Reklama
  • Wiadomości

Nowy wóz wsparcia dla haubic K9

Podczas targów ADEX 2025 firma Hanwha Aerospace zademonstrowała model wozu zabezpieczenia technicznego na bazie armatohaubicy K9.

Zważywszy na liczbę użytkowników haubic rodziny K9 dziwi fakt, że dotychczas nie stworzono dla nich dostosowanego wozu zabezpieczenia technicznego.
Zważywszy na liczbę użytkowników haubic rodziny K9 dziwi fakt, że dotychczas nie stworzono dla nich dostosowanego wozu zabezpieczenia technicznego.
Autor. Hanwha Aerospace Europe

Siły Zbrojne Korei Południowej nie posiadają na wyposażeniu wozu zabezpieczenia technicznego oddelegowanego stricte do wspierania armatohaubic K9/K9A1. Zadania te zapewne są realizowane „z doskoku” przez WZT w postaci K1 ARV (na bazie czołgów K1) lub K21 ARV (na bazie bojowych wozów piechoty K21). Coraz liczniejsze grono użytkowników wspomnianej artylerii powoduje, że zapewne od dawna do jej producenta - koncernu Hanwha Aerospace trafiają pytania o możliwość zakupu tego typu wozów wsparcia na tożsamym z armatohaubicą podwoziu.

Reklama

Model będący propozycją „wuzety” na bazie K9 pojawił się podczas targów ADEX 2025 na stoisku wspomnianego producenta. Pojazd otrzymał w pełni obrotowe ramię dźwigu (nie znamy jego parametrów) oraz lemiesz na przodzie kadłuba. Wóz nie posiada żadnego karabinu do samoobrony, jedynie umieszczone w kilku miejscach wyrzutnie granatów dymnych. Jest to zapewne dopiero wstępny koncept pojazdu, dający jednak pewne odczucia co do tego, jak może on docelowo wyglądać. Pod pewnymi względami przypomina on zimnowojenny amerykański wóz zabezpieczenia technicznego M578.

Napęd oraz przekładnia pojazdu zapewne pozostały bez zmian i stanowi je silnik MTU MT 881 Ka-500 o mocy 1000 KM (lub w przyszłości STX SMV 1000 o mocy identycznej jak poprzednik) sprzężony ze skrzynią automatyczną Allison X1100-5A3. Poziom ochrony załogi jest prawdopodobnie także identyczny, jak w przypadku armatohaubicy K9.

Wdrożenie go do produkcji oznaczałoby zwiększenie rodziny wozów wsparcia dla wspomnianej artylerii, które jednak nie cieszą się aż tak dużym popytem jak ona sama. Mowa tutaj o wozach amunicyjnych K10 oraz dowodzenia K11.

Norweski artyleryjski wóz amunicyjny K10.
Norweski artyleryjski wóz amunicyjny K10.
Autor. Camilla Brevik Haagensen/Forsvar
WIDEO: Latający Czarnobyl | Co z K2PL? | Fallout | Defence24Week #135
Reklama
Reklama