Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Tomczyk: Polskie firmy zawnioskowały do KE tylko o 11 mln euro

Wiceszef MON Cezary Tomczyk na konferencji prasowej 19 grudnia 2023
Wiceszef MON Cezary Tomczyk na konferencji prasowej 19 grudnia 2023
Autor. Jakub Borowski, Defence24.pl

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk poinformował w niedzielę, że polskie firmy pod wodzą PiS złożyły do KE wnioski na produkcję amunicji tylko na 11 mln euro. Trudno w takim przypadku dostać 500 mln euro - dodał wiceszef MON.

„Skandalem jest stan polskiego przemysłu obronnego po ośmiu latach rządów PiS oraz fakt, że część firm w ogóle nie złożyła wniosków o dofinansowanie. Całość procesu odbyła się za czasów ministra aktywów państwowych Jacka Sasina i ministra obrony Mariusza Błaszczaka” - zaznaczył Tomczyk we wpisie na platformie X (dawny Twitter).

Były minister obrony Mariusz Błaszczak (PiS) zapytał w sobotę, dlaczego z przekazanych przez KE 500 mln euro na produkcję amunicji artyleryjskiej do Polski trafi zaledwie ok. 2,1 mln euro. „Donald „Król Europy” Tusk załatwił dla Polski całe 0,42 proc. z unijnego programu produkcji amunicji” - zaznaczył Błaszczak.

Reklama

„Grantów na produkcję amunicji mamy dokładnie tyle ile Pan zostawił” - odpowiedział mu wtedy rzecznik MON Janusz Sejmej.

W niedzielę także Tomczyk odniósł się do tej kwestii, gdyż - jak zaznaczył - kilka zdań podsumowania „należy się obywatelom”. „Błaszczak jest niestety człowiekiem, który dziś jest wzorem dla ruskich trolli siejąc dezinformacje” - ocenił. Jak przypomniał, zestawienie „obszarów tematycznych” wraz z budżetem przeznaczonym na granty dzieliło się na pięć obszarów: explosives (190 mln euro), powder (144 mln euro), shells (90 mln euro), missiles (40 mln euro) i testing (4,35 mln euro).

„Publikacja propozycji konkursowych (calls for proposals) odbyła się 18 października ub.r., a zakończenie zbierania propozycji od firm nastąpiło 13 grudnia ub.r. Wnioski można było składać jedynie na udokumentowane projekty inwestycyjne, dające realną szansę na realizację. Firmy przesyłały wnioski o przyznanie grantów bezpośrednio do KE” - napisał Tomczyk. Dodał, że w części programów maksymalne dofinansowanie wynosiło 50 proc.

Reklama

Jak ponadto przekazał, w obszarze shells, jako odpowiedź na calls for proposals, wnioski przesłały trzy polskie podmioty z grupy PGZ S.A. - Mesko S.A, Zakłady Chemiczne Nitro-Chem S.A., ZM Dezamet S.A. – łącznie na kwotę ponad 11,5 mln euro.

„Zakłady Chemiczne Nitro-Chem nie złożyły wniosku w kategorii explosives, gdzie każda ubiegająca się firma otrzymała grant. Co jest bardzo istotne projekt o dofinansowanie z KE, Dezamet składał w warunkach braku umowy z MON na dostawy dużych ilości amunicji. Umowę wykonawczą PGZ – Amunicja i Agencja Uzbrojenia na dostawę 300 tys. sztuk amunicji podpisały dopiero 22 grudnia ub.r. Konkurs został zamknięty 13 grudnia” - napisał Tomczyk.

Reklama

Komisja Europejska zdecydowała w piątek o przekazaniu koncernom zbrojeniowym 500 mln euro na zwiększenie zdolności produkcyjnych amunicji artyleryjskiej. Ma to na celu dostarczenie większej liczby pocisków Ukrainie i uzupełnienie zapasów państw Unii Europejskiej.

Decyzja KE ma umożliwić europejskiemu przemysłowi obronnemu zwiększenie zdolności produkcyjnych do 2 mln pocisków rocznie do końca 2025 roku. Obecnie te moce są szacowane na nieco ponad 1 mln rocznie. Środki mają trafić dla takich firm, jak Rheinmetall, Nammo, Chemring Nobel, Hellenic Defence Systems, Eurenco i inne.

Mają też pobudzić dodatkowe inwestycje ze strony przemysłu poprzez współfinansowanie, co ma przełożyć się na łączną kwotę inwestycji o wartości około 1,4 mld euro.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (16)

  1. user_1050711

    Mam pomysł, tylko bardzo proszę Redakcję o niewycinanie postu, jak stało się z poprzednim w tym temacie. Polska (i Bałtowie) to dla UE kraje najbardziej zagrożone atakiem ostrzałem, atakiem - oczywistość ! - w takich miejscach nierozważnie jest lokować produkcję amunicji, gdy można w innych. Co UE na pewno rozważa. Można jak Izrael (wiem że Grecja także) lokować swą produkcję, w ciszy, w państwach trzecich. Np. udziałami w konkretnych przedsięwzięciach produkcyjnych high-tech, z wpływem na asortyment i kierunki sprzedaży. Polska mogłaby nacisnąć UE, o takie udziały w nowoczesnych produkcjach, potraktowane jako wyrównanie za pieniądze, jakie się nam ewidentnie należały, ale ich nie otrzymaliśmy. W każdym razie takie byłoby faktycznie handlowe i korzystne także w razie wojny podejście, zamiast wiecznych oskarżeń i kłótni. Realizowanych przez Polskę dotychczas, ze skutkiem jak widać.

    1. Davien3

      user pieniadze by były jakby Polska pod rządami PiS o nie wystapiła. Jak widac nie zrobili tego wiec nic nam sie tu nie należy, niestety

    2. user_1050711

      @Davien3. Pomijasz, że fabryk amunicji faktycznie nie lokuje się bardzo blisko zagrożenia ostrzałem wroga. Gdyż w ciągu kilkunastu minut... a z użyciem salwy rakiet o ponaddźwiękowej prędkości w ciągu kilku minut... nie będzie jej. Nowa Dęba nie leży daleko od Białorusi.

    3. user_1050711

      Re: fabryki amunicji... To jest OCZYWISTE, że N.Dęba jest lokalizacją kiepską, zbyt blisko Wschodu, toteż warto ją oczywiście rozbudować, ale główną produkcję i to ekspresowe, lokalizować trzeba na zachodzie Polski. Gdzie takie plany ??? Gdzie pieniądze ??? "Program" z fanfarami ogłoszono od roku i ani grosza póki co ?

  2. ALBERTk

    I dostały tylko 2 miliony. Pan Tomczyk nie widzi problemu?

    1. Davien3

      AlbertK, a czemu Nitro-Chem nie wystapił w kategorii mat wybuchowych.? I jakbys nie zauwazył na 85 wniosków dopłaty dostało 31

    2. jendrysz

      @D... Może Nitro-Chem nie dostał na to kasy od państwa, bo akurat u nas były wybory i ta kasa nie była zaplanowana? Bo Polska musi wydawać kasę na uchodźców? Już wyżej pisałem:: Jeśli, by część tej kasy Polska mogłaby odebrać uchodźcom i przeznaczyć na fabryki amunicji, to nasi producenci mieliby podstawę do składania mnóstwa wniosków. Proporcje ilościowe 31/85 złożonych wniosków nie powinny mieć znaczenia, tylko merytoryka tych wniosków. Bardziej interesująca jest proporcja, o jaką kasę wnioskował np. Rheinmetall i ile z tego dostał i czy opublikują uzasadnienie tych przydziałów.

  3. Obiektywny

    Ale ja nie widzę powodów do rwania włosów z głowy, skoro tak wygląda podział środków bardzo proszę Rheinmetal przejmuje na siebie obowiązek zaopatrywania Ukrainy w amunicję, nasze firmy produkują jedynie na potrzeby polskiej armii, uzupełniamy stany amunicji w magazynach robimy zapas na przyszłość i tyle. Nie dotrzymanie pewnych terminów lub błędy w dokumentacji to jedno ale prosze bez jaj, ile przekazaliśmy naszego sprzętu amunicji również tej najnowszej 155mm, piorunów itp zupelnie nie odpłatnie?? Ile Jeszcze przeciętny Kowalski będzie słuchał że to jego wojna i Ukraina broni poznania Wrocławia i Gdańska??. Niech Europa sobie finansuje teraz pomoc bo my przekazaliśmy jej już grubo ponad to co wypadało

  4. MAR

    Panie ministrze Pana obowiazkiem było walczyć o te 11 mln a nie cieszyć się że pis taki nieudolny i 2 mln wywalczył. To teraz Pańska armia i Pańska odpowiedzialność za bezpieczeństwo kraju.

  5. P9

    No patrząc po datach to prawie wszystko odbyło się po wyborach. Idąc tropem logiki Tomczyka, skoro po wniosku naszego przemysłu na 11 mln dostali 2 mln, (a nie wnioskowane 11 mln ani wykpiwane 500 mln) , to ostatni parias i "margines" Europy - czyli Orban musiał złożyć wniosek chyba na 500 mln żeby otrzymać 27 mln... No to mi wychodzi że Węgry Orbana, są lepsze od Polski Tuska. I co, to teraz wszyscy fanatycy muszą lubić Orbana bo tak chce unia ;))))))

    1. Davien3

      P9 czy mi się wydaje czy w październiku i listopadzie rządził PIS? Jakbys zapomniał po wyborach, żeby sie bardziej nachapac dostali od swojego prezydenta dwa miesiace na to. Więc daruj sobie żałosne manipulacje jak prawda wyszła na wierzch

    2. P9

      Da wiem, jeśli Tusk nazywa swoją koalicję "13 grudnia" to przyznaję ci rację ;)))) Jeśli nie, to konkretną kasę dostał Orban, a Tusk w miesiącu miodowym wianek z paciorkami. Widocznie UE i EPL (która decyduje jak rozdać kasę i w której podobno rządzi Tusk) tak jak ty nie wiedzieli jeszcze że wygrał wybory, bo wam pis włączył czipy ;)))

    3. Ghost

      To nie Orban złożył tylko Rhinemetal na budowę fabryki na Wegrzech.

  6. Kajko

    Pan Tomczyk i ten cały nowy rząd niech w końcu przestaną się ośmieszyć, tylko wezmą się za robotę! Już nie są w opozycji, więc głupia gadka nie wystarczy. Mieli wszystko załatwić, rozdawać karty w Europie, jak jest każdy widzi.

    1. Zam Bruder

      Dzisiaj w Krakowie mieli konwencję wyborczą i jeden z ich czołowych działaczy nawoływał zgromadzonych do....trwałego odsunięcia pisiorków od....władzy - jakby nie zauważył że już dawno przy niej ich nie ma ;))

  7. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Errata: nie Ruska, a Tuska. Literówka z klawiszem obok...

  8. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Cóż - gdyby po wejściu Ruska do władzy Niemcy i Francja zaczęły traktować Polskę jako partnera - to nie patrząc na papiery - dałyby 10 razy tyle, o co zawnioskowała Polska. Tusk natychmiast by dostał przedłużenie terminu wnioskowania, dogodne warunki - jak się chce, sposób zawsze się znajdzie. Tyle, że Niemcy i Francja nie życzą sobie wzrostu pozycji Polski - a Tusk jest po to, by maskować, że Polska jest marginalizowana. Rozpisywanie się o śmiesznie małej kwocie przydzielonej Polsce to i tak temat zastępczy - właśnie Niemcy i Francja w rękawiczkach KE wlepiły nam w ramach marginalizacji Polski 40 mln EUR kary plus dodatkowo 50 tys EUR dziennie. Jak widać - jak się chce, powód zawsze się znajdzie...we "właściwym" kierunku....

  9. MiP

    Błaszczak tak załatwiał że prawie nic nie załatwił w tej sprawie a dzisiaj jak zawsze że to wina Tuska 🤣

    1. Franek Dolas

      Król Europy nie dostał? Przecież jak rozdysponowywali środki to on rządził nie Błaszczak.

    2. Kajko

      Szczegóły były załatwione już po zmianie rządu, tak rzędu Tuska, który podobno ma ogromne kontakty w UE i wszystko załatwi. Właśnie widać jak dba o polskie interesy, a pelikany dalej tylko PiS, PiS, PiS,

    3. Zam Bruder

      A co tu jest do załatwiania? Było jedenaście baniek we wnioskach? Było. To co, uważasz że jak obcięli z tego dziewięć to niby wina Błaszczaka? A może za karę, tylko zapomnieli że ten już dawno ministrem przestał być a PiS przestał rządzić?

  10. Ulan

    Panie Tomczyk skoro złożyły za 11 milionów to czemu tej kwoty nie dostały, a tu tymczasem przekazano im 2. Przecież Tusk miał nam wszystko załatwiać, przecież mówił że nikt go nie będzie w unii ogrywał a tu taka lipa. To na ile zamówienie złożyli Norwegowie że otrzymali przeszło 80, na 500 mln. Ale co się dziwić. Przecież Tusk został tutaj zrzucony przez Niemcy nie po to żeby rozwijać kraj tylko pilnować by polska się nie rozwijała bo wtedy można jej wszystko narzucać (pakty migracyjne, zielony ład). Bo za PiSu Polska za mocno się wzmocniła i urosła w siłę więc teraz trzeba ją piłować. I już się zaczęło zamykanie Turowa, CPK do likwidacji, broń z łucznika w Radomiu beeee, a pieniędzy z KPO, które jak mówi Tusk strumieniem popłyną do Polski jak tylko dojdzie do władzy jak niema tak niema

  11. Franek Dolas

    Żadna propaganda nie przesłoni faktów. Dostali przyjaciele Niemiec. Wypisywanie andrinów o alokacji środków czy złych i małych wnioskach blednie wobec faktu kto dostał środki i na jakie inwestycje.

  12. Orthodoks

    To i tak cód, że poprzednia władza złożyła do tej zgniłej unii jakikolwiek wniosek. I tak był progres.

  13. trantitla

    2. Być może zrobilismy to już wcześniej, bez korzystania ze środków unijnych, by UE nam się nie wtrącała, a ten program jest jednym ze sposobów by UE podejrzała, co my planujemy i gdzie. WAT i Nitro - Chem kombinowały nad konkurencyjnymi rozwiązaniami. A do tego trzeba było opisać problemy od 2022 roku z zakupem bawełny kolodionowej przez Rheinmetall i do czego ona służy. Dopiero to razem naświetliłoby czytelnikowi sytuację polskiego przemysłu amunicyjnego - że wyprzedzamy resztę o jakieś 5 lat, chodź program zalicza opóźnienie.

  14. trantitla

    1. Za mało napisane. Polska rozpoczęłą już programy rozbudowy zakładów produkujących w 2019 roku. Zakupiono maszyny, ale nie posytawiono hal produkcyjnych i wszystko się opóźnia. Przywrócenie produkcji prochu w ZPS w Pionkach, miało kosztować ok. 400 mln zł, i potrwać 3-5 lat - czyli juz powinno byc finalizowane w tym roku. Można było napisać ile wydano już na Projekt 400 i na Projekt 44,7 ( wszak miało być 21 nowych obiektów i 1150 maszyn ) oraz co z tego już zrobiono, a jakie jeszcze są potrzeby finansowe.

  15. szczebelek

    Niemiecki kapitał ze swoimi zagranicznymi interesami na Węgrzech i Rumunii dostał w sumie 150 mln euro czyli 1/3 , więc tak to przypadek, że to KE przyznawała fundusze czyli jak z KPO na wiatraki z Niemiec, ale tutaj zapomnieli, że władza się zmieniła 🤣🤣🤣

  16. Stefan1

    Usiąść i płakać.

Reklama