Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Babcock: przekażemy doświadczenie i pomożemy zbudować infrastrukturę dla Mieczników

Autor. Defence24.pl

„W morskiej części naszej działalności skupiamy się na dwóch dużych rzeczach: projektowaniu i budowie platform i systemów oraz tworzeniu wyposażenia, a więc budowa okrętów i wsparcie cyklu życiowego naszych produktów na świecie” – mówi Will Erith, dyrektor wykonawczy w zakresie systemów morskich firmy Babcock International. Jak dodaje, firma Babcock cieszy się z bycia częścią programu Miecznik w Polsce i ma przekazać posiadane doświadczenie z budowy okrętów i mówiąc szerzej, współpracy z klientami przemysłu obronnego.

Reklama

Dyrektor Erith przypomniał, że jego firma była w ostatnim czasie odpowiedzialna za budowę brytyjskich lotniskowców i dużych okrętów patrolowych dla marynarki wojennej Irlandii. Wspomniał też o niedawnej inwestycji w infrastrukturę stoczniową, jakiej Babcock International dokonał w Rosyth, dzięki czemu są to zakłady o dużym zaawansowaniu technicznym.

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. medrzec

    Czy te doswdcznie bedzie nam przydatne? To znaczy ze po zbudowaniu trzech okretow planujemy budowac nastepne? Chyba nie?

  2. Andy57

    MW potrzebuje wiekszej ilosci malych dobrze uzbrojonych lodzi patrolowych, takich czolgow na wodzie.

    1. Powiślak

      Niemieckie czy Izraelskie odpowiedniki Gawrona/Ślązaka są uzbrojone po zęby. Jaki byłby problem by kolejnego stricte rakietowego "gawrona" zrobić jednak już jak trzeba, pod nadzorem i wg projektu TKMS? Jedynie polityczny. A okręty (i to pewnie 4 szt w miejsce 3!) byłyby dużo tańsze i lepiej dostosowane na Bałtyk. A akurat TKMS szereg korwet zbudował skutecznie (z gwarancją!!!) w OBCYCH stoczniach. A Babcock? N I C!!!

    2. Chyżwar

      @Powiślak Milion razy mądrzy ludzie łopatologicznie tutaj tłumaczyli dlaczego korweta jest be.

  3. Iceman

    Polska koniecznie potrzebuje 6 okrętów podwodnych do ochrony szlaków handlowych i rury(Baltic pipe) Już pisałem, będzie z tym problem nie dalej jak za rok. Jeden sprawny potrzebujemy na już aby szkolić załogi.

    1. ewdasz

      Najlepiej okrętów z rakietami balistycznymi są małe a maja powera

    2. Valdi

      Przypomnijmy że Korea Południowa posiada niezły okręt podwodny typu A214 który strzelał w 2016 pociskami hyunmoo3 czyli Koreański tomahawk

    3. Piotr Glownia

      Trochę się dziwiłem czemu wpierw Miecznik, a nie Orka. Potrzeba Orek jest na Bałtyk 3 i na Morze Północne drugie 3. Z poziomu strategicznego wynikającego z obrony Polski, większa potrzeba jest Miecznika, niż OP z rakietami manewrującymi. MW podobnie jak WL potrzebuje tarczy antyrakietowej! W ramach programu Orki zawsze brakowało oferty Korei Południowej. To zawsze wytykałem, jako wielki błąd od czasu, kiedy zobaczyłem na yt filmie jak szybko i w zrobotyzowany sposób ich stocznia buduje OP. Z ofert złożonych do dziś to tylko Francja ma OP odpowiadający wymaganiom i odmawia sprzedaży produkcji kadłuba sztywnego, a jej stocznia nie jest zrobotyzowana. Oferta Szwedów była brana pod uwagę. Stocznia zrobotyzowana i rozwijają własną rakietę manewrującą, lecz też odmówili transferu części produkcji. Nowoczesne OP będą szokiem cywilizacyjnym i załogi trzeba będzie w szkolić od nowa. Podstawy obsługi OP zawsze mogą ćwiczyć na zabytku wyciągniętym na brzeg.

  4. Powiślak

    Dla ustalenia uwagi: stocznia niemiecka czy hiszpańska budowały już okręty w obcych stoczniach. I obu im wyszło super. Za to Babcock nie dość, że jeszcze nigdy ŻADNEJ fregaty dotąd nie zbudował, to w dodatku nigdy żadnego okrętu w cudzej stoczni. Więc nasz Miecznik to dla nich "rozdziewiczenie"! I identycznie nasze stocznie jeszcze nigdy DOBRZE nie zbudowały żadnego większego okrętu. "Wiódł..ślepy kulawego, i dobrze (?) im się działo"? Pomijając, że wątpię całkowicie w przydatność tych "oceanicznych eskortowców" dla MW, to wolałbym żeby robili je dla nas Włosi, Niemcy czy Hiszpanie.

    1. Andrzej15011

      Mogą być Włosi, tylko nie Niemcy!

    2. Otas

      Włosi czy Niemcy TEZ kiedyś musieli to zrobić pierwszy raz. Patrzac na podejście Babocka do tematu to jestem optymistycznie nastawiony.

    3. Zygazyg

      Panie Powiślak : Włosi jeszcze w całej swojej historii nic pożądanie nie zrobili. Wie to każdy kto w swoim życiu zrobił błąd kupując Fiata albo Alfę …. I widać to na naszych M 346 .które cięcie stoją na reparacjach niż latają. Włoch owszem ładnie zaprojektuje, i będzie to pięknie wyglądać ale technicznie wszystko spartaczy ,tu nie dokręci, tam coś oleje i masz potem na pewniaka piękne cacko które intymnie zna każdego mechanika w kraju… Także niech oni się lepiej trzymają z daleka od naszych Mieczników.

  5. Valdi

    Przypomnijmy pgz posiada już stocznię trupa w swojej ofercie Jeżeli myślicie że zrobią babcock w cocka to się bardzo pomylą

Reklama