- W centrum uwagi
- Wiadomości
Przeciwpancerny Bonus w boju
Armia francuska poinformowała, że podczas operacji przeciwko Daesh wykorzystano bojowo kierowaną amunicję przeciwpancerną Bonus.

Francuzi użyli pocisków Bonus w grudniu 2018 r., podczas operacji prowadzonych na Bliskim Wschodzie. W trakcie pierwszego starcia z ich udziałem z haubic Caesar wystrzelono kilka pocisków tego typu, które zniszczyły pojazdy należące do Daesh. Artylerzyści wspierali jednostki Syryjskich Sił Demokratycznych w rejonie miejscowości Hajin we wschodniej Syrii, tuż przy granicy z Irakiem i w pobliżu ważnej drogi łączącej oba państwa, przebiegającej przez przejście graniczne Abu Kamal.
Bonus to system precyzyjnej amunicji artyleryjskiej, przeznaczony do zwalczania celów opancerzonych. Jest przeznaczony dla dział 155 mm, i produkowany przez koncern BAE Systems we współpracy z francuskim Nexterem.
Maksymalna donośność tego typu pocisków wynosi według producenta 27 km gdy jest wystrzeliwany z haubicy 155 mm z lufą o długości 39 kalibrów (np. M109A6, AS-90 w wersji standardowej), i 35 km, gdy jest wystrzeliwany z haubicy z lufą o długości 52 kalibrów (jak Krab, PzH 2000, czy właśnie Caesar). Każdy nabój Bonus dysponuje dwoma niezależnymi podpociskami naprowadzanymi z wykorzystaniem wielosensorowego systemu (m.in. termowizyjnego), do rażenia wykorzystywane są ładunki z penetratorem formowanym wybuchowo (EFP). Z założenia ma to umożliwiać zwalczanie celów ciężko opancerzonych (w tym czołgów), dzięki rażeniu z górnej półsfery.
Amunicja tego typu jest używana między innymi przez Francję, Szwecję, Finlandię, Szwecję, niedawno na jej zakup zdecydowały się Stany Zjednoczone.
Czytaj też: Rewolucja w amerykańskiej artylerii [ANALIZA]
Artyleryjskie pociski przeciwpancerne z subamunicją precyzyjną mogą odgrywać istotną rolę w systemie obrony przeciwpancernej. Znaczenie broni tej klasy jeszcze wzrosło po tym, jak większość państw NATO w zachodniej Europie zrezygnowało ze stosowania amunicji kasetowej.
Innym pociskiem należącym do podobnej klasy jest niemiecki SMArt 155, używany w siłach zbrojnych Niemiec, Szwajcarii, Grecji, i Australii. Podobnie jak Bonus, wykorzystuje on dwa podpociski i wielosensorowy układ naprowadzania, oparty jednak na nieco innych założeniach. System jest budowany wspólnie przez Rheinmetall i Diehl BGT Defence.
Czytaj też: Artyleria czeka na decyzje. „Amunicja precyzyjna, rozpoznanie i nowe środki ogniowe” [WYWIAD]
Próbne strzelania pociskami obu typów prowadzono również z polskiej haubicy Krab. W rozmowie z Defence24.pl gen. bryg. Jarosław Wierzcholski, były były szef Wojsk Rakietowych i Artylerii WP, dyrektor programów artyleryjskich w latach 2010-2013 powiedział niedawno: „Pociski przeciwpancerne, z subamunicją kierowaną, takie jak SMArt i BONUS, były od początku przewidywane do integracji z haubicą Krab. W 2012 roku przeprowadzono strzelania oboma wymienionymi typami które potwierdziły, że polski system jest do nich dostosowany. Od tego czasu w zakresie pozyskania amunicji przeciwpancernej nie podjęto ważniejszych decyzji, choć haubica jest do tego gotowa. Dodam, że na zakup francuskiej amunicji BONUS zdecydowali się Amerykanie, pociski SMArt odgrywają ważną rolę w Niemczech.”.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]