Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

BRDM-2 z ukraińskimi pociskami kierowanymi Stugna-P [WIDEO]

Fot. Luch
Fot. Luch

Kijowskie biuro konstrukcyjne „Luch” zaprezentowało zmodyfikowany pojazd opancerzony BRDM-2, wyposażony w zdalnie sterowany moduł Amulet z dwoma przeciwpancernymi pociskami kierowanymi systemu Stugna-P/Skif. System oferowany jest siłom zbrojnym Ukrainy, które obecnie realizują program modernizacji pojazdów rozpoznawczych BRDM-2 do standardu BRDM-2L1.

Zdalnie sterowany moduł uzbrojenia Amulet został po raz pierwszy zaprezentowany przez State Kyiv Design Bureau „Luch” podczas wystawy Arms and Security 2019 w Kijowie. Jest to lekki system uzbrojenia, składający się z głowicy optoelektronicznej i laserowego modułu naprowadzania oraz dwóch wyrzutni pocisków kierowanych. Uzbrojenie jest zgodne ze stosowanym przez siły zbrojne Ukrainy krajowym systemem Stugna-P, lub jego eksportową wersją noszącą oznaczenie Skif. Mogą to być pociski z tandemową głowicą kumulacyjną RK-2S o zasięgu 5 km i penetracji ponad 800 mm stali (po przebiciu pancerza reaktywnego), które są podstawowym uzbrojeniem systemu lub wariant RK-2OF z głowicą odłamkowo-burzącą. Oba rodzaje pocisków eksploatuje już armia ukraińska w wyrzutniach przenośnych. Możliwe jest również zastosowanie nowszych rakiet RK-2M o zasięgu 5500 m i penetracji 1100 mm RHA.  

Podczas Arms and Security 2019 w Kijowie moduł Amulet zainstalowano na pojeździe opancerzonym Novator (na podwoziu Forad F-550) produkcji spółki Ukrainian Armor, które od listopada ubiegłego roku są dostarczane siłom zbrojnym Ukrainy. Jednak w najnowszym materiale wideo spółki państwowej „Luch” należącej do koncernu Ukroboronprom, widać testy, łącznie z ostrym strzelaniem pociskami RK-2, podczas których Amulet jest zainstalowany na dobrze znanym pojeździe opancerzonym BRDM-2. Materiał udostępnił Dylan Małysow, ukraiński ekspert i dziennikarz branżowy.

Modyfikacja popularnych, posowieckich pojazdów poprzez wyposażenie ich w przeciwpancerne pociski kierowane daje możliwość unifikacji platformy w ramach pododdziałów rozpoznawczych, ale też de facto przywraca samobieżne niszczyciele czołgów. Co prawda nominalnie ukraińska armia ma na stanie kilkadziesiąt pojazdów z 9P149 Szturm-S i 9P148 Konkurs, jednak pociski dawno już wyczerpały resursy a stan techniczny wyrzutni pozostawia wiele do życzenia.

image
Moduł uzbrojenia Amulet na pojeździe Novator podczas Arms and Security 2019. Fot. J.Sabak

Pomimo wprowadzania nowoczesnych pojazdów opancerzonych Ukraińskie siły zbrojne posiadają nadal na uzbrojeniu około 500 maszyn BRDM-2, które służą w jednostkach liniowych i obecnie modernizowane są do standardu BRDM-2L1. Zmiany obejmują wymianę systemu łączności na nowe, ukraińskie radia kodowane, wymianę celownika TKN-1C na urządzenie termowizyjne oraz instalację krajowego systemu nawigacyjnego INS/GPS „Bazalt” SN-3003H. Zamiast rosyjskiego silnika zastosowano nową, bardziej ekonomiczną jednostkę napędową IVECO Tector. Najbardziej widoczną zewnętrznie zmianą jest brak dodatkowych, wysuwanych kół jezdnych, co umożliwiło wykonanie włazów w burtach pojazdu.

Podczas Arms and Security 2017-2018 Mikołajewskie Zakłady Pancerne prezentowały bardziej ambitny projekt, w którym zastosowano drzwi boczne z pojazdu BTR-80 i bezzałogowy wariant wieży BPU-1 oraz dodatkowe tylne drzwi. Przekonstruowano również przednią część pojazdu, podnosząc jej wytrzymałość balistyczną i zastosowano modułowe opancerzenie dodatkowe. Tak zmodyfikowany pojazd nazwano BRDM-Mangusta, jednak nie doczekał się dotąd zamówień.  

Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. MAG

    A nasze zabytkowe BRDM mają wyrzutnie Malutka które dzisiaj się nadają już tylko do niszczenia jakiejś starej szopy

    1. Ko

      A armia serbska posiada zmoderizowana ppk Malutka idzie to skutecznie na 5 km w dzien i nocy z pedkoscia 200m/s i ma tandemowa glowice kumulacyjna zdolna niszczyc 1000mm+ RHA za oslona reaktywna pancerza !

  2. Dudley

    Panie Juliuszu, nie ma takiego przedsiębiorstwa jak Kijowskie Biuro Konstrukcyjne „Luch" jest KBK "Łucz" pisze pan do polskojęzycznego portalu to wypadałoby zastosować transkrypcję polską a nie angielską.

    1. Juliusz Sabak

      Panie... Anonimie. Transkrypcje mogę zastosować, ale firma wszędzie opisuje się transkrypcja angielską... Nawet na własnej stronie internetowej, więc zabieg ten wydaje mi się przerostem formy nad treścią. Niemniej rozważę i taką opcje.

    2. Marek1

      Panie Juliuszu, jestem również za stosowaniem nazewnictwa polskiego gdzie sie tylko da. A szczególnie dla nazewnictwa ze wschodu DA się jak najbardziej. Masowa i bezrefleksyjna "anglizacja" językowa WSZYSTKIEGO nabiera już cech wręcz groteskowych i zaczyna nawet utrudniać identyfikację systemów uzbrojenia, czy ich producentów lub biur konstrukcyjnych. Pozdrawiam

    3. Juliusz Sabak

      Panie Marku, w przypadku biura konstrukcyjnego Łucz ten problem się nie pojawia. Natomiast nazwy systemów uzbrojenia zawsze podawana są w transkrypcji na język polski z rosyjskiego.

  3. Xy2

    Nie raz się zastanawiam, które z państw jest w NATO, Polska czy Ukraina?

    1. Troll z Polszy

      Bo widzisz Polska ma najważniejszego sojusznika, i taki wielce zasłużonego pan MMB. A MMB potrafił w ciągu trzech lat zabrać ponad 2 mld złotych z ustawowo zapisanych na B+R i zanieść w zębach za ocen. Co skutkuje tym że CWR T-M i Mesko dostały "zawrotny" grant 15 mln złotych na B+R Pirata a WITU rzeźbi Moskita z "środków własnych". Jak by nie wyjątkowa "afroamerykańskość" pana MMB to mógł by rzucić po 50 mln na Pirata i Moskita i że 150 na Borsuka. A tak HSW rzeźbi za swoje Borsuka i M i CWR Pirata a WITU Moskita "za swoje" ( kto uważa że 71 mln wystarczy na B+R BWP czy 15 mln na PPK jest tak sprytny jak by pracował w IU )

    2. Tomasz33

      Widzi pan, Polska jest w NATO i nie jest w żadnym konflikcie zbrojnym. Ukraina nie jest w NATO i jest w konflikcie z Rosją, dlatego musi! modernizować armię. Polska również to robi, ale kupuje sprzęt zachodni. Niech pan śledzi dokładnie ten portal i nie ignoruje wiadomości tu podawanych o zakupie uzbrojenia przez Polskę.

    3. Marek1

      A jakież to zachodnie ppk kupuje Polska ?? Poza ok. 250 sprawnymi, przenośnymi CLU(syst. celowniczo-startowy) dla Spike-LR z lat 2003-2007 NIE kupiliśmy NIC więcej. Polskie zdolności ppanc są od lat na krytycznie niskim poziomie, a kolejne MON-y z uporem idioty NIC z tym nie chcą zrobić.

  4. Ukrop Lesiewicz

    Ani jednego stuga w donbasie Dlaczego cwaniaczku?

  5. Ślązak

    Z Ukrainy dobrze byłoby sprowadzić szybko i bez ceregieli ppk dla T-72 /PT-91 w Polsce sami zbudujmy ppk kalibru 120 mm dla Leopardów i przyszłych Wilków

  6. yogi

    Czy jest szansa na produkt turecko ukraińsko polski w przem. zbrojeniowym ?