Przemysł Zbrojeniowy
Birma coraz bardziej uzależnia się od chińskiej pomocy wojskowej
Birma zwiększa wojskową współpracę z Chinami i kupuje chińskie rakietowe systemy przeciwlotnicze KS-1A.
Informację o umowie podpisanej w tajemnicy na początku listopada 2013 r. przez Chiny i Birmę zamieścił indyjski portal trishul-trident.blogspot.ru. Zgodnie z kontraktem chińska korporacja CPMIEC (China Precision Machinery Import-Export Corporation) ma dostarczyć jeden pułkowy komplet (składający się z czterech baterii) systemu przeciwlotniczego średniego zasięgu KS-1A (HQ-12). Będzie to pierwsza dostawa tego systemu poza granice Chin. Przewiduje się, że baterie mogą zacząć być przekazywane do Birmy od czerwca 2014 r.
System KS-1A (HQ-12) został opracowany samodzielnie przez chińską akademię wojennych technologii (Academy of Defense Technology) i państwowe przedsiębiorstwo CASIC (China Aerospace Science and Industry Corporation). Jego badania rozpoczęły się już w 1989 r., ale seryjna produkcja KS-1 zaczęła się dopiero dziewięć lat później. Później zestaw został zmodernizowany i od 2007 r. jest oferowany jako KS-1A.
Same rakiety przeciwlotnicze na paliwo stałe są produkowane przez zakłady lotnicze GAIEC (Guizhou Aerospace Industry Company Ltd) w Guiyang natomiast stanowisko dowodzenia i radar H-200 z pasywną anteną ścianową przez grupę przemysłową Shaanxi Tianhe Industry Group. KS-1A może zwalczać cele powietrzne na odległości do 50 km i pułapie do 25000 m.
Sec
Wątpię czy ten zakup coś zmienia w relacjach Birmy i Chin. Birma jest wasalem Chin od kilkudziesięciu lat jakby redakcja D24 nie wiedziała.