Pakistański czołg nowej generacji

Wojna na Ukrainie - raport specjalny

Na stoisku prezentowany był model czołgu Haider, który według producenta ł zaprojektowano na podstawie chińskiego  VT-4, czyli maszyny wykorzystywanej m.in. przez pakistańskie wojska pancerne. Najpewniej będzie on promowany na lokalnym rynku jako następca przestarzałych czołgów Type 69, T-55 czy Type 59, które obecnie są modernizowane do standardu Al Zarrar. Załoga prezentowanego czołgu miałaby składać się z trzech żołnierzy, zatem pojazd najpewniej będzie posiadał automat ładowania. Będzie to wóz o klasycznym układzie konstrukcyjnym.

Uzbrojeniem głównym Haidera będzie armata gładkolufowa kal. 125 mm, sprzężona z karabinem maszynowym kal. 7,62 mm. Uzupełnienie będzie stanowił wielkokalibrowy karabin maszynowy kal. 12,7 mm umieszczony w zdalnie sterowanym module uzbrojenia, które znajdzie się z tyłu włazu dowódcy. Czołg ma posiadać zaawansowany system kierowania ogniem, który pomoże załodze w szybkim rozpoznaniu i eliminacji celu. Działonowy ma posiadać celownik wyposażony m.in. w dalmierz laserowy, który pozwoli mu na określenie odległości do wyznaczonego celu. Dowódca ma posiadać panoramiczny przyrząd obserwacyjny, który zapewnia 360-stopniową obserwację otaczającego go terenu.

Czołg ma posiadać opancerzenie kompozytowe zarówno na wieży, jak i kadłubie. W jego skład mają wchodzić takie materiały jak ceramika, stopy metali różnej twardości oraz polimery. Dodatkowo będzie on pokryty elementami reaktywnymi (ERA), które mają znacząco zmniejszyć szansę spenetrowania pancerza właściwego przez głowice kumulacyjne.

Jednostkę napędową czołgu ma stanowić turbodoładowany silnik wysokoprężny o mocy 1200 KM, połączony z hydromechaniczną automatyczną skrzynią biegów. Ma to pozwolić na osiągnięcie prędkości maksymalnej wynoszącej 70 km/h przy zasięgu operacyjnym do 500 km. Sam układ zawieszenia ma być oparty o drążki skrętne, a pierwsze i ostatnie koło jezdne ma być zamontowane na amortyzatorach hydraulicznych.