Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Program samolotu T-X bez koncernów Northrop Grumman i BAE Systems

Samoloty Northrop T-38 Talon pozostają główną maszyną szkoleniową amerykańskich sił powietrznych od ponad 50 lat. Fot. U.S. Air Force.
Samoloty Northrop T-38 Talon pozostają główną maszyną szkoleniową amerykańskich sił powietrznych od ponad 50 lat. Fot. U.S. Air Force.

Konsorcjum firm Northrop Grumman i BAE Systems poinformowało o wycofaniu się z ubiegania o otrzymanie kontraktu o wartości 16 mld USD na dostawę ponad 300 samolotów szkolnych dla amerykańskich sił powietrznych. Program samolotu szkolenia zaawansowanego T-X ma na celu zastąpienie wysłużonych maszyn T-38C Talon.

Konsorcjum złożone z firm Northrop Grumman i BAE Systems poinformowało o rezygnacji z udziału w postępowaniu w celu uzyskania kontraktu na budowę i dostawy nowoczesnego samolotu szkolnego T-X, przeznaczonego dla amerykańskich sił powietrznych, którego wartość określana jest na ok. 16 mld USD.

Analitycy rynku lotniczego są zaskoczeni decyzją konsorcjum, gdyż Norhtrop Grumman od blisko 10 lat brał aktywny udział w przygotowywaniu programu T-X, a jeden z oddziałów, Aerospace Systems, poniósł poważne nakłady związane z budową i lotami prototypu maszyny biorącej udział w postępowaniu określonej jako Model 400. Warto też pamiętać, że obecną maszyną szkolną USAF jest T-38C Talon produkcji NG.

Zdaniem ekspertó decyzja ta wynika z przeprowadzonej ostatnio oceny potencjalnych zysków, która miała wypaść na niekorzyść projektu - wynika to pośrednio ze sformułowania, użytego w komunikacie dla mediów, w którym czytamy, że dalszy udział w postępowaniu mającym na celu uzyskanie rzeczonego kontraktu "nie leżałoby w najlepiej pojętym interesie obu firm i ich udziałowców".

Nagła rezygnacja koncernów Northrop Grumman i BAE Systems oznacza, że o kontrakt starają się obecnie jedynie dwa podmioty - zespoły koncernów Boeing i Saab oraz Lockheed Martin wraz z Korea Aerospace Industries. Uczestniczący wcześniej w postępowaniu koncern Raytheon wycofał się kilka dni temu, pozostawiając na placu boju swojego partnera, włoski koncern Leonardo. Włosi nie podjęli jednak jeszcze decyzji o ewentualnej rezygnacji, podjęciu współpracy z którymś z producentów amerykańskich lub samodzielnym ubieganiu się o umowę.

Prezes Northrop Grumman stwierdził niedawno, że kierowany przez niego koncern powinien skupić się na bardziej perspektywicznych programach, ponieważ warunki udziału w kolejnej fazie programu T-X, określone przez amerykańskie siły powietrzne, preferowały konstrukcje droższe i dysponujące lepszymi osiągami, uzależniając od tego wyższą cenę zakupu.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Qba

    Startują jeszcze Sierra Nevada/TAI Freedom i Stavatti Javelin.

  2. Pl

    Boeing ma pewny kontrakt

  3. gts

    Zostaly tak naprawde dwa: Boeing z SAAB i Lockheed z Koreanczykami. Zapowiada sie ciekawie. Jako niekryjacy sie krytyk cwaniactwa LM (za wyjatkiem maszyny F-22) kibicuje Boeingowi, a widzac pewne sklonnosci Trumpa bardziej do Boeinga niz do LM wydaje ki sie to przesadzone. Trudno wypowiedziec sie o samolotach nie znajac ich mozliwosci z zakresu glownie awioniki. Wydaje sie ze pomysl Boeinga jest ciekawszy. W sumie widac ze ona pomysly jesli chodzi o platowiec to odchudzone i uproszczone wersje F-18 i F-16. Ciekawe czy Leonardo samotnie cos wskura z Masterem, ale mysle ze nie wybiora nieamerykanskiej maszyny.

Reklama