Su-35 w Algierii. Zakup czy „pożyczaki”?

Na dowód prawdziwości doniesienia przedstawiono film nagrany w pobliżu algierskiej bazy Umm al-Bawaki. Widać na nim manewrujący pojedynczy samolot z rodziny Su-27. Nagranie jest stosunkowo słabej jakości. Widać jednak, że maszyna nie ma przednich powierzchni sterowych co wyklucza Su-30MKA – jedyny posiadany do tej porty przez Algierię samolot z tej rodziny.

Algierskie źródło wskazuje, że samolotem na nagraniu jest Su-35, a maszyny te zaczęły zasilać szeregi sił powietrznych tego afrykańskiego państwa. Jest to o tyle prawdopodobne, że Algier podawał wcześniej wiele informacji na temat kupowania uzbrojenia od Rosji. Wśród rewelacji na ten temat znalazł się m.ni. zakup 14 bombowców frontowych Su-34E (jedyny klient eksportowy na ta konstrukcje na świecie), zakup Su-35, zakup Su-57E (pierwszy i jak na razie jedyny klient eksportowy), MiGów-35 czy wozów bojowych BMPT-72 Terminator w liczbie aż 300 egzemplarzy (w 2022 roku Rosja miała ich kilkanaście).

Wiele z tych rewelacji się jak na razie nie potwierdziło i nie wiadomo czy do tego kiedykolwiek dojdzie. Obecność Su-35 może jednak oznaczać, że albo rozpoczęła się realizacji umowy, którą kiedyś zawarto i Algieria będzie posiadała przynajmniej eskadrę tych maszyn. Albo Su-35 przysłano jako maszyny tymczasowe, mające służyć do czasu dostarczenia Su-57.

Rosyjskie źródła twierdziły, że w grudniu 2019 roku Algieria zamówiła 14 Su-35 i możliwe, że właśnie chodzi o te samoloty. Tak czy inaczej źródło spekuluje, że sfilmowany samolot należy do partii maszyn wyprodukowanych swego czasu dla Egiptu (łącznie zamówiono 24 sztuki za 2 mld USD), który jednak następnie zrezygnował z ich pozyskania. Przez kilka ostatnich lat pojawiały się informacje, że niedoszłe egipskie samoloty trafią do Iranu, jednak ostatecznie raczej do tego nie dojdzie, a państwo ajatollahów zdecydowało się inwestować w zamian w naziemne systemy obrony powietrznej, albo… czeka na bardziej rozwiniętą wersje Su-57.