Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

NeoX-2 Wizjer

PGZ wyprodukuje BSP klasy mini

W siedzibie Ministerstwa Obrony Narodowej została zawarta umowa pomiędzy Polską Grupą Zbrojeniową i Inspektoratem Uzbrojenia na wyprodukowanie 25 zestawów bezzałogowych statków powietrznych klasy MINI w programie kr. WIZJER. Umowa będzie realizowana do 2027 roku.

Zawarcie umowy pozwala przejść do fazy produkcji bezzałogowców na podstawie licencji, którą konsorcjum spółek PGZ pozyskało od Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych (ITWL), gdzie opracowano projekt BSL NeoX 2.

Polska Grupa Zbrojeniowa ma kompetencje w zakresie projektowania i produkcji bezzałogowych statków powietrznych, dzięki którym uczestniczy we wszystkich kluczowych programach modernizacyjnych polskiej armii. Dzisiejsza umowa włącza nasze spółki w proces dostarczenia wojsku nowoczesnego środka rozpoznawczego, jakim jest BSP klasy mini NeoX 2 opracowany w ITWL. Zostanie on wyprodukowany w ramach konsorcjum, które współtworzą PGZ S.A. jako lider konsorcjum, Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 jako lider techniczny i Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 jako producent struktur kompozytowych
Sebastian Chwałek, prezes zarządu PGZ S.A.

Przedmiotem umowy jest wyprodukowanie i dostawa dwudziestu pięciu zestawów BSP klasy mini wraz z dokumentacją techniczną, pakietem logistycznym oraz szkoleniem inicjującym. Umowa będzie realizowana do 2027 r.

Wizjer NeoX-2
Wizjer NeoX-2
Autor. PGZ

BSP klasy mini przewidziane są do zastosowania w Wojskach Lądowych na poziomie batalionu. Masa całego systemu w wersji przenośnej nie przekracza 50 kg, a masa startowa samego bezzałogowca wynosi 13 kg.

BSP NeoX-2 startuje automatycznie, z wykorzystaniem kompozytowej wyrzutni startowej oraz wykonuje manewr lądowania w trybie automatycznym, wykorzystując spadochron oraz poduszkę powietrzną. Obsługiwany jest przez dwóch operatorów. Czas przygotowania do lotu wynosi do 15 minut.

Wizjer NeoX-2
Wizjer NeoX-2
Autor. PGZ
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Sidematic

    Współpracuje z Topazem? Bo jeśli nie to słabo przydatny. Co najwyżej do rozpoznania.

    1. Gnom

      A w czym problem poza decyzją MON i przysłowiową już wręcz niechęcią do współpracy WB z jakimikolwiek polskimi firmami spoza grupy WB w zakresie integracji z wyposażeniem i oprogramowaniem z grupy WB?

    2. Extern.

      Jakby MON chciał żeby współpracował to by współpracował, w końcu Kraby, Raki czy Liwiec też nie są od WB a jakoś nie mają problemów aby przekazywać dane pomiędzy nimi a Topazem.

    3. Valdore

      Widzisz Gnomie, ale to nie WB rzuca kłody pod nogi ale twoje PGZ i ukochany PiS:)

  2. Monkey

    PGZ ma kompetencje w zakresie produkcji i projektowania BSL... To jakiś żart, chyba nie chcą się chwalić Orlikiem.

  3. FX

    100 małych bezzałogowców będą produkować 5 lat! To jakaś manufaktura?

  4. Zawisza_Zielony

    I tak wyglądają zakupy made in MON. Istnieje krajowa firma z gotowym wyrobem, sprawdzoną i opracowaną technologią, notabene od kilku lat używaną w WL i WS, konkurencyjna na rynkach zagranicznych.... a MON woli wydać kasę na dublowanie kompetencji w ... państwowych firmach. W dodatku patrząc po parametrach to powiedzmy szczerze NeoX 2. żadną konkurencją wobec FlyEye to nie jest..... Najlepsze jest to, iż dostawcą technologii jest instytut (ITWL), który powinien odpowiadać za certyfikację tego typu wyrobów..... Taki cyrk tylko w MON. I nic dziwnego, iż patrząc na budżet MON oraz postępy modernizacji samo narzuca się pytanie "GDZIE SĄ NASZE (CZYLI PODATNKÓW) PIENIĄDZE"

Reklama