Przemysł Zbrojeniowy
Rakiety i drony w hiperskali. Amerykanie budują „arsenał demokracji”

Autor. Anduril
Amerykańska spółka Anduril ogłosiła lokalizację nowej wielkiej fabryki nowoczesnej amunicji. Ma ona zostać zbudowana z wykorzystaniem całkowicie nowych technologii i móc dostarczać „dziesiątki tysięcy” systemów precyzyjnego rażenia rocznie.
Zakład Arsenal-1, o którym mowa zostanie zlokalizowany w Columbus w stanie Ohio. Będzie zatrudniać ponad 4 tysiące osób, co w połączeniu z bardzo wysokim stopniem automatyzacji przełoży się na duże zdolności produkcyjne. Przedstawiciele Anduril nie ukrywają, że „Arsenal-1 zredefiniuje skalę i prędkość z jaką systemy autonomiczne i uzbrojenie jest produkowane dla Stanów Zjednczonych i ich sojuszników oraz partnerów”.
Zdolności produkcyjne, jakie zapewni nowy zakład mają być „o rząd wielkości” wyższe niż te zapewniane przez obecną bazę przemysłową Stanów Zjednoczonych. Procesy produkcyjne w nowym zakładzie mają być definiowane programowo, za pomocą nowej platformy Arsenal OS.
Co więcej, systemy autonomiczne produkowane przez Anduril powstają od początku przy założeniu, że do ich produkcji w maksymalnym stopniu będzie można wykorzystać jeden typ oprzyrządowania. Dzięki temu będzie można łatwiej zwiększać produkcję w wypadku wystąpienia potrzeb. Budowa będzie prowadzona po uzyskaniu zgód (czynności administracyjne jeszcze trwają) i etapowo, ale docelowo Arsenal-1 ma mieć powierzchnię pięciu mln stóp kwadratowych, czyli ponad 460 tys. metrów kwadratowych. To pozwoli na produkcję „dziesiątek tysięcy” wojskowych systemów rocznie na pełnej skali.
Inwestycja, o wartości „niemal miliarda dolarów” będzie realizowana ze środków własnych Anduril i odbywa się ze wsparciem przedstawicieli Kongresu ze stanu Ohio i władz lokalnych. Wybór stanu Ohio wiąże się też z bliskością wielu ważnych komórek badawczych i baz sił USA, w tym bazy lotniczej Wright-Patterson czy Air Force Research Laboratory.
Anduril jest między innymi producentem powietrznych systemów bezzałogowych (zarówno niewielkich jak Ghost, czy Bolt, amunicji krążącej Altius jak i „lojalnych Skrzydłowych” w rodzaju systemu Fury, uczestniczącego w programie US Air Force Collaborative Combat Aircraft), jak i środków ich zwalczania (choćby system Roadrunner). Dostarcza też sensory i środki walki elektronicznej, oprogramowanie bazujące na sztucznej inteligencji na potrzeby wojskowe (Lattice), pojazdy podwodne, w tym typu Ghost Shark, których potencjalne pozyskanie rozważa Polska, a także napędy rakietowe na paliwo stałe, również do systemów pochodzących od innych partnerów. Niedawno wprowadził też do oferty rodzinę pocisków manewrujących Barracuda, które od podstaw mają być projektowane do produkcji na dużą skalę.
Anduril jest jedną z najbardziej znanych amerykańskich firm sektora obronnego, działających w sektorze nowych technologii, a jednocześnie obecnych w tych obszarach bardziej konwencjonalnych systemów, gdzie potrzebne jest zwiększenie skali produkcji (pociski manewrujące, napędy rakietowe na paliwo stałe). Działalność Anduril ma na celu wzmocnienie i uzupełnienie amerykańskiej bazy przemysłowej, która od momentu zakończenia Zimnej Wojny przechodziła procesy konsolidacji, co paradoksalnie nie sprzyjało podejmowaniu ryzyka i gotowości do zwiększania produkcji na dużą skalę. Ta skala, jak i konsolidacja oraz wydłużenie czasu oczekiwania na produkcję sprzętu, była skutkiem redukcji wydatków obronnych przez USA przez sojuszników po zakończeniu Zimnej Wojny.
Przykładowo, w latach 60. Pociski przeciwlotnicze różnych typów (powietrze-powietrze i woda/powierzchnia-powietrze produkowało w USA około ośmiu różnych głównych wykonawców, dziś tylko dwóch – RTX i Lockheed Martin).
Rozwój technologii oraz przebieg ostatnich konfliktów, w tym na Ukrainie, wskazują na konieczność zwiększenia produkcji nowoczesnej amunicji. Anduril chce wejść w tę niszę i zarazem liczy na poparcie administracji prezydenta Donalda Trumpa, która może w niedalekiej przyszłości zwiększyć wydatki obronne, głównie z myślą o zwalczaniu zagrożenia ze strony Chin.
PszemcioPL
Nie będzie żadnej konfrontacji z Chinami, bo usa przegra. Nie militarnie a po prostu jak im inflacja wystrzeli 100-300% rdr to społeczeństwo po paru tygodniach wymusi kapitulację. Tak jak inflacja 5-10% sprawiła, że jankesi wybrali anty-UA polityków. Przecież Chiński przemysł jest tym, co pozwala usa mieć tańsze półprodukty. Sam musk tam klepie masę rzeczy (i jest za appeasementem chin). Jak niby oni chcą robić chipy bez surowców do nich? A lokalna produkcja wywinduje im koszty w kosmos?
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
Kontrakt na lamus środka zimnej wojny=Apache [skonstruowany w ...1973 do zupełnie innego pola walki] powinien być natychmiast anulowany - nawet z zapłaceniem kar umownych. Wszystkie środki na sieciocentryczność, multidomenowy kompleks C5ISTAR/EW-AI, efektory precyzyjne, drony. NASZE = SUWERENNE = z pełnym rozwojem i eksportem. A najważniejsze - INWESTYCJE TECHNOLOGICZNE [w tym B+R] winny stanowić POŁOWĘ budżetu MON. Jako motor rozwoju Polski. Bo technologia i badania podstawowe dają produkty podwójnego zastosowania high-tech wysokiej marży. Po decyzjach USA [NVIDIA, przedtem INTEL, zaporowa cena modernizacji F-16] MUSIMY SAMI STRATEGICZNIE PRIORYTETOWO INWESTOWAĆ w TECHNOLOGIĘ. Np. z Korei Płd, Japonii, Turcji [TAK - bardzo nas wyprzedza]. Skąd się da. Nawet pod stołem od Izraela.
Grom2137
Gdyby Ukraina miała takich generałów jak tadzio to już by we Władywostoku byli
Dudley
Polska nie ma nic do gadania w sprawie zakupu uzbrojenia, o wszystkim decyduję Waszyngton. Polska nie jest suwerennym krajem, a jedynie amerykańską kolonią. Po 89 zmienił się na jedynie pan, z mówiącego po rosyjsku na takiego który gada po za angielsku.
PszemcioPL
@Dudley - niestety po sprawie chipów AI widać to wyraźnie... I reakcji PL polityków na to, że zamiast się wkurzyć i rozwijać własne technologie będą robić pielgrzymki pokutne i błagać...
staryPolak
brakuje mi najważniejszej informacji. Kiedy ruszą. Bo czas zaczyna biec coraz szybciej. Rosja produkuje, NATO ma plany produkcji.
Rusmongol
Rosja póki co to uzupełnia straty wojenne.
staryPolak
Nie. Oprócz wsypywania mobików na ukrainę przygotowuje również swoje armie podstawowe. Gdzie jest np. 1 Gwardyjska Armia Pancerna? Studiuje nadal mapy Niziny Środkowoeuropejskiej. Od Brześcia do Pirenejów. To ją będziesz musiał zatrzymać.
Rusmongol
@stary Polak. Ty dalej wierzysz w to że Rosja walczy na UA tylko mobikami i nie poniosła strat w ciężkim sprzęcie i trzymała to gdzieś na boku żeby zaatakować NATO? Daj spokój. Pireneje? Hahahaha
szczebelek
W USA wiedzą ci trzeba zrobić natomiast w UE wykańczamy kolejne sektory produkcji 🤣🤣🤣
Dudley
Tylko USA wywołują wojny zajmują kraje i zmieniają rządy tylko po tu by w ich kraju benzyna kosztowała parę $ za galon. Amerykańskie firmy miały dostęp do tanich zasobów ziemi, i ogromne rynku zbytu. Słyszałeś by przez ostatnie parę dekad europejskie państwo wywołało neokolonialną wojnę, podobną do tej w Iraku? Myślisz że napięcia między Chinami i USA to czego dotyczą, demokracji, czy może zasobów i mld ludzi kupujących produkty amerykańskich firm?
Przyszłość
Raczej to bedzie Arsenal noe kolonialzmu i walki o wladze. Bo chyba nie ma tu kogos kto wierzy ze to chodzi o demokracje?
Grom2137
Czyli taki jaki bardzo chciałaby mieć Rosja :)
Buczacza
Ja wierzę.
Juzz
Ja jestem przekonany, że chodzi właśnie o demokrację.