Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Australia przeznacza setki milionów dolarów na produkcję rakiet

Fot. Kongsberg
Fot. Kongsberg

Australia ogłosiła, że planuje rozwinąć własną produkcję pocisków rakietowych. Na ten cel zostanie przeznaczone 850 mln dolarów australijskich, czyli 570 mln dolarów amerykańskich.

Minister przemysłu obronnego Pat Conroy ogłosił zawarcie umowy na opracowanie technologii produkcji pocisków rakietowych powietrze-powierzchnia Joint Strike Missile (JSM) i powierzchnia-powierzchnia Naval Strike Missile (NSM). To kolejny krok władz Australii w kierunku wzmocnienia swojego bezpieczeństwa w ostatnim czasie.

Prace nad budową fabryki rozpoczną się jeszcze w tym roku. Będą w niej tworzone pociski przeciwokrętowe/manewrujące NSM i pociski JSM, które można montować, chociażby na samolotach F-35A.

Czytaj też

Reklama

„Chodzi o inwestowanie w nasz zaawansowany, wysoko zaawansowany technologicznie przemysł wytwórczy i rozwijanie naszej suwerennej bazy przemysłowej w dziedzinie obronności” – powiedział Conroy.

Przedstawiciel resortu obrony poinformował agencję AFP, że fabryka rozpocznie produkcję w 2027 roku i będzie w stanie produkować 100 pocisków rakietowych rocznie. Oba pociski zostały opracowane przez norweską firmę Kongsberg. Kongsberg staje się też partnerem programu rozbudowy zdolności produkcji pocisków kierowanych, broni precyzyjnej i amunicji Guided Weapons and Explosive Ordnance (GWEO) o wartości 21 mld dolarów australijskich w ciągu dekady.

Rosnące wydatki na zbrojenia ze strony Chin, napięcie wokół Tajwanu, agresywna postawa Korei Północnej i inwazja Rosji na Ukrainę sprawiły, że wielu sojuszników USA wyraziło zaniepokojenie niedoborem możliwości produkcji amunicji. To samo tyczy się państw europejskich, które zaczynają coraz głośniej mówić o potrzebie podniesienia swojego przemysłu zbrojnego.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama