Reklama

Siły zbrojne

Bradleye jadą do Chorwacji

Fot. Staff Sgt. Matthew Jones/US National Guard.
Fot. Staff Sgt. Matthew Jones/US National Guard.

Amerykańska armia przekaże Chorwacji kilkadziesiąt bojowych wozów piechoty Bradley, które po modernizacji wejdą na uzbrojenie chorwackich sił zbrojnych.

Podczas odbywającej się pod koniec listopada konferencji szef chorwackiego resortu obrony Damir Krsticic poinformował, że niebawem do kraju zostaną przekazane amerykańskie bojowe wozy Bradley, pochodzące z nadwyżek U.S. Army. Chodzi o pojazdy w wersji M2A2 ODS, które następnie przejdą modernizację we współpracy producenta (firmy BAE Systems) oraz chorwackiego przemysłu obronnego.

Do Chorwacji trafić ma łącznie 84 pojazdów, 60 będzie stanowić wyposażenie batalionu zmechanizowanego, a dalsze 24 posłużą jako źródło części zamiennych. Nowoczesne BWP, jakimi pomimo upływu czasu wciąż są Bradleye, będą stanowić istotne wzmocnienie chorwackiej armii. Chorwacja będzie pierwszym państwem europejskim, które wprowadzi na uzbrojenie bojowe wozy tego typu.

Chorwacja realizuje obecnie zakrojony na dość szeroką skalę program modernizacji sił zbrojnych. W jego ramach ważną rolę odgrywa pozyskiwanie używanego sprzętu. Kilka lat temu zakupiono w Niemczech partię haubic PzH 2000, pochodzących z nadwyżek Bundeswehry i stanowiących wyposażenie dywizjonu artylerii samobieżnej.

Do Chorwacji trafiły też śmigłowce OH-58D Kiowa Warrior, wycofane wcześniej ze służby w Stanach Zjednoczonych i przekazane w ramach pomocy wojskowej. Te lekkie śmigłowce pozwoliły znacząco wzmocnić tamtejsze jednostki, gdyż są silnie uzbrojone (np. w ppk Hellfire). Oprócz tego, Amerykanie zdecydowali o przekazaniu dwóch fabrycznie nowych UH-60M Black Hawk, a o zakup dwóch kolejnych maszyn tego typu zawnioskował Zagrzeb, na co otrzymał zgodę Departamentu Stanu 1 listopada.

Największym programem modernizacyjnym chorwackiej armii jest plan pozyskania myśliwców wielozadaniowych, mających zastąpić używane MiGi-21. Wcześniej Chorwaci zdecydowali się na zakup dwunastu F-16D od Izraela, ale transakcję tę zablokowały Stany Zjednoczone, które nie zgodziły się na przekazanie zmodernizowanych maszyn ze specjalistycznym wyposażeniem.

Wzmocnienie zdolności chorwackiej armii to jeden z priorytetów programu pomocy wojskowej Stanów Zjednoczonych, zwłaszcza że sąsiednia Serbia intensywnie modernizuje armię, z dużym udziałem Rosji. Warto jednak zauważyć, że nawet jeśli Chorwacja otrzymuje określony sprzęt w ramach pomocy, to i tak korzysta na tym zachodni przemysł, m.in. z uwagi na to, że musi on być remontowany i modernizowany.

Reklama

Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (19)

  1. Marek1

    Całe szczęście, że Polska NIE potrzebuje żadnego sprzętu od USA. W zasadzie potrzebuje i to BARDZO, ale nie śmie nawet zapytać, choć z racji swego położenia geostrategicznego powinna wręcz ŻĄDAĆ bezpłatnych dostaw. Ale do tego trzeba mieć choćby odrobinę rozumu i przysłowiowych jaj.

    1. dropik

      Geostrategiczne interesy USA leżą na dalekim wschodzie i ewentualnie na bliskim wschodzie. To już od końca lat 90-tych. Nie nie dostaniemy. co najwyżej propozycję nie do odrzucenia : macie kupić i płacić za drogą eksploatację

    2. mobilny

      Zrozum jedno. Nic nie dostaniemy by nie drażnić Niedźwiedzia. USA prowadzą swą politykę względem FR naszym kosztem ku uciesze naszych władz. Dziękuję

  2. Edmund

    W wielu komentarzach pojawia się temat ..ujednolicenia logistyki". Otóż celem istnienia logistyki w wojsku nie jest to, aby logistykom ,,żyło się lepiej i łatwo" ale zapewnili usługi w zakresie takim, jaki wynika ze strategii posiadania różnorodnego sprzętu, odpowiedniego do potrzeb. Niekoniecznie jednego typu czołgu, samolotu, transportera. To jest fikcja. Każda armia posiada różnorodny sprzęt z zakresu 30 ostatnich lat. Dodanie nowego typu samolotu, czołgu i inna linia serwisowo-logistyczna niewiele powinna zmieniać. To obszar dla profesjonalistów i profesjonalnych, wojskowych systemów logistycznych. Logistyka jest dla wojska, a nie wojsko dla logistyki. Inaczej dochodzi do absurdu ,,wojsko tego sprzętu nie będzie mieć, bo inna logistyka". Taki Lidl albo Leclerc zarządza logistyką dziesiątek tysięcy produktów, wymagających określonych warunków przechowywania i ograniczonej przydatności do spożycia w setkach sklepów na terenie Europy. ,,Ujednolicenie logistyki" powinno mieć trzeciorzędne znaczenie. To jedynie kolejna pozycja w tabeli w systemie logistyczno - magazynowym.

    1. Hammerhead

      Długotrwały konflikt. A taki nam grozi. Być może bez pomocy z zewenatrz Ujednolicenie ma wielki sens

    2. kronan

      Tak samo jak ilość broni.A w pewnych sytuacjach broń jest ważniejsza od jej ujednoliceniu.Boruska będziemy ujednolicać 10 lat produkcji po 50 sztuk rocznie.Powodzenia z takim myśleniem pod linijkę.A tak przy okazji.BH i AW 101.....Ujednolicamy że hey :-)

    3. mobilny

      Zamiast bzdurnego tekstu gorąco podziękuj kolejnym Polskim rządom ostatniego 30 lecia! 30 lat. 2 RP miała mniej czasu a dokonań więcej. P.s. Gdyby nie samowystarczalności Ukrainy to separatysci w Kijowie najpóźniej w 2015 roku by byli. Zachód Ukrainie koce słał

  3. Dalej patrzący

    @Clash - widać, że u ciebie czytanie ze zrozumieniem... Przecież ja piszę wyraźnie, że nie zdolności produkcyjne HSW, ale strukturalnie źle ustawiony budżet roczny MON jest tu zasadniczą zaporą i dławikiem . Przeznaczanie 1,5 mld zł rocznie na 50 Borsuków [bo taka jest cena REALNA - 30 mln sztuka] to górny pułap tak ustawionego budżetu MON, który przecież będzie dokupywał dużo więcej różnego sprzętu [główne zakupy przed nami]- a tymczasem główna część budżetu MON idzie na sprawy "personalne" i jeszcze co do zakupu sprzętu jest drenowany takimi "ściśle militarnymi modernizacjami" jak drogi.... Dla porównania - remonty z minimalnym doposażeniem ca 300+ T-72 za 1,75 mld zł - to koszt całego kontraktu od 2019 do 2025. Nawet gdyby kupować po 100 Borsuków za 3 mld zł rocznie - i tak byśmy skończyli dostawy 1000 sztuk w ...2031. A przypomnę w pesymistycznym [a raczej realistycznym] scenariuszu USA wyjdą z Europy ok. 2028. Oby nie wcześniej - bo przecież chiński smok przyspiesza tempo zbrojeń i stratedzy USA alarmują i ostrzegają: "działajmy, PÓKI jeszcze możemy"...już teraz program "made in China 2025" budzi trwogę w Waszyngtonie, a od 2026 agendy Pentagonu przewidują zmniejszenie bazy podatkowej USA - i budżetu militarnego USA...reakcja jest oczywista...

  4. bc

    Bradleye to nie(chociaż jakby były z polską wieżą) ale z 250 Abramsów(z dokumentacja i serwisem w PL) to mogli by "przekazać".

    1. Skok

      Woleki by rdzewiały pod chmurką niż nam przekazać.

  5. Pesymista .

    Możemy nie mieć 10-12 lat . Ale planować trzeba . Trzeba też zaplanować co na wypadek - za 5 lat .

  6. Amator

    Wszyscy się zbroją . My też ale ciekawe czy doganiamy czy uciekają nam szybciej .Tu mi chodzi o Serbie bardzej , Białoruś , Rosję .

  7. LMed

    Borsuk może być po prostu za drogi. A jego wartość bojowa to wielki znak zapytania.

    1. mobilny

      No za darmo nie będzie więc drogi na pewno a wartość bojowa porównywalna do reszty BWP

    2. Gts

      Pływającego, lżejszego o kilkanaście ton chcesz nazwać porównywalnym?

    3. Dropik

      Raczej będzie tańszy niż wszystko co mogłoby być z importu. kilka mld oszczędności jest możliwe w stosunku do najlepszych ofert z zagranicy.

  8. Dalej patrzący

    Polska na ochotnika i za darmo zobowiązała się w Londynie do wystawienia poważnych sił "szybkiego reagowania" NATO. A powinniśmy NAJPIERW dostać wszystkie składowane Bradleye i z 1500 Abramsów. Po to, by ujednolicić sprzęt pancerny i zyskać pomostowy sprzęt, nim Borsuk ok 2030 zacznie pełnić WYSTARCZAJĄCO MASOWĄ rolę w WP. Nie mówię już np. o pozyskaniu pełnego serwisu F-16 i najnowszego oprogramowania, czy innych sprawach sprzętu i know-how i kompetencji. Nasi "negocjatorzy" są najlepsi na świecie - dla interesu drugiej strony. I jeszcze po powrocie z londynu ogłosili "sukces" - co wobec potrzymania veto przez Turcję wobec wzmocnienia obrony wschodniej Flanki [ https://www.defence24.pl/turcja-nie-zmienia-stanowiska-plan-obrony-wschodniej-flanki-bedzie-blokowany ] wydaje się co najmniej...niestosowne i świadczące o krótkowzrocznym "popłynięciu" w czystą życzeniową propagandę sukcesu...dopóki real gorzko nie zweryfikuje nieuchronnie owych przechwałek...

    1. xiom

      Tylko 1500? Ja mówię 5000! Bo się pogniewamy. I ani jednego mniej.

    2. dim

      i zamiast szybciej produkować te i tak spóźnione Borsuki, "inwestowali" byśmy teraz w tysiąc Bradleyów, po 2 do 5 mln USD w każdego, nim staną się na powrót bronią równorzędną, na polu walki, do rosyjskich wersji BMP ? A w międzyczasie Serbia spokojnie pożarłaby Chorwację, Czarnogórę i zagroziła Węgrom ?

    3. Poza tym jakoś nie podzielam Pańskiego zniesmaczenia, że Polska wystawiła siły do wspólnej z NATO obrony Polski ?

  9. Nemo

    A T72 też sa lepsze?

  10. Pirat

    Zamiast na darmowize czekać, do roboty! Swoje rozwijać!

  11. dim

    A teraz Grecy podają, że modernizacja każdego wozu będzie kosztować Chorwację pomiędzy 2, a 5 mln dolarów. Niezależnie od 25 mln USD, które dopłacają Chorwacji Stany Zjednoczone. Oraz, że prace prawdopodobnie zostaną wykonane przez BAE Systems w ich chorwackich zakładach "Đuro Đaković". Oraz, że BAE mają ambicję stać się autoryzowanym serwisem dla Bradleyów, całej "Europy Wschodniej". Moje prywatne odczucie: Jak te różne i liczne jełopy (w tym niektóre osobniki polskie, udające człowieka wykształconego) jeszcze nie mogą nauczyć się, że Europa Wschodnia, to ta część naszego kontynentu, która przez 1000 lat trwała w kulturze prawosławia. Chorwacja to oczywiście tradycyjny Zachód, jak i Polacy, czy ogólniej jak nasza Europa Centralna.

  12. Szymon

    Oby nasz BWP 1 były zastępowane produktrm rodzimego przemysłu czyli Borsukiem ---- Borsuk to rodzima logistyka to uniezależnienie się od dostaw części z poza granicy kraju -- to inwestycja pieniędzy podatnika w rodzima gospodarkę --to wzrost gospodarczy ------ a stare BWP-1 sprzedawać wraz z wyprowadzaniem na stan nowych Borsuków poza granice kraju w jak najlepszych cenach aby jak najwięcej pieniędzy trafiło do naszego budzetu

  13. dim

    A Grecy napisali, że to te egzemplarze z pierwszej Pustynnej Burzy... przeznaczenie część sztuk do autokanibalizacji także wskazuje na modele, do których z częściami będą już trudności. Stare rzęchy.

    1. Davien

      Panei Dim wersja M2A2ODS nie jest wersją z Pustynnej Burzy a le powstała na bazie doświadczeń wyniesionych z tej operacji wiec nie są to stare rzęchy jak byscie w Grecji chcieli A tak w ogóle to też zdaje sie staracie sie o bradleye:)

    2. R

      Czyli to co dim napisal, M2A2 ODS to nic innego jak Bradley z PB tylko po modernizacji.

    3. dim

      ... nie "staracie się", tylko "są nam proponowane". I może przyjmiemy, gdy poprzednie dwie propozycje, innych pojazdów, nie podeszły większości greckich forumowiczów. Zawsze to lepsze od aluminiowych 113-stek. Ale właśnie stąd wiemy, że chodzi w ogóle o pierwszą wersję produkcyjną.

  14. SZARIK

    Obawiam się , że Polska nie uruchomi seryjnej produkci BORSUKA z powodu braku zdolności przemysłowych i kosztów tego przedsięwzięcia. Jedynym rozwiązaniem dla Polski będzie zakup amerykańskich BRADLEYów i ich modernizacja w naszym kraju. Należy wymienić działko 25 mm na 30 mm i zamontować nową optoelektronikę. Zakup BWP zapewne połączony będzie z nabyciem PPK TOW , które są tańsze od Spike. Niestety wydaje się ,że podobna operacja czeka Polskę z czołgami ABRAMS. Polska nie jest w stanie zmodernizować naszych LEOPARDÓW i to zarówno A4 jak i A5 , co widać po "postępach" prac nad Leopardem A4 PL w BUMARZE. Zmodernizowane i spolonizowane ABRAMSY mogą zastąpić nasze Leopardy , które chętnie zmodernizują dla siebie nasi sąsiedzi.

    1. Ernst Junger

      Bardziej martwiłbym się o czas potrzebny na wymianę wszystkich bwp-1. Jeśli roczna produkcja ma wynieść około 50 sztuk to na zastąpienie 800 bwp-1 potrzebne będzie około 16 lat. Plus wersje specjalistyczne. Tu pojawia się problem.

    2. Hammerhead

      Niby tak ale to info na dzień dzisiejszy

    3. Tomek pl

      12-13 batalionów to jakieś 650-700 borsuków reszta będzie przezbrojona na rosomaki. Roczny koszt zakupu borsuka będzie 1 250 000 000 złotych także spokojnie będzie można parę programów finansować równolegle.

  15. Nemo

    USA ma w rezerwie jeszcze około 600 Bradleys I 3500 Abramsów. Kiedy nasi nieudacznicy z MON poprosza o kilkaset sztuk do zastapienia starych T72 I BWP1?

    1. Hammerhead

      BWP1 zastąpią Borsuki a Abrams byłby 3 typem czołgu w WP. Tak więc bez sensu tym bardziej że modernizacja tego to ogromne koszta a i utrzymanie tego drogie.

    2. mick8791

      Rezerwa to nie to samo co nadwyżka! Resztę napisał już Hammerhead.

    3. Lukpal

      Gdyby zastąpić wszystkie wozy rodziny T-72 to był by drugim typem... a przy okazji mieli byśmy tylko jeden kaliber amunicji czołowej ...

  16. Zmechol

    Dwa słowa: nie pływa

    1. say69mat

      ;))) Jakimś cudem to amerykanie stanowią czołówkę olimpijską w konkurencji ... pływania. Trudno wśród zwycięzców w tej z dyscyplin olimpijskich odnaleźć specjalistów od pływania z Klonowej v/s Zielonki ;)))

    2. vcxvcbvcbvc

      Chorwacja to góry, więc po co ma pływać?

    3. mobilny

      80 zajechanych BWP a reszta na czesci. Toć to wypisz wymaluj warsztat na polskiej wsi. Faktycznie sila. Wole Polskiego Borsuka. Nówka nie smigana a części nowe dostępne od ręki w kraju.

  17. Wnerwiony

    Jak zwykle wszyscy otrzymują pomoc od USA, a my płacimy za podobny sprzęt wielkie krocie i nie mamy co liczyć na podobna pomoc.

    1. Adam S.

      Bo póki co Polska nie jest krajem frontowym, jak Ukraina i Chorwacja. Jesteśmy drugą linią, i lepiej niech tak pozostanie. A żeby tak zostało, trzeba wspierać Ukrainę i Chorwację

    2. Łukasz

      Kolejny fake news. Amerykanie dopłacają krocie do swojej obecności w Polsce i utrzymania infrastruktury (w ramach wschodniej flanki NATO).

    3. Gnom

      Od północy tez nie jesteśmy frontowi? - CUD!!!!!!

  18. adams

    A co tam z naszym Borsukiem??? czy w tym wieku będzie gotowy czy trzeba czekać na 22 wiek

  19. Pol

    Cały ten bumar jak i ta modernizacja to parodia .Jle juz zmodernizowali.

Reklama