Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rozmowy PGZ i Lockheed Martin o rozszerzeniu współpracy

Strzelanie pociskiem PAC-3 MSE. Fot. US Army.
Strzelanie pociskiem PAC-3 MSE. Fot. US Army.

Nawiązanie nowych relacji i stworzenie spółkom Polskiej Grupy Zbrojeniowej możliwości, jakie daje współpraca z koncernem Lockheed Martin, to temat konferencji networkingowej z PGZ, o której poinformował PAP Lockheed Martin.

"Od otwarcia biura w Warszawie w 1997 r., zespół firmy Lockheed Martin pracuje nad rozwojem wzajemnie korzystnych relacji z podmiotami przemysłowymi i naukowymi w całej Polsce" – powiedział PAP dyrektor komunikacji LM w Europie John Neilson.

"W ramach programu PAC-3 Wisła i innych przedsięwzięć nawiązaliśmy już udane relacje partnerskie z zakładami WZL-1, WZE, WZL-2, WZU i grupą PGZ. Odbywające się w tym tygodniu wydarzenie jest naturalną kontynuacją tej pracy" – dodał.

Lockheed Martin jest producentem wielozadaniowych myśliwców F-16, samolotów transportowych C-130 Hercules, a także wybranych przez Polskę zestawów artylerii rakietowej HIMARS. Polskie zestawy Patriot mają być uzbrojone w pociski PAC-3, również produkowane przez LM.

Jak przekazała amerykańska firma, rozpoczęta we wtorek trzydniowa branżowa konferencja networkingowa "umożliwi dzielenie się wiedzą, inspiracjami i pomysłami w sektorze lotniczym, obronnym i kosmicznym".

Reklama
Reklama

Dzięki temu wirtualnemu spotkaniu spółki PGZ mogą przedstawić i omówić swoje możliwości i doświadczenia z amerykańskimi i europejskimi przedstawicielami wszystkich działów Lockheeda Martina.

"Celem jest nawiązanie nowych relacji i stworzenie szans biznesowych dla spółek PGZ w ramach globalnego portfolio biznesowego Lockheeda Martina" – zaznaczył koncern. Otwierając konferencję, zorganizowaną na podstawie porozumienia o współpracy (Memorandum of Understanding) podpisanego przez firmę Lockheed Martin i PGZ w zeszłym roku, wiceprezes LM ds. rozwoju biznesu Ray Piselli podkreślił osiągnięcia PZL Mielec, które produkują śmigłowce Black Hawk dla Polski i na rynki światowe, kabiny do tego śmigłowca do linii produkcyjnej firmy Sikorsky w USA, a także dwusilnikowy, turbośmigłowy samolot M28. Zapewnił też, że LM będzie się nadal angażować w PZL Mielec i zacieśnienie relacji partnerskich ze spółkami PGZ.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Qaz

    Zapewne o tym jak by tu jeszcze bardziej MON wydoic z kasy, a przecież obie firmy mają w tym duuuuuze doświadczenie będzie czym się dzielić.

  2. Rocco

    W ramach tych nowych relacji pozwolą nam pompować koła myśliwcom i malować kontenery do PAC-3- oczywiście za duże pieniądze

Reklama