Reklama
  • Wiadomości

MON zamówi wieże bezzałogowe dla Rosomaków

W Hucie Stalowa Wola S.A. wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak zatwierdzi umowę na dostawę systemów wieżowych zintegrowanych z transporterami Rosomak – poinformowała HSW S.A. O sprawie 1 lipca informował jako pierwszy portal Defence24.pl.

ZSSW-30
Zdalnie Sterowany System Wieżowy ZSSW-30. Fot. HSW
Autor. Huta Stalowa Wola
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

W ramach umowy przewidziane jest pozyskanie 70 egz. zdalnie sterowanych systemów wieżowych ZSSW-30 zintegrowanych z wyrzutnią przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR "na potrzeby integracji" z kołowymi transporterami opancerzonymi (KTO) Rosomak. Zapewne chodzi o istniejące KTO, będące w zasobach wojska. Dodatkowo umowa obejmuje pakiet logistyczny obejmujący części zamienne do każdej z zamówionych wież oraz pakiet szkoleniowy dla załóg. Stronami umowy są Skarb Państwa reprezentowany przez Agencję Uzbrojenia oraz konsorcjum zakładów Huta Stalowa Wola S.A i WB Electronics S.A. Dostawy zaplanowane są na lata 2024-27.

Zdalnie sterowany system wieżowy ZSSW-30 powstał w wyniku realizacji pracy rozwojowej, w efekcie której opracowano prototyp wraz z dokumentacją techniczną. Projekt był realizowany od 2013 roku, pierwsze strzelanie z ppk Spike miało miejsce w 2016 roku, a badania kwalifikacyjne zakończono w 2021 roku. W trakcie pracy rozwojowej zmieniano założenia - na przykład ostatecznie wieża ma polskie głowice optoelektroniczne, choć pierwotnie planowano ich pozyskanie od partnera zagranicznego.

Reklama

ZSSW-30 będzie służył do zwalczania celów opancerzonych oraz obiektów i umocnień wykorzystywanych przez przeciwnika, a także do wsparcia ogniowego pododdziałów w czasie prowadzenia działań bojowych.

Zobacz też

Zastosowane systemy optoelektroniczne umożliwią realizację zadań niezależnie od pory doby, a także w trudnych warunkach atmosferycznych. Główne uzbrojenie ZSSW-30 stanowi armata automatyczna Bushmaster Mk.44S, która umożliwia prowadzenie ognia w trybie automatycznym i półautomatycznym, z wykorzystaniem pięciu różnych typów amunicji, w tym amunicji programowalnej. 

Reklama

Uzbrojenie pomocnicze stanowi sprzężony z armatą zmodyfikowany 7,62 mm karabin maszynowy UKM-2000C. Dodatkowe uzbrojenie stanowi podwójna wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR. Uzbrojenie może być ładowane zarówno z zewnątrz jak i od wewnątrz pojazdu. System kierowania ogniem zapewnia wysoką celność, również w ruchu i w trakcie pływania, a także ergonomię obsługi, dzięki wykorzystaniu pojedynczego pulpitu dla wszystkich elementów uzbrojenia. Ma też zdolność do działania w trybie hunter-killer/killer-killer, dzięki niezależnej głowicy obserwacyjnej dla dowódcy.

Rosomaki z ZSSW będą pierwszymi w historii Wojska Polskiego pojazdami zintegrowanymi z nowoczesnymi ppk i pierwszymi Rosomakami, zdolnymi do odpalania rakiet Spike. Pojazdy te są wykorzystywane od 2004 roku, ale integracja systemu przeciwpancernego ma miejsce dopiero teraz, wraz z nową wieżą. Nie wiadomo, czy zostanie podjęta decyzja o wymianie wież na istniejących transporterach z wieżami Hitfist (lub ich modernizacji i integracji z wyrzutniami ppk, co planowano, ale zarzucono w 2018 roku). Wprowadzenie dużej liczby pojazdów z wieżami ZSSW-30 jest niezbędnym uzupełnieniem polskiej obrony przeciwpancernej, a umowa na 70 tego typu wież to powinien być jedynie pierwszy krok w tym kierunku.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Wieża ZSSW-30 jest przewidziana również do zastosowania na nowym, pływającym BWP Borsuk, w nieco zmodyfikowanej wersji. Może zostać również zainstalowana na BWP Redback, jaki jest brany pod uwagę do pozyskania obok Borsuka w celu przyspieszenia osiągania zdolności przez Wojska Lądowe. Ma także potencjał eksportowy. Jeszcze przed ogłoszeniem decyzji o formowaniu dwóch nowych dywizji Wojsk Lądowych łączne zapotrzebowanie na ten system szacowano na ponad tysiąc wież.

Reklama

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama