Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rusza produkcja rosyjskiego Kraba?

Fot. kremlin.ru
Fot. kremlin.ru

Zastępca Dyrektora Generalnego rosyjskiego holdingu obronnego Rostec Władimir Artiakow poinformował o trwającej obecnie produkcji seryjnej systemu artyleryjskiego 2S35 Koalicja-SW oraz dedykowanego dla niej wozu amunicyjnego.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Informacja ta jest już kolejną tego typu przekazaną przez rosyjskie przedsiębiorstwa zbrojeniowe, mówiące o trwających pracach nad wdrożeniem/opracowaniem lub produkcją małoseryjną/pełnoskalową nowych typów uzbrojenia dla Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Produkcja seryjna Koalicji-SW miała się tym samym rozpocząć przed oficjalnym zakończeniem prób państwowych. Co ciekawe, w listopadzie ubiegłego roku szef rosyjskiej dyrekcji pojazdów pancernych i samochodów generał major Aleksander Szestakow ogłosił, że w 2023 roku ma zakończyć się proces testów 2S35 (oraz T-14/15).

„Produkcja masowa już trwa, podobnie jak produkcja pojazdu transportowo-załadunkowego" – powiedział przedstawiciel Rostec, według rosyjskiej agencji informacyjnej RIA Novosti.

Reklama

Czytaj też

Czy informacje to oznaczają, że za kilka miesięcy na Ukrainie pojawi się w większej liczbie najnowszy rosyjski lufowy system artyleryjski? Czas pokaże.Według niepotwierdzonych informacji Koalicja-SW miała zostać użyta przez Rosjan latem zeszłego roku na Ukrainie, wystrzeliwując 60 pocisków na pozycje ukraińskie.. Obecnie wiemy o wyprodukowaniu łącznie 12 egzemplarzy przedseryjnych na potrzeby testów państwowych.

Czytaj też

2S35 Koalicja-SW to najnowszy typ rosyjskich samobieżnych gąsienicowych armatohaubic kal. 152 mm, mających zastąpić starsze typy artylerii samobieżnej w armii rosyjskiej. Donośność pocisków wystrzelonych z uzbrojenie głównego w postaci haubicoarmaty 2A88 określa się w zależności od źródeł na 40-70 km. Jednak wartość 70 km jest mało prawdopodobna, zważywszy na m.in. długość przewodu lufy. Według producenta jest możliwość montażu w 2S35 haubicoarmaty kalibru 155 mm, jednak nie określono osiągów systemu w takiej konfiguracji. Koalicja-SW posiada automat ładowania pocisków oraz ładunków miotających, co ma pozwalać na uzyskanie szybkostrzelności 10 strzałów na minutę.

Czytaj też

Według Rosjan pozwala to na prowadzenie tzw. szkwału ognia, w którym kilka pocisków wystrzelonych z tego samego działa pod różnymi kątami, osiąga swój cel w tym samym momencie. Jedną z większych zalet nowego systemu artyleryjskiego ma być bardzo wysoki stopień jego automatyzacji. Pierwotnie 2S35 miała otrzymać podwozie wywodzące z programu Armata, jednak przez ciągłe opóźnienia postanowiono wykorzystać w tej roli zmodernizowane podwozie czołgu T-90. Jednostkę napędową pojazdu ma stanowić silnik o mocy 1000 KM, pozwalający na rozpędzenie tego ważącego 55 ton pojazdu do 60 km/h.

Czytaj też

2S35 Koalicja-SW (zdjęcie poglądowe).
2S35 Koalicja-SW (zdjęcie poglądowe).
Autor. Соколрус/Wikipiedia
Reklama
Reklama

Komentarze (15)

  1. Wania

    Pierwszy raz pokazali toto światu w 2015 roku. Wcześniej fani Rosji na tym forum pisali o niet analogu strzelającym kilkadziesiąt razy na minutę. Bo miał mieć 2 lufy. Rosjan to przerosło i system ma jedną lufę, ale szybkostrzelność nadal podają jakby miał dwie lufy. Rosyjska amunicja precyzyjna strzela na kilkanaście kilometrów. Wydłużenie lufy o kilka kalibrów zwiększy jej zasięg do 70 kilometrów. No jasne. Tak będzie. Informacje o rozpoczęciu produkcji seryjnej czytamy co chwile. Niech podadzą jeszcze, że wyprodukują 2300 sztuk. Do 2020 roku - jak t-14.

    1. OS-INT

      Naprowadzane laserowo pociski artyleryjskie 2K25 Krasnopol są powszechnie używane przez wojska rosyjskie w toku działań wojennych na Ukrainie. Strzelają nimi prawie wszystkie systemy artyleryjskie kalibru 152 mm: D20 i 2S3M Akacja, 2A36 Hiacynt-B i 2S5/M/M1 Hiacynt-S, 2А65 Msta-B i 2S19/M1 Msta-S. Donośność tego typu amunicji w wersji 2K25-M wynosi 26 km. Natomiast zmodernizowane 152-mm armatohabice samobieżne 2S33 Msta-SM mogą prowadzić ogień na dystansie do 40-43 km...

    2. Davien3

      @OS-INT po pierwsze działo Msta-SM nigdy nie powstało, zarzucono jego rozwój na rzecz Koalicja SV po drugie nawet w wersji 2S33 MSTA-SM2 z działem L60 zasieg Msta-S wynosił 30km standard a 40km z gazogeneratorem Co do pocisku Krasnopol to wersja 2K25M nie wystepuje w kalibrze 152mm bo jest to wersja dla moździerzy 120mm lub haubic 122mm Jest tez w kalibrze 155mm pod ta sama nazwą na drugi raz sprawdź .

    3. OS-INT

      Davien3 : "drugi raz sprawdź"... Odnosi się to nie tylko do omawianego tematu, ale również do innych np. RPG-75. Tak więc zacznij samemu stosowanie się do własnych rad, zanim zaczniesz zwracać innym uwagę. Jeżeli już tak bardzo chcesz używać anglojęzycznego nazewnictwa, to nieprawidłowe jest "Koalicja SV". W fachowej literaturze występuje natomiast w formie - 2S35 Koalitsiya-SV. W skład systemu uzbrojenia precyzyjnego 2K25 Krasnopol (indeks GRAU 2K25) wchodzi korygowany pocisk odłamkowo-burzący (korygowany) 30F39 Krasnopol kal. 152 mm z półaktywną laserową głowicą naprowadzania 9E421. Analogicznymi ukcji KBP systemami kierowanych pocisków artyleryjskich są: KM-2/-3 Kitołow-2M kal. 122 mm i Kitołow-2 do 120 mm armatomoździerzy oraz KM-8 Grań do 120 mm moździerzy i armatomoździerzy...

  2. Ralf_S

    Mnie intryguje co innego: próba zainstalowania wieży AS90 na 72-ce w trakcie opracowywania naszego Kraba zakończyła się fiaskiem. Chodzą słuchy, że się przewrócił podczas strzelania - zapewne po odchyleniu lufy od osi pojazdu. A ruskim niby się udało, pytanie tylko, czy Koalicja i wcześniejsza Msta nie strzelają tylko w osi pojazdu... Silnik 1000 km też raczej dzielności w terenie nie poprawia...

    1. QVX

      Raczej nie doszło do wywrotki, a tylko braku stabilności po wystrzale, oraz do szybkiego zużycia podwozia

  3. easyrider

    Wyjdzie im tak jak ze wszystkim do tej pory. Z dużej chmury mały deszcz. Buńczuczne zapowiedzi a w efekcie bardak. To państwo z katastrofalnie niewydolną i nieinowacyjną gospodarka, niezdolne do rynkowej rywalizacji. Oni proste drony muszą sprowadzać z Iranu a amunicję z Korei Północnej. Dno i metr mułu.

    1. USdown

      @easyrider / To państwo z katastrofalnie niewydolną i nieinowacyjną gospodarka < Faktycznie za takowe państwo należy uznać Ukrainę, która coraz bardziej chyli się ku upadkowi. Jeżeli zaś chodzi o dostawy uzbrojenia - to pochodzą z wielu kierunków, w tym również z państw, które nie są potentatami w tym zakresie. Napisz więc coś, jak wiesz oczywiście np. na temat jakości amunicji z Pakistanu!

    2. QVX

      @USDown I z takim państwem jak UA z niewielkim wsparciem realnym wsparciem świata wielka RUS sobie nie może poradzić.

    3. Davien3

      @USdown obecnie to Ukraina mimo rosyjskich mordów i grabiezy na niewyobrazalna skale jakos sie trzyma za to Rosja nurkuje coraz bardziej Natomiast co do amunicji z Pakistanu to jest znacznie lepsza od wysoko zawodnej i śmiertelnie niebezpiecznej dla uzytkownika amunicji z Korei Płn

  4. OS-INT

    Na początku 2020 roku przedseryjna partia 152-mm armatohaubic samobieżnych 2S35 Koalicja-SW trafiła do 1. Gwardyjskiego Pułku Pancernego 2. Gwardyjskiej Tamańskiej Dywizji Zmechanizowanej w Zachodnim Okręgu Wojskowym FR Do końca 2022 roku przeprowadzone zostały próby państwowe i certyfikacja...

    1. Davien3

      @OS-INT wyprodukowano 15 sztuk Koalicja SV na starym przeciażonym podwoziu nie majacych poza rosyjskimi zwidami zadnej przewagi nad zachodnimi działami.

    2. OS-INT

      Davien3 : "zadnej przewagi nad zachodnimi działami". Może byłbyś tak uprzejmy wskazać, w którym miejscu zostało o tym napisane? Należałoby dokonać szczegółowych porównań w zakresie parametrów techniczno-taktycznych, żeby wskazać najlepszą z armatohaubic samobieżnych. Z pewnością 2S35 Koalicja-SW jest lepsza pod kilkoma względami od M109 SPH, szczególnie starszych wersji. Chociaż przy ich porównaniu należy zaznaczyć, że druga z nich jest klasyfikowana jako haubica samobieżna...

    3. QVX

      @OS-INT Z którą wersją M109 porównujesz Koalicję?

  5. DBA

    No i będzie jak w sowietach - wszyscy chcieli dobrze a wyszło jak zawsze

  6. bezreklam

    Jak na gospodarkę wielkos i Włoch Rosjanie dobrze sobie radzą walczac praktycznie z całym zachodem. USA gdyby miało walczyć z większym przecwiniek w tydzień by uciekło. Niech USA się cieszą że Rosjanie nie mają kasy.

    1. QVX

      Wiesz - Niemcy przed II WŚ też myśleli, że USA-nie to ba da księgowych i komediantów...

    2. bezreklam

      QVX- USa wygralo gospodarczo z Niemcami i tak samo z ZSRR. Jak raz w Ardenach Hitrel przezucicl jedno dywizje na Zachod to amerykanie spac nie mogli. Walczyc umieja ale ze slabszym. Narazie nie ma dowodow by umieli wygrac zkims rownym choc

    3. Buczacza

      Mam pytanie kto to hitrel? "Jedno dywizje przerzucicl". Mam prośbę można po polsku?

  7. szczebelek

    Kiedy przeczytałem, że ma zasięg 40-70 km to od razu przypomniałem sobie , że kindżałów nie da się zestrzelić , a s-400 wszystko strąci natomiast najnowsze su jest lepsze od F35 🤣🤣🤣

    1. USdown

      @szczebelek / od razu przypomniałem sobie < Napisz więc, czemu zawdzięczasz tak niespodziewane odzyskanie pamięci. Natomiast płaczliwe emotkonki - to naprawdę wielce niepokojące objawy!

    2. Trotlow

      To spróbujcie wysłać jednego F-35 np. nad Krym, zobaczymy czy wróci.

    3. QVX

      @Trotlow. Jakoś UA wysyła drony - fakt nie wracają. @USDown Przypomniał sobie bajki lepsze od Wilka i Zająca oraz Maszy i Niedźwiedzia razem wziętych.

  8. Franek Dolas

    Mnie cieszą takie wiadomości. Ale bardziej o wdrożeniu tych wynalazków do produkcji seryjnej. Nic lepszego nie może ukraińców i nas spotkać niż wyrzucanie przez ruskich pieniędzy w błoto.

    1. USdown

      @Franek Dolas / wyrzucanie przez ruskich pieniędzy w błoto < Właśnie za takowe i to nie tylko w przenośni można uznać dostawy sprzętu wojskowego dla Ukrainy w formie darowizn. Niestety dotyczy to również uzbrojenia dostarczanego przez Polskę za pieniądze polskich podatników!

  9. Tani2

    Ja obstawiam news na targi bo przecież planami trzeba się chwalić.Tym bardziej producentowi. Czy Armia to kupi? Myślę źe nie.. Wojna nie jest dobrym czasem na wprowadzenie nowych systemow uzbrojenia. To nie jest problem techniczny tylko ludzki. Ruska armia operuje tylko kontraktowym wojskiem czyli przeszkolonym na istniejacym sprzecie. Nikt tych ludzi nie będzie przeszkalal. A na defilade to już mają wystarczajacą liczbę..

    1. Monkey

      @Tani2: Zgadzam się w pełni, iż wojna nie jest dobrym czasem na wprowadzanie nowych systemów do uzbrojenia. Bo za niedociągnięcia obficie płacą używający je żołnierze. Własną krwią, a często i życiem. Z drugiej strony to właśnie podczas wojny dokonuje się najszybszy postęp w unowocześnianiu uzbrojenia i wprowadzaniu jego nowych rodzajów. Ponieważ potrzeba jest matką wynalazków. Dlatego myślę, iż jednak nie pokazy i defilady są głównym celem Rosjan w przypadku tak Koalicji, jak i innych rodzajów broni.

    2. wojghan

      Ciekawa teoria tyle że kompletnie bez kompletnie bezpodstawna. Oparta na antyrosyjskich uprzedzeniach.

  10. Sum ergo cogito

    Niestety, odległość 70 km (inne źródła pisały nawet o 80) Rosjanie prawdopodobnie już niedługo uzyskają. Wskazują na to badania zakładowe 152 mm pocisku z silnikiem strumieniowym ulokowanym w jego części głowicowej (w klasycznym układzie lufowym, nawet przy najlepszych prochach nie ma na to najmniejszych szans). Pocisk taki był już prezentowany na wystawie, ale nie zawierał modułu korekcji toru lotu, a rozrzut na maksymalnym dystansie byłby liczony nie w setkach metrów, ale znacznie przekraczał kilometr. Jednak gdy w tym pocisku zostanie zaimplemetnowany system korekcji toru lotu oparty o wprowadzany już prototypowo uniwersalny moduł nawigacyjny (Glonass i system bezwładnościowy) petersburskiej firmy Kompas, to możemy się zdziwić. Cóż normalnie to np. Departament Innowacji czy też Agencja Uzbrojenia powinny i u nas o czymś takim pomyśleć. Normalnie … Ale zbyt długo takie rzeczy już na różnych gremiach sufluję, żeby być optymistą. Ale tak bardzo, bardzo chcę się w tym względzie mylić.

  11. zegrz69

    Raczej wątpię... Problemem jest to, że amunicja do nowej haubicy nie jest kompatybilna ze starszymi modelami...

  12. GB

    Czyli ma stare podwozie z lat 70 XX wieku pierwotnie zrobione dla T-72 (masa czołgu +-45 ton), T-90 urósł, ale nie przekroczył 50 ton. A tu ruscy podają 55 ton i do tego spore długolufowe działo. Ile strzałów wytrzyma to przeciążone podwozie? Ale widocznie potrzebne. No i po drugie, to działo miało wejść do służby z 5 lat wcześniej.

    1. USdown

      GB / stare podwozie < Widocznie udało się opracować własny nośnik i nie trzeba było dokonywać kosztownych zakupów za granicą. Natomiast co do tego, jak sprawdzi się na froncie - to zapewne będziemy mieli niebawem sposobność się o tym przekonać!

    2. X

      I jeśli to podwozie szybko nie wygłasza kolysania po wystrzale, to o celności tego "szkwału" mogą zapomnieć.

    3. Tani2

      Dopisze , to się nazywa standaryzacja. Wymyslili to amerykanie podczas drugiej wojny swiatowej. Ja jestem za...... . Szkoda tylko że Błaszczak tego nie kuma. Dla mlodych przypomne,wszystko musialo mieć podwozie Shermana lub Lee. I silnik benzynowy. Jesli nie.... szkolenie lub eksport L-L. Także Ruscy się uczą. Szkoda że nie my.

  13. QVX

    Szkwał ognia to poetycka nazwa dla dobrze znanego od lat MRSI. Nb. MRSI odbywa się maksymalnie na połowie donośności, czyli około 20 km. Fizyki się nie przeskoczy.

  14. staryPolak

    powtórzy się historia z podwozi z Łabęd dla Kraba. Kilka strzałów i mikropęknięcia.

  15. QVX

    Szkwał ognia to poetycka nazwa dla MRSI, czyli nic bezanalogowego. Przy czym MRSI jest możliwy na około połowie donośności działa (20-25 km). IMHO nazwa to pokłosie chęci eksportu na Bliski Wschód, bo tam lubią poetyckie nazwy.