- Wiadomości
Duży sukces Bell V-280 Valor
Pionowzlot V-280 Valor osiągnął podczas testów prędkość 280 węzłów (ponad 508 km/h). Valor jest propozycją koncernu Bell (Texron) w programie Future Vertical Lift (FVL) zmierzającym do wyłonienia nowych typów pionowzlotów dla sił zbrojnych USA.

Osiągnięcie prędkości 280 kts jest uważane za jeden z najważniejszych etapów prac nad maszyną, potwierdzający, że biegną one w dobrym kierunku. Przekroczenie tego progu zostało bowiem uwzględnione w wymaganiach programu FVL jako wymóg konieczny - stanowi on bowiem dwukrotność prędkości przelotowej UH-60 Black Hawk. Należy przy tym podkreślić, że zdaniem inżynierów firmy Bell, nie jest to prędkość maksymalna V-280. "Ta maszyna sama chce latać, to my musimy ją powstrzymywać" - mówił w jednym z wywiadów Carl Coffman, kierownik Działu Sprzedaży i Strategii Zaawansowanych Projektów w firmie Bell.
Czytaj też: Valor w pierwszym poziomym locie [WIDEO]
Początek programu FVL miał miejsce w 2004 r., ma on na celu zastąpienie starzejących się konstrukcji, jak CH-47 Chinook, UH-60 Black Hawk, OH-58 Kiowa czy AH-64 Apache. V-280 jest propozycją firmy Bell na następcę Black Hawka. Jego głównym konkurentem jest SB-1 Defiant, proponowany przez firmę Boeing. Konstrukcja giganta z Seattle bazuje na układzie dwóch współosiowych, przeciwbieżnych wirników oraz śmigła pchającego. Wciąż jednak pozostaje na etapie demonstratora technologii, a jej oblot planowany jest na początek br.
Czytaj też: Oblot SB-1 Defiant znów opóźniony
V-280 Valor jest częściowo oparty o założenia konstrukcyjne V-22 Osprey. W obu samolotach hybrydowych przejście między trybami, od wznoszenia pionowego do lotu na wprost, odbywa się przez zmianę położenia zespołu napędowego względem osi wzdłużnej kadłuba. Jednakże , o ile w Osprey'u obracają się całe gondole silnikowe, o tyle w przypadku Valora obraca się tylko część położona tuż przy śmigle. Maszyna, oprócz czteroosobowej załogi, ma zabierać na pokład maksymalnie 14 żołnierzy lub ok. 5400 kg ładunku użytecznego. Maksymalny promień działania w w warunkach bojowych ma się wahać w zakresie 900-1450 km. "Równoczesne podwojenie prędkości i zasięgu zmieni obraz przyszłych operacji połączonych" - powiedział w jednym z wywiadów Ryan Ehinger, menager projektu V-280. "Pozwoli na minimalizację problemów logistycznych, dzięki czemu coraz większe znaczenie będą mieć cele operacyjne"
W ciągu roku prób w locie V-280 wylatał w sumie ponad 260 godzin, w tym 85 w ustawieniu śmigieł do lotu poziomego, a 180 - jako pionowzlot. Podczas dotychczasowych testów w locie, maszyna osiągnęła wysokość ok. 3500 m. Wykonywała też zakręty o 45 stopni przy prędkości około 360 km/h. Valor wykonał też przelot na dystansie ok. 670 km. Wielokrotnie wykonano też w locie zmiany położenia śmigła względem osi maszyny. Dalsze prace konstrukcyjne będą zmierzać do poszerzenia osiągów maszyny, w ramach których maszyna pozostaje stabilna aerodynamicznie, natomiast próby w locie mają być skoncentrowane na zwrotności oraz możliwości maszyny w zakresie lotów autonomicznych.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]