taki jeden

    Wygląda fajnie, dużo lepiej niż nasze