Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Katarczycy odebrali "okręt matkę"

Fincantieri, al fulk, okręt uniwersalny, okręt desantowy, Katar
Okręt "AL Fulk" (L 141) marynarki wojennej Kataru.
Autor. Fincantieri

Marynarka wojenna Kataru odebrała pod koniec listopada okręt „Al Fulk”. Jednostka ta jest niezwykle uniwersalna i łączy w sobie cechy okrętu lotniczego i fregaty przeciwlotniczej.

„Al Fulk” został wybudowany przez włoską stocznię Fincantieri i jest on częścią większej umowy podpisanej w roku 2017. Za równowartość 6 mld USD Katarczycy zakupili wówczas cztery korwety typu Al Zubra, dwa okręty patrolowe typu Muszerib i wielozadaniowy okręt „Al Fulk”, który został dostarczony jako ostatni.

Reklama

Nowa jednostka bazuje na projekcie włoskiego okrętu desantowego doku San Giorgio. Włosi wybudowali dla siebie trzy takie jednostki na przełomie lat 80. i 90., a w ubiegłej dekadzie wybudowali na jego bazie okręt desantowy dok dla Algierii („Kalaat Beni Abbes”).

„Al Fulk” wypiera 8800 ton, jak na jednostkę lotniczą nie jest więc wielki. Okręt może przyjmować na pokładzie małe i średniej wielkości śmigłowce i będą to prawdopodobnie katarskie maszyny z rodziny NH90. Grupa lotnicza będzie liczyła kilka maszyn.

Czytaj też

Funkcja śmigłowcowca nie jest jednak najważniejsza. Okręt ma bowiem możliwość przenoszenia batalionu piechoty morskiej (550 osób plus około 150-osobowa załoga) wraz z wyposażeniem. Dysponuje tez uzbrojeniem przeciwlotniczym z dwoma ośmiokomorowymi uniwersalnymi wyrzutniami VLS, w których może przenosić 16 pocisków woda-powietrze Aster 30 bądź Aster 15. Daje mu to zdolność zwalczania załogowych statków powietrznych, dronów i pocisków manewrujących, a nawet balistycznych.

Fincantieri, al fulk, Katar, okręt
Autor. Fincantieri

Jednostka otrzymała także bogaty zestaw sensorów pokładowych, dzięki czemu może pełnić rolę okrętu dowodzenia wyznaczającego cele nowym korwetom typu Al Zubra. Jednostka osiąga prędkość maksymalną 20 węzłów, a przy prędkości 15 węzłów jest w stanie przebyć do 7 tysięcy mil morskich. Jednostka w znaczącym stopniu zwiększa więc możliwości Kataru jeżeli chodzi o projekcje siły z dala od jego terytorium. Katarskie zakupy uzbrojenia na szeroką skalę rozpoczęły się po zatargu do jakiego doszło w połowie ubiegłej dekady pomiędzy Katarem a innymi arabskimi państwami Zatoki Perskiej. Poza okrętami zainwestowano m.in. także w lotnictwo bojowe 4. generacji, łącznie 106 samolotów F-15QA, Rafale i Eurofighter Typhoon.

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Wuc Naczelny

    Okręt ma zdolności na rakiety balistyczne i przeciwokrętowe, ale NIE NA DBEZZAŁOGOWCE. Bo za drogie pociski i za mało ich. ok 8 krotnei za mało.

  2. Furlong

    Pamiętam jak nasza marynarka chciała coś podobnego. To się chyba Marlin nazywalo i odeszło w niebyt gdy nasza marynarka miała zostać czymś na kształt straży przybrzeżnej.

Reklama