Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Indonezja dokupiła Rafale. Francuski sukces trwa

Rafale Indonezja
Wizja indonezyjskiego Rafale
Autor. Dassault Aviation

Indonezja zakupiła 18 kolejnych francuskich samolotów wielozadaniowych Rafale, tym samym podnosząc liczbę zamówionych maszyn z 24 do 42 egzemplarzy – poinformował w poniedziałek 8 stycznia producent tych maszyn, firma Dassault Aviation.

Reklama

Tym samym Indonezyjczycy zdecydowali się na wykorzystanie w pełni umowy ramowej, którą podpisano na początku 2022 roku. Wówczas Dżakarta zdecydowała się na zakup na potrzeby Indonezyjskich Narodowych Sił Powietrznych (Tentara Nasional Indonesia-Angkatan Udara, TNI-AU) sześciu Rafale z opcją na 36 kolejnych. Latem ubiegłego roku postanowiono domówić 18 kolejnych francuskim maszyn, a teraz następną osiemnastkę.

Reklama

Tym samym wartość zamówienia wzrosła do 8,2 mld dolarów za 42 samoloty w wariancie F4, z których będzie można utworzyć 3-4 eskadry lotnictwa taktycznego. Dostawy mają się rozpocząć w 2026 r. Rafale w znaczący sposób wzmocnią zdolności Indonezji kontroli jej rozległego terytorium morskiego i lądowego.

Czytaj też

„Wybierając Rafale, Indonezja wybrała unikatowe narzędzie suwerenności i niezależności operacyjnej, które pomoże umocnić jej rolę jako głównej potęgi regionalnej” – powiedział Eric Trappier, prezes i dyrektor generalny Dassault Aviation. Oczywiście wobec zamówienia 42 samolotów ten komentarz jest nieco na wyrost, jednak nadchodząca zmiana jakościowa w Indonezyjskich Narodowych Siłach Powietrznych rzeczywiście będzie poważna. Dżakarta rozważa także zakup do 24 egzemplarzy amerykańskich F-15EX Eagle II. Ponadto Indonezja jest też uczestnikiem koreańskiego programu KF-21 Boramae z ambicją kupna kilkudziesięciu egzemplarzy.

Reklama

Czytaj też

Ramowa umowa na Rafale została podpisana po rezygnacji z rosyjskich Su-35, która nastąpiła w obawie przez amerykańskim embargiem. Stany Zjednoczone po wprowadzeniu w 2017 r. ustawy CAATSA (Countering Adversaries Through Sanctions Act) grożą nim wielu krajom, które zdecydują się na zakup m.in. rosyjskiego uzbrojenia. Także Egipt zrezygnował z zakupu Su-35 pod wpływem amerykańskich nacisków.

Informacja o pozyskaniu ostatnich 18 Rafale pojawiła się kilka dni po rezygnacji z rozważanego wcześniej zakupu eskadry (12 sztuk) katarskich Mirage 2000-5. Indonezyjczycy brali pod uwagę zakup starszych Mirage jako maszyn pomostowych przed pojawieniem się Rafale. Jednak to oznaczałoby dodatkowe koszty.

Czytaj też

Obecnie Indonezja posiada pięć Su-27 i 11 Su-30, a także 16 F-16C/D, których flota wkrótce wzrośnie do 28 egzemplarzy. Te ostatnie były kupowane ze Stanów Zjednoczonych jako samoloty używane, a część poddano modernizacji.

Reklama
Reklama

Komentarze (11)

  1. eee

    Tylko gripeny jako odpowiednik f16 po kt. nie trzeba stac w kolejce, a jest namiastką stealth z przodu, i ekonomicznie przebija fa 50, Jesli cos co ma robic za artylerie to f15 z udzwigiem jak w nazwie, a na f21 borame trzeba poczekac żeby coś o nim wiedzieć, rafale jest uniwersalny i tanszy od ef2000, ,

    1. kaczkodan

      Pewnie nie wiedziałeś że Gripen jest droższy od F-35 jednostkowo, a wliczając utrzymanie dalej wychodzi gorzej pod kątem stosunku możliwości bojowe/ceny. F-35 to "market domination fighter". Indonezja kupuje Rafale bo nie ma szans na nic lepszego. Przy czym Rafale zawsze lubiłem i uważałem za maszynę ogólnie lepszą od EF-2000.

    2. młodygrzyb

      "Szwedzkie lekkie myśliwce Saab JAS39C/D Gripen w najnowszej wersji, uzbrojonej m.in. w pociski MBDA Meteor, zostały wybrane po trwającym od ponad dekady postępowaniu przez rząd Filipin. Pokonanym finalistą jest F-16 Block 70, który okazał się zbyt kosztowny."

  2. Tani2

    Wojna i biznes cd Kałasznikow poinformował o podpisaniu dużego kontraktu z przyjacielskim krajem na dostawę rakiet kierowanych Wichr1. Typuje się Egipt bo ma Ka-52K. Reklama .......

  3. Tani2

    A F-16? Produkcja się rozkręca klienci są w tej chwili ok 150 zamòwionych maszyn. I od przyszłego roku ma być cztery samoloty miesięcznie. I rząd USA nie kredytuje. I taka jest prawda z Rafale

  4. Monkey

    Może skala nie ta, co F-35, ale trzeba przyznać, że całkiem nieźle im idzie. szczególnie porównując do wyników sprzedaży bezpośredniego konkurenta, czyli Eurofighter Typhoon.

  5. Szczupak

    Jedynym wrogiem Indonezji na jego arenie są Chiny. Notorycznie zresztą dochodzi do spięć i tylko cieszyć się że się wzmacniają. A że ruski sprzęt nie schodzi to dla nich dramat. 20% wpływów do budżetu pochodziło że sprzedaży uzbrojenia. I już nigdy po ataku na Ukrainę nie będzie takiego dochodu ze sprzedaży broni.

    1. Odyseus

      a skąd ty wytrzasnąłeś te 20% ?? a o PKB Rosji że miał polecieć na łeb na szyję , miała zbankrutować 100 razy itd. to już sobie w sadźmy to wszystko między bajki , Firmy Europejskie się z Rosji wycofały , zostawiły tam nowe zakłady które właśnie przejmują Chińczycy i Hindusi i tym sposobem np. Renault wybudował w Moskwie zakład gdzie teraz będą robione nie Francuskie tylko Chińskie auta i tyle by było na temat zapaści Rosyjskiej gospodarki

    2. młodygrzyb

      Szczupaki i inne raki, Niestety ale ruskie jak się okazuje to nie takie onuce bezmózgie i naiwniaki jak nie przymierzając pisi rząd. Broni może i nie sprzedają obecnie ale afrykański rynek żywności to już opanowali całkowicie. Obecnie ukraincy to swych produktów rolnych za bardzo nie maja gdzie sprzedawać, dlatego tak ich boli że my chcemy przywrócenia ceł. Zobacz ile ruskim zabrało rozwinięcie sadownictwa? Teraz już od nas jabłek nie kupują tylko wypychają naszych sadowników ze światowych rynków. Afryka niestety woli kupować od nich. Niestety ale ruskie jak napisałem wcześniej nie tacy głupi. Ich gospodarka mimo wojny rośnie, jak i dochody ich budżetu.

    3. Adzio

      Odyseus- haha, PKB rosji wygląda tak, bo wliczają do niego cały ten szmelc który produkują na wojnę. .Dóbr konsumpcyjnych nie produkują żadnych. I ty dobrze o tym wiesz. Tym, którzy nie wiedzą polecam Andromedę na YT. Ostatni wywiad z Profesor Natalią Zubarewicz

  6. papa lebel

    Aż dziw, że nie mają zaufania do wspaniałego kitajskiego sprzętu;)

    1. młodygrzyb

      Lepiej było milczeć papo. Od wroga maja kupować? Ty masz pojęcie o tamtym regionie?

  7. Maverick_1982

    No i taki sprzęt nam potrzebny, 3 szt miesięcznie, kolejka niewielka byśmy mieli Rafale szybciej niż F35

    1. LOUT

      Maverick - A po co ci to egzotyczne cudo, które prawie tylko francuskie uzbrojenie używa, a którego Ty(Polska) nie posiadasz!? W przypadku Polski to samoloty bojowe w takiej kolejności możesz rozpatrywać: F35, F16, F15, EF2000, F18SH..... Rafale.

    2. KrzysiekS

      Maverick_1982 Mam tylko mały problem z Francją jak zaangażowali się gdzieś na morzu Śródziemnym (nie pamiętam w jaki konflikt ale mniejszy niż Ukraina) to prosili USA o amunicję. I to chyba wyczerpuje temat.

  8. eee

    Tylko gripeny jako odpowiednik f16 po kt. nie trzeba stac w kolejce, a jest namiastką stealth z przodu, i ekonomicznie przebija fa 50, Jesli cos co ma robic za artylerie to f15 z udzwigiem jak w nazwie, a na f21 borame trzeba poczekac żeby coś o nim wiedzieć, rafale jest uniwersalny i tanszy od ef2000, ,

  9. Adzio

    Artykuł dedykuję taniemu dwa

    1. Tani2

      Jestem i odpowiadam .Oni już kupowali parę rzeczy. Ja poczekam jak te samoloty przylecą do nich. Producent już miałje sprzedać na pòł świata. Niech minister finansòw Indonezji da kasę lub gwarancje finansowe. Jeszcze raz kasa na stòł....... A z francuzami to już nie takie numery były ,od propagandy są inni.

    2. papa lebel

      Bez szans - typ do tego tematu nie przypisany;)

    3. Tani2

      Adzio telegram bmpd tam masz napisane. Jaki sukces?To rząd francuski kupuje bo jego kredyt na 6 maszyn i to z dostawą do końca 2026r. Ja bym też tak chciał zeby USA kupiło dla nas F-35B na kredyt. Goście i będziecie pisali że jest lepszy jak F-16. Forsa czyli siano tak francuzi wygrywają kontrakty bo kupują za swoją forsę. Hi hi to konkurencja.

  10. bonedrill

    Jak skończy sie gwarancja, zaczna sie schody.....

  11. Się Góraś

    A zapłacą workami pereł

    1. xdx

      9.2 miliarda dolarów, 0.7% dochodów państwa - wygląda że mają więcej niż tylko perły