- Wiadomości
Pracodawcy Pomorza odpowiadają zbrojeniowej Solidarności: „Głębokie oburzenie i sprzeciw”
Organizacja Pracodawcy Pomorza, zrzeszająca prawie 1000 firm z regionu, w tym spółki zbrojeniowe, sprzeciwia się postulatom krajowej zbrojeniowej sekcji Solidarności o ograniczeniu współpracy MON z firmami prywatnymi z branży obronnej. „To stanowisko związków zawodowych stanowi nieporozumienie z poprzedniej epoki, gdy gospodarka była planowana centralnie. Przeciwstawiamy się temu” – mówi w rozmowie z Defence24.pl Tomasz Limon, prezes zarządu Pracodawców Pomorza.

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
W niedawnym liście skierowanym do wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, do którego dotarł Defence24.pl, Krajowa Sekcja Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ „Solidarność” wyraziła „głęboki sprzeciw wobec działań strony rządowej” nakierowanej na współpracę z prywatnymi firmami w sektorze obronnym. Na stanowisko „Solidarności” zareagowała organizacja Pracodawcy Pomorza.
W liście skierowanym do wicepremiera i szefa MON, sygnowanym przez prezesa Tomasza Limona i prezydenta Pracodawców Pomorza, autorzy wyrażają „głębokie oburzenie i sprzeciw” względem stanowiska związków zawodowych. Podkreślają, że nadrzędnym interesem jest „wspólna praca ponad podziałami nad zapewnieniem bezpieczeństwa kraju teraz i w przyszłości”.
Zobacz też
Autorzy wskazują też, że konieczne jest „najlepsze i najbardziej efektywne” wykorzystanie środków na obronność, zarówno tych budżetowych, jak i pochodzących z pożyczek zagranicznych i wsparcia Unii Europejskiej, a sam przemysł obronny wymaga ścisłej współpracy wszystkich zaangażowanych stron, włącznie z decydentami, przemysłem prywatnym i publicznym, uczelniami i instytucjami badawczo-rozwojowymi. Podkreślają, że prywatne firmy ponoszą „od wielu dekad zdecydowanie większe ryzyko prowadzenia działalności w sektorze zbrojeniowym niż spółki państwowe”, a ponadto ich produkty często są eksportowane.
W liście wskazano również, że elementem polskiego przemysłu obronnego są także firmy o zagranicznej strukturze właścicielskiej, gdzie również działają związki zawodowe, zabiegające między innymi o „przejrzysty proces konkursów, przetargów w zakupach zbrojeniowych z uwzględnieniem wszystkich graczy na rynku polskim”. Podkreślono również, że środki z unijnego programu SAFE mają bardzo krótki czas na wykorzystanie, więc potrzebna jest „wielosektorowa” współpraca, aby zrealizować jak najwięcej inwestycji przez firmy państwowe, prywatne, a także te z kapitałem zagranicznym, posiadające zakłady produkcyjne w Polsce. Pracodawcy Pomorza powołali też Forum ds. Bezpieczeństwa i Przemysłu Obronnego w celu wsparcia szerokiego rozwoju branży.
Zobacz też
W rozmowie z Defence24.pl prezes Tomasz Limon mówi wprost, że stanowisko krajowej sekcji zbrojeniowej Solidarności jest „krzywdzące dla całej prywatnej branży zbrojeniowej”. „W tej chwili zrzeszamy blisko 1000 podmiotów, w których jest zatrudnione prawie 200 tysięcy ludzi. Są wśród nas firmy, działające w ramach przemysłu obronnego, ale też firmy kooperujące. Stanowisko Krajowej Sekcji Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ Solidarność jest krzywdzące dla całej prywatnej branży zbrojeniowej. Solidarność zdecydowanie wspiera tylko jeden podmiot, Polską Grupę Zbrojeniową i firmy będące w ramach tej grupy” – podkreśla.
Dodaje, że rola przemysłu prywatnego już dziś jest istotna w Polsce, także w kontekście współpracy z PGZ, a – przykładowo – w Stanach Zjednoczonych – gra on wiodącą rolę.
Z moich informacji wynika, że Polska Grupa Zbrojeniowa praktycznie musi współpracować z prywatnym biznesem. Są deklaracje również obecnego prezesa zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej, który jest otwarty na współpracę. Warto wspomnieć, że są państwa mocne jeśli chodzi o zbrojeniówkę, jak na przykład Stany Zjednoczone, działają głównie w oparciu o prywatny biznes, wspierany przez państwo. To stanowisko związków zawodowych stanowi nieporozumienie, z poprzedniej epoki, gdy gospodarka była planowana centralna. Przeciwstawiamy się temu
prezes Pracodawców Pomorza Tomasz Limon
Prezes Tomasz Limon podkreślił, że Pracodawcy Pomorza zwrócili się już do przewodniczącego Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, a ponadto zamierzają skierować sprawę do Rady Dialogu Społecznego za pośrednictwem Konfederacji Lewiatan
Zwróciliśmy się do przewodniczącego Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, Pana Posła Andrzeja Grzyba, by poruszyć ten temat na posiedzeniu z udziałem strony społecznej i wyjaśnić sprawę. Poprosiliśmy również Konfederację Lewiatan do której Pracodawcy Pomorza należą jako związek regionalny o poruszenie tego tematu na forum Rady Dialogu Społecznego. Stanowisko Krajowej Sekcji Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ Solidarność jest w naszym odczuciu sprzeczne nie tylko z interesem przemysłu obronnego, ale sprzeczne z interesem naszego kraju
podkreśla prezes Pracodawców Pomorza Tomasz Limon
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]