Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Fot. Anton Holoborodko/Wikimedia, CC BY 3.0

Rosjanie wracają na Kubę i do Wietnamu?

Rosja rozważa plany kontynuowania swej obecności wojskowej w Wietnamie i na Kubie, gdzie miała swoje bazy militarne - poinformował w piątek w Dumie Państwowej, niższej izbie rosyjskiego parlamentu, wiceminister obrony Rosji Nikołaj Pankow. 

"Zajmujemy się tymi kwestiami" - powiedział wiceminister, cytowany przez agencje. Pankow poinformował, że resort obrony obecnie "zastanawia się na nowo" nad poprzednimi decyzjami na temat zamknięcia tych baz, ale nie chciał wschodzić w szczegóły.

W 2001 roku Rosja zrezygnowała z bazy morskiej w zatoce Cam Ranh na południu Wietnamu. Obiekt podczas II wojny światowej był wykorzystywany przez Japończyków, a w czasie wojny w Wietnamie - przez Amerykanów. Od roku 1979 z bazy korzystał bezpłatnie ZSRR. Po rozpadzie ZSRR Moskwa znacząco ograniczyła swoją obecność militarną w bazie. 

Także w 2001 roku Moskwa ogłosiła rezygnację ze stacji nasłuchu elektronicznego w Lourdes na Kubie.

PAP - mini

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Leo

    To samo z Kubą. Raul nie będzie cośkolwiek robił co mogło by pogorszyć stosunki pomiędzy USA i Kubą. Jak nowa administracja USA będzie kontynuowała politykę ocieplania obojga stosunków nie będzie żadnych baz rosyjskich na Kubie.

  2. Extern

    Raczej nie sądzę aby Wietnamczycy zgodzili się teraz na Rosyjską bazę u nich. Raczej nie teraz gdy Rosjanie aż tak mocno bratają się i wspierają kraj którego się obawiają czyli Chiny. USA ostatnio im zniosło embargo na broń, właściwie to stali się trochę nieformalnym sojusznikiem Wietnamu współdzieląc z nimi obawy co do Chin. Podobnie na Kubie która już powąchała turystyczne dolary jakie na skutek zniesienia niektórych sankcji zaczęły do nich napływać. Mają teraz z tego rezygnować i znowu stać się celem w imię zrobienia przysługi Rosji?

    1. Jan

      Masz rację. Pytanie jeszcze czy Rosjan stać na takie zabawy.

  3. eryx

    Wojska FR na szczęście stacjonują w Europie i są przeciw wagą dla ekspansjonizmu RFN, ich bazy bronią słabsze ekonomicznie narody.

    1. aqwa5

      Np. ukraiński, gruziński...

    2. MK

      ...mołdawski,syryjski,cdn.

  4. gość

    skąd putin weźmie na to pieniądze przecież wszystkie długi które miały te państwa pochodzące z czasów ZSRR zostały podarowane a syria i ukraina to studnia bez dna równie dobrze polacy mogą zakładać bazę na madagaskarze

Reklama