Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Pierwszy lot AW101 przeznaczonego dla Norwegii

Fot. Finmeccanica
Fot. Finmeccanica

Koncern Finmeccanica poinformował o pierwszym locie śmigłowca AW101 przeznaczonego dla Norwegii. Oslo kupiło ogółem szesnaście maszyn tego typu, będą one służyć w lotnictwie norweskim wykonując operacje poszukiwawczo-ratownicze (SAR).

Koncern Finmeccanica poinformował o wykonaniu pierwszego lotu przez pierwszy z szesnastu zamówionych przez Norwegię śmigłowców AW101. Oslo zamówiło maszyny w wersji SAR (poszukiwawczo-ratowniczej), wyposażone między innymi w system radarowy opracowany przez Finmeccanica. 

Dziewiczy lot pierwszego egzemplarza przeznaczonego dla Norwegii odbył się na terenie brytyjskiej fabryki koncernu w Yeovil. Producent podkreśla, że termin lotu był zgodny z harmonogramem prac, a jego pomyślne wykonanie pozwala rozpocząć fazę programu testów w locie. Zwieńczeniem tego etapu będzie dostawa pierwszego egzemplarza, przewidziana na przyszły rok. Zgodnie z umową dostawy śmigłowców dla Norwegii mają zostać zakończone do 2020 r.

Śmigłowce AW101 zastąpią w norweskich siłach zbrojnych starzejące się wiropłaty Sea King. Na wyposażeniu nowych maszyn znajdzie się sprzęt do misji SAR, w tym radar AESA wyprodukowany przez Finmeccanica Airborne & Space Systems Division o dookólnym polu widzenia.

Reklama

Komentarze (9)

  1. Ukryta opcja nierosyjska

    AW101 nie może operować z pokładów naszych fregat. EOT.

    1. Max Mad

      Nie licząc Kamanów to żadne śmigłowiec jaki mamy lub jaki mamy kupić nie może. To nie zmodyfikowane fregaty bez wydłużonego pokładu.

    2. ekonomista

      WSZYSTKIE fregaty są do wymiany, a nowe można zaprojektować pod 101.

  2. oko

    laczymy sie z Norwegami w sprawie zakupu lodzi podwodych to pytanei dlaczego razem nie przystepujemy do przetargu na smiglowce,lepsza pozycje negocjacyjna bysmy mieli ...?

  3. Kamil

    No i to jest maszyna, którą Augusta powinna próbować nam sprzedać gdyby nie durny limit o masie. Skoro i tak zmieniono zdanie pod naciskiem związków zawodowych to można dać przekazać ten sprzęt naszej armii jako typowo transportowy. Świdnik ma zapewniona pracę, a wersje specjalistyczne BlackHawk/SeaHawk i wszyscy są zadowoleni. Wyszlibyśmy na tym chyba nawet lepiej niż zakup samych BlackHawkow czy samych Caracali. No i wydaje mi się, że skoro mamy zamiar odbudować flotę śmigłowców to nie ma sensu rezygnować z pierwotnej ilości jaka mieliśmy kupić czyli 70 sztuk. Przypominam, że zapotrzebowanie armii to ok. 150 śmigłowców.

    1. Max Mad

      AgustaWestland nie Augusta. Koszta okazały się (niespodzianka tylko dla IU) większe niż zakładano więc 70 maszyn to raczej łabędzi śpiew przeszłości nie wspominając o 150. Zapotrzebowanie jest ale funduszy nie ma a te będą jeszcze bardziej rozciągnięte na inne nowe programy więc... przydało by się ale nie ma za co ich kupić.

  4. k

    AW-101 nie był rozpatrywany przez Polaków bo AW go nie zaproponowała( zaproponowali aw-149, a wcześniej NH-90 ) NH-90 był proponowany polakom ale AW potem zmieniła zdanie i wciska li nam NH -90. fajnie było by widzieć juz następcę mi - 8 czyli cracala ale jak już mieli być go nie kupować moglibyśmy kupić dla WL 13-16 sztuk aw-101.

    1. Max Mad

      Skorygujmy twoją wypowiedź by nie było siania dezinformacji. AW-101 nie był rozpatrywany bo MON postawił wymóg maksymalnej wagi 11 ton a AW-101 ma o kilka ton więcej. Wymówka brzmiała że ma lądować na okrętach a te mają mieć pokłady jedynie na 11 ton wagi... teraz okazuje się że maszyny mają być wyłącznie bazowania lądowego. Przypadek zapewne... NH-90 był promowany przez AW na zlecenie NHI do momentu kiedy opublikowano wymogi terminu dostaw i ceny jaką chce przeznaczyć na zakup maszyn IU co nijak się miało do możliwości produkcyjnych NHI ani tym bardziej samej ZNACZNIE wyższej ceny NH-90. NHI WYCOFAŁA się z promocji a nie AW. Tak fajnie by było mieć AW-101 jako następcę Mi-8. Byłby w tej roli znacznie lepszy niż Caracal. Ale jak się stawia wymogi które wykluczają daną maszynę z przetargu to nie ma się co dziwić że jej w nim nie ma.

  5. rcicho

    Cena tego śmiglowca w porowaniu do Caracala?

    1. Max Mad

      Wszystko zależy od wersji ale dla bazowych to cena AW101 oscyluje po obecnym kursie między 23-25 milionów dolarów. Caracal jest trochę tańszy i oscyluje 21-22 miliony za sztukę.

  6. Afgan

    To powinien być następca Mi-8 i Mi-17. Ogólnie w przetargu na następców Mi-8 i Mi-17 powinien walczyć Caracal, AW-101 i NH-90.

  7. Laik

    Pytanie " LAIKA " - dlaczego ten śmigłowiec nie był rozpatrywany w przetargu na śmigłowce w Polsce ?

    1. piotrs

      był za ciężki limit ustalono na 10.5 t a aw101 ma 11 ton.

    2. marek!

      Bo mial wygrac Karakan, poza tym jest zbyt nowoczesny i nie ma superuzbrojenia i jest za ciezki i za duzy i nie zastapi rodziny mi8 bo jest wiekszy i o zgrozo - mozna w nim stanac w srodku ....na koniec - moj faworyt, obok ch47 Czajnik na ciezki smiglowiec dla WP........

    3. Davien

      Za duża masa w stosunku do wymagań i o wiele wyższa cena.

  8. edi

    A Świdnik chciał nam do SAR czy CSAR wcisnąć malutkiego AW149 to samo Mielec.

    1. ekonomista

      AW z wielką przyjemnością sprzedałaby AW101 i jak pokazuje przykład Indii jest nawet skłonna używać bardzo przekonujących argumentów. Problemem byłaby produkcja w Polsce.

    2. trycykl

      Skandal! Przecież te maluchy byłoby trudniej ustrzelić z kałasza.

  9. Greg

    Ostatnio na facebooku czytałem że jeden mi8 marynarki wojennej zostanie przekazany wojsku więc czym oni będą teraz latam?

Reklama