Reklama

Geopolityka

Polska i Turcja zwiększają współpracę zbrojeniową

Fot. MON
Fot. MON

Oczekujemy intensyfikacji relacji szkoleniowych pomiędzy żołnierzami polskimi i tureckimi; niebawem wysłane zostaną misje polskie do Turcji, żeby zacieśniać relacje dotyczące współpracy zbrojeniowej — powiedział w piątek szef MON Mariusz Błaszczak po spotkaniu z ministrem obrony Turcji Hulusim Akarem.

Błaszczak podkreślił, że relacje polsko-tureckie sięgają 600 lat wspólnej historii. Dziś owocują dziś współpracą, szczególnie w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale — jak dodał — dobrze rozwija się także współpraca dwustronna. Zaznaczył, że namacalnym dowodem tego było podpisanie podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Turcji umów "dotyczących współpracy, ale także dotyczących nabycia od Turcji bezzałogowców".

Według szefa MON, współpraca wojskowa między Polską, a Turcją sprowadza się nie tylko do sprzętu, ale także do wspólnych ćwiczeń żołnierzy polskich i tureckich oraz do organizowania misji. Błaszczak przypomniał, że piloci tureccy zakończyli niedawno swój pobyt w Malborku w ramach misji Baltic Air Policing, a Polscy żołnierze uczestniczą w Turcji w misji NATO. "Umówiliśmy się co do kolejnych ćwiczeń żołnierzy polskich i tureckich. Więc oczekujemy intensyfikacji relacji szkoleniowych pomiędzy żołnierzami polskimi i tureckimi" - podkreślił Błaszczak.

Dodał, że "niebawem, niezwłocznie, wysłane zostaną misje polskie do Turcji, żeby zacieśniać relacje dotyczące współpracy zbrojeniowej". "Jesteśmy zainteresowani tą współpracą, jesteśmy zainteresowani wspólnym rozwojem technik dotyczących uzbrojenia, jesteśmy zainteresowani wymianą doświadczeń, jeżeli chodzi o sprzęt wojskowy" - powiedział szef MON. Minister Hulusi Akar zapewnił, że jako sojusznicy NATO Turcja i Polska będą rozwijały współpracę. "Podjęliśmy decyzje, że nasze delegacje będą się spotykały częściej w ramach strategicznego partnerstwa, jeżeli chodzi o przemysł wojenny, a także będą wysyłane misje wojskowe" - podkreślił.

Turecki minister przekazał, że rozmowy dotyczyły także rozwijania współpracy o kolejne płaszczyzny, nie tylko wojsko i przemysł zbrojeniowy. "W biskiej przyszłości, jak podpiszemy umowę ramową w ramach współpracy naszych wojsk, to doda to impetu do naszej współpracy" - zaznaczył Akar. "Potencjał Turcji, tak samo jak potencjał Polski, jeżeli chodzi o siły zbrojne, jest oczywisty.

Dodajemy dużo do NATO i będziemy dalej to rozwijać, żeby osiągnąć jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa w naszych regionach" - podkreślił. Dodał, że Turcja ciężko pracuje, aby zapewnić bezpieczeństwo nad Morzem Egejskim i Morzem Czarnym. Minister obrony Turcji podkreślił też, że jego kraj będzie dążył do członkostwa w Unii Europejskiej. Zapewniając, że takie członkostwo to "cel strategiczny" Turcji, podziękował Polsce "za wsparcie na tej płaszczyźnie".

Polska zakupiła od Turcji cztery zestawy bezzałogowców Bayraktar TB2 wraz z 24 statkami powietrznymi. Umowę podpisano 24 maja br., zakup przeprowadzono w ramach pilnej potrzeby operacyjnej. Jak poinformował w lipcu wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz, każdy zestaw będzie dysponował „mobilnymi stacjami naziemnymi do kierowania ogniem, kontroli sensorów i uzbrojenia”. Oznacza to w praktyce zdolność do rozśrodkowania każdego z zestawów na trzy działające niezależnie elementy. Z każdym zestawem ma zostać zakupionych także:

  • sześć głowic optoelektronicznych typu MX-15 umożliwiające używanie uzbrojenia z kamerą termowizyjną i wskaźnikiem laserowym,
  • dwa radary SAR zakładane do misji rozpoznawczych,
    sześć systemów IFF,
  • trzy mobilne terminale przekazywania danych rozszerzające zasięg operowania BSP. Wraz z bezzałogowcami zostanie zakupiony pakiet logistyczny i szkoleniowy oraz symulatory, z których jeden zostanie zainstalowany na akademii lotniczej w Dęblinie, a drugi w bazie bezzałogowców sił powietrznych w Mirosławcu, gdzie będą stacjonować te maszyny. W ramach pakietu szkoleniowego przeszkolonych ma zostać 48 żołnierzy do każdego z zestawów, czyli łącznie 192 specjalistów. Będą to operatorzy i dowódcy misji, a także instruktorzy w obydwu tych specjalizacjach.

Uzbrojenie tureckich BSP będą stanowić systemy amunicji precyzyjnej MAM-C i MAM-L, naprowadzane na odbity promień lasera. Dostawy planowane są na lata 2022-2024. Wśród innych obszarów potencjalnej współpracy Polski i Turcji wymienia się m.in. systemy artyleryjskie i rakietowe, środki rozpoznania i walki elektronicznej, a także pojazdy bojowe.

PAP/Defence24.pl

image
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (27)

  1. Wiem co piszę

    Trzeba zakupić od Turcji licencję na śmigłowce uderzeniowe w najnowszej odmianie, pociski samosterujące itp.

    1. Xd

      A gdzie to będziesz produkował zbijalnie palet przerobisz na fabrykę śmigłowców

    2. Wiem co piszę

      WZL1

    3. Chyżwar

      Po co ci ich śmigłowce uderzeniowe, skoro Leonardo ma tutaj fabrykę?

  2. Dalej patrzący

    Strategicznym priorytetem dla Polski jest rozwijanie interoperacyjności z państwami strefy zgniotu - sąsiadującymi z Rosją - w tym z najsilniejszą Turcją. Chodzi o sojusz z graczami od styku Atlantyku z Arktyką [GIUK, Skandynawowie w NORDEFCO] przez basen Morza Bałtyckiego [Bałtowie, Polska] , z państwami basenu Morza Czarnego [Ukraina, Rumunia, Turcja, Gruzja], a nawet z państwami Azji Środkowej - byłymi republikami postsowieckimi. Ze wszystkich graczy Turcja jest najsilniejsza [pierwsza armia NATO w Eurazji] - a znaczenie budowy sojuszu strefy zgniotu wzrasta, im bardziej USA przechodzą do strategii "over the horizon" w ramach "off shore balancing". Zresztą - od Warsaw Security Forum 2018 wiadomo po oświadczeniu wprost gen. Bena Hodgesa, że USA wycofają się w 2028-2033 - i to zasadniczo wcześniej niż później. A sytuacja po COVID-19 tylko to przyspiesza. Dlatego rozwijanie interoperacyjności z siłami USA jest bez sensu - zresztą kłania się elementarna strategia i kalkulacja ryzyka i koszt/efekt: - Putin nie zaatakuje kinetycznie, póki USA nie wyjdą z Europy.

    1. Piotr ze Szwecji

      Tylko rozumiesz, ta lokalna wojna europejska NATO-Rosja, będzie się odbywała w cieniu większego globalnego konfliktu, USA z Chinami o hegemonię nad Ziemią. Amerykańscy analitycy typują rok 2026/7 na jej potencjalny możliwy wybuch. Wówczas zacznie się na prawdę ostro iskrzyć.

  3. Andrettoni

    Popieram. Musimy się nauczyć, że współpracuje się z krajami, z którymi mamy wspólne interesy. Nie wszystkie interesy musimy mieć wspólne, nie zawsze musimy się popierać. Real politik.

  4. Lord Godar

    Czyżby nasi chcieli potrenować "podchody" z systemami S-400 ??? Przyda się wypracowanie sposobu jak je zwalczać ...

  5. Xzibit

    Jak coś proponuje nam Izrael to krzyk żeby nie brać bo oni współpracują z Rosją a jak bierzemy coś z Turcji to ok ale Turcja też współpracuje z ruskimi i kupuje ich sprzęt

    1. Kedar1985

      Bardziej chodzi teraz robienie po złości Amerykanom.

    2. Anonim

      Po co komuś coś co proponuję Izrael ? Ten wrogi Polsce kraj który niema żadnych związków z Europą i do tego jest nielubiany na całym świecie, niema nam nic do zaoferowania, oprócz urojonych długów za mienie polskich obywateli zabitych w latach 1939-1945 przez Niemców. Kraj który powstał w 1948 roku, od 1991 roku jest Rosyjską V kolumną na świecie i w Europie, która cały czas prowadzi antypolska politykę.

    3. Extern

      Turcja kupiła sprzęt z Rosji aby mieć coś czego im nikt nie wyłączy w razie konfliktu z Grecją. A co do Turcji, to jest to realnie konkurent Rosji odwracający ich uwagę od nas. Tak więc w naszym geostrategicznym dosyć oczywistym interesie jest żeby tą uwagę Rosji od nas odwracali jak najbardziej skutecznie i jak najdłużej.

  6. emeryt

    może w końcu ktoś w MON wpadnie na pomysł i wymieni zdezelowane BRDM-2 na nowsze np. PARS 4x4 lub Cobra 2 w wersji pływającej? Taką umowę z Turkami warto podpisać

    1. Gnom

      Poszukaj, bo taki program realizowany jest w Polsce od kilku lat i efekty badań i prób ostatnio zostały ujawnione. I PARS wcale nie jest tu potrzebny.

  7. Darek S.

    Oj teraz na granicy bardzo by te zestawy się przydały

  8. Grażyna

    Pobór do wojska jak w Turcji i Izraelu obowiązkowy .kobiety też żeby się potrafily obronić .bo tik tokkiem czy Facebookiem gwoździa nie wbijesz a przy okazji trochę kondycji i mniejsze walienowaie będzie .

  9. Zatroskany

    Super. Kolejne strategiczne partnerstwo:). Już widzę to ogromne zainteresowanie armii tureckiej sprzętem produkowanych przez PGZ.

    1. Darek S.

      Radary, produkty PCO, produkty ze Skarżyska Kamiennej, produkty z grupy WB, produkty z PIAP, gdyby nie wysokie ceny mogłyby Turków zainteresować. Przy cenach naszych produktów obstawiam, że mnóstwo podzespołów produkują na drukarkach 3D, albo tak dużo łapówek muszą dawać.

  10. hehe

    Czy Polska może mieć przemysł zbrojeniowy porównywalny z tureckim?

    1. Jabadabadu

      Już miała.

    2. Darek S.

      Polska miała zbrojeniówkę na dużo wyższym poziomie niż Turcy ale za komuny. Teraz jak mamy takich sojuszników jak Niemcy i USA i słuchamy ich poleceń, to nawet nie mamy się z czym równać. Tylko kilka firm Polsce się liczy.

  11. Dalej patrzący

    Turcja to naturalny sojusznik dla Polski w powstrzymywaniu Rosji. To pierwsza armia NATO w tym regionie. No i transfer technologii - gdzie Turcja jest przynajmniej o półtorej dekady przed Polską - to sposób najszybszego nadgonienia naszego zapóźnienia. No i Polska powinna wejść w projekt bojowego drona odrzutowego stealth TISU/MIUS - Ukraina już to zrobiła. Nie czekając na Pioruna 2 - już powinniśmy kupić know-how i licencję na HISAR-A i HISAR-O. A także na cały szereg efektorów precyzyjnych i dronów - np. Aksangur i Akinci. Wyższy poziom - to zakupy licencji i know-how systemów strategicznych od Korei Płd - antyrakietowych z funkcja plot L-SAM [2,5 razy większy pułap przechwycenia od Patriota i 2 razy większy zasięg] oraz ofensywnych rakiet balistycznych HM-2C o zasięgu 800 km, manewrujących uskrzydlonych HM-3C o zasięgu 1500 km. A generalnie wskazana interoperacyjność, sojusz i współpraca z państwami strefy zgniotu, mającymi na pieńku z Rosją. Czyli ze Skandynawami w NORDEFCO, z Bałtami, z Ukrainą, z Turcją. Laicy sugerują się taktycznym zakupem S-400 przez Turcję - tymczasem strukturalne sprzeczności interesów geostrategicznych w basenach Morza Czarnego [Krym, cieśniny, złoża gazu], Kaspijskiego [budowanie "świata turańskiego" kosztem wpływów Rosji], Śródziemnego [Syria, Libia, Kurdowie] docelowo skazują Turcję i Rosję na konfrontację.

  12. janek

    A ja cos czuję, że zapowiada się polski Altay na bazie licencji na K2 od Koreańczyków...

    1. dim

      A w każdym razie, że jest to omawiane...

    2. dr666

      Sporo problemów by odpadło. Jest już zwymiarowany na 7 kół i europejski rozmiar załogi. Problemem są nadal powerpacki. Tyle że kupowanie adaptacji może nie być opłacalne a skoro można mieć oryginał i doświadczenia koreańskie z Altaya to może nie warto. Całe linie trzeba będzie budować tak czy inaczej od nowa.

    3. wert

      gotowe silnik mają i koreańczycy, i turcy. Przekładnia koreańska na ukończeniu, na wymagane 300 godz pracy startując z 7 doszli już do 270. Renk niedługo zapłacze. Kadłub PL wymaga nowego opracowanie przede wszystkim izolowanego kadłubowego magazynu amo. Reszta do ogarnięcia

  13. ABC

    Do samego piekła, podpisać cyrograf z samym Lucyferem na technologię, którą będzie można produkować w 100 % i modernizować choćby nawet i ogień piekielny. P...ć przyjaciół, którzy liczą się jak ostatni lichwiarz. Nie mam nic do Turcji jeśli sprzedadzą nam to nas przygotuje na wojnę i da nam szacunek wrogów i przyjaciół.

    1. Chirurg

      Święta racja, a jeśli sami nie możemy, bo w kraju są szpicle i V kolumna, to we współpracy z Turkami, zacząć myśleć o broni jądrowej....po cichu, bez krzyku

    2. Takie rzeczy

      Co do zasady to na paktach z Lucyferem daleko nie zajdziesz niezależnie od tego jak dobrze by nie wyglądały, więc lepiej nie rzucać zbyt dyzych słów bezsensownie. I nie mówię że turcja jest tym Lucyferem

    3. Rodak

      Popieram

  14. dim

    Skoro nic jeszcze nie ujawniono, o czym tu dyskutować ?

    1. Ech

      na darmo by nie jechal. Cos na rzeczy jest

    2. Hektor

      Tak, nie ma o czym dyskutować. Najpierw trzeba sprawdzić ; Turcy jaką ofertę złożyli Wielkiej Brytanii? TB2, Akinci lub Aksungur. Podobno, w ofercie są różne alternatywy. Najpierw Angielski generał odwiedził Bayraktar a póżniej był z wizytą w Tusas. Następną wizytę miał minister MON Anglii. Wkrótce wydzie na jaw.

    3. Davien

      Anglicy juz uzywają Watchkeeperów wiec TB-2 im do niczego nie potrzebny. Maja też Reapery wiec mało prawdopodobne by kupili tureckie drony .

  15. Monkey

    Turcja to duże państwo z ogromnym potencjałem. Potrafią największym tego świata powiedzieć: "nie". Swój sprzęt razem z współpracą oferują juz przez kilka dobrych lat. Warto skorzystać.

    1. asd

      Rosja też ma potencjał i co ?

    2. Chirurg

      ...i tylko potencjał.

    3. Davien

      I pewnei dlatego włąśnie łaszą sie do USA by te im sprzedały kolejne F-16 i pozwoliły na modernizację nastepnych..

  16. Victor

    Kolejny przyleciał, nagadał naszym politykom jak to nas lubi a my zaraz wydajemy pieniądze. Żeby chodź raz nasi politycy zrobili tak w innym kraju...

    1. Box123

      No to chyba właśnie robią w innym.. Chyba że masz na myśli jakiś konkretny inny? :)

    2. jm

      Chyba chodziło o to, aby nasi polecieli, nagadali i coś sprzedali.

    3. Box123

      Ok. Chyba masz racje:)

  17. Edda

    Jest skad brac doswiadczenia w zwalczaniu opozycji. Brawo!. Teraz czas na pierwsze oboxy dla toyalnej opoxycji.

    1. wert

      opozycja być musi, jest niezbędna. Targowica winna być zamknięta lub wyekspediowana do krajów macierzystych. Turcja to druga armia NATO, NIKT nie może ich lekceważyć. Silny może artykułować swoje interesy, słaby musi nabierać sił aby był słuchany. Współpraca z Turcją jest KONIECZNA. Od jankesów mamy najnowszą broń ale to turcy mieli, mają i mieć będą sprzeczne interesy z sowietami. Wyparli ich z Azerbejdżanu, wypierają ich z Gruzji, zatrzymali w Syrii, Libii. Konfrontacja cały czas trwa, nasza również- łukaszenka to proxy, oby nie dostał konkretnego POlecenia

    2. Xd

      Kolejny ekspert z pism lub msz

    3. rex

      pochwal się swoimi kompetencjami

  18. KrzysiekS

    Oby nie wpadli na pomysł WILK z Turcji.

  19. jurgen

    PARS 4*4 ... i pływa :) ... a Fenek nie pływa

  20. Juras

    Byl czas ze Turcja posiadala najlepsza piechote na swiecie, kiedy w tym czasie, Polska posiadala najlepsza jazde na swiecie … czy jest szansa na cos pododobnego teraz …???

    1. chyba dziś już nieistotna jest sztuka wojenna tylko technologia

    2. "Pułkownik" Michał

      Jakoś III Rzesza samą techniką wojny nie wygrała... Wielu już było takich , którzy wieszczyli koniec sztuki wojennej..., a ta cały czas ma się dobrze. W obecnej dobie wojen hybrydowych i idących dalej koncepcji wojen dyfuzyjnych, sztuka wojenna wręcz otwiera się na nowe rozwiązania.

    3. widać po Syrii i Afganistanie.

  21. Polish blues

    Turcja planuje dalsze zakupy systemów S-400 oraz ogólnie zwrot w stronę Rosji - jak rozumiem chodzi o podwójny polexit - za jednym zamachem z UE i NATO

    1. Radek

      Turcja w przeciwieństwie do Polski sama decyduje co chce zakupić i co jest jej potrzebne. To się nazywa "SUWERENNOŚĆ" - jeśli są elementy które Turcja chce sprzedać a nam się ten biznes opłaca to nie widzę problemu.

    2. Tomasz34

      Nie ma i nie będzie żadnego Polexitu, ani z UE, ani z NATO.

    3. "Pułkownik" Michał

      Pełna zgoda!

  22. Kot

    Zamrozisz wszelka wspolprace do momentu gdy samoloty z Turcji przestana latac do Minska

    1. [...]

      przecież wywiad turecki już zapowiedział, że będzie udzielał informacji o ludziach lecących do Mińska

  23. Arczi

    Turcja która robi deal'e z rosją a my mamy z nimi współpracować i dawać "systemy artyleryjskie i rakietowe, środki rozpoznania i walki elektronicznej"? To jest jakiś żart? przecierz Rosja bardzo chętnie będzie szukała dostępu do takich technologi... a Turcy jakoś nie mają wielkich obiekcji co do dogadania się z nimi... Jestem za współpracą z nimi bo to zawsze "coś" ale nie w tak wrażliwych kwestiach.

    1. Historyk

      My też z Rosją robimy dile. Kupujemy od nich ropę i gaz.

    2. black

      Rosja o niczym nie marzy, tylko szuka dostępu do polskich technologii podczas, gdy sama ma o wiele lepsze. Dobre, sam to wymyśliłeś?

    3. wystarczy nie kraść

      O węglu zapomniałeś.

  24. BUBA

    I bardzo dobrze, cwiczen niygdy za duzo ...

  25. Monika 17777777

    Brać drony Akunci piękna sprawa choć ze 6