Przemysł Zbrojeniowy
Nowa francuska amunicja czołgowa przeszła kwalifikację
Firma Nexter, będąca częścią koncerny KNDS, poinformowała o zakończeniu kwalifikacji nowej amunicji czołgowej kalibru 120x570 mm.
Nowy nabój opracowany przez Nexter nosi oznaczenie SHARD i jest to amunicja przeciwpancerna typu APFSDS (Armor Piercing Fin Stabilized Discarding Sabot), czyli z pociskiem podkalibrowym stabilizowanym brzechwowo z odrzucanym sabotem.
Główne cele jakie wyznaczono projektując amunicję SHARD to zwiększenie poziomu penetracji o 15%, zmniejszenie zużycia lufy armaty o 25%, oraz zwiększenie prędkości wylotowej. W przypadku armaty czołgu Leclerc, czyli CN120-52 z lufą długości 52 kalibrów jest to 1720 m/s, a dla armaty Rh120/L55, która stosowana jest w czołgach Leopard 2A6 i Leopard 2A7, jest to 1734 m/s.
Czytaj też
SHARD jest amunicją kalibru 120x570 mm kompatybilną ze wszystkimi armatami gładkolufowymi kalibru 120 mm standardu NATO, jak armatą M256 czołgów M1A1 i M1A2, armatami MG251 i MG253 czołgów Merkawa Mk3 i Mk4, Rh120 czołgów Leopard 2, Typ 90 i Challenger 3, a także armatami KM256 i CN03 czołgów K1A1 i K1A2 oraz CN08 czołgu K2, CN120-52 czołgu Leclerc, armatą Typ 10 czołgu Typ 10, czy armatą OTO Breda 120 czołgu C1 Ariete.
Wuc Naczelny
Stworzono ładunek który spala się szybciej w krótszej lufie, i nie daje żadnych korzyści użycie go z dłuższej lufy. Do pewnego stopnia ograli Niemców, ale tylko trochę.
Tani2
Eee,to chyba nie tak. Im dłuższa lufa tym większa prędkość wylotowa. Szybkośći spalania ładunku miotającego bym tu nie mieszał. Chodzi o czas oddziaływania na pocisk.