Polityka obronna
Zbrojeniowe inwestycje przyspieszą. Tusk: "Będziemy bezwzględni"

Autor. Saab Dynamics
Chętnych do dobrowolnych szkoleń wojskowych nie brakuje, trzeba zwiększyć możliwości państwa pod tym względem – powiedział premier Donald Tusk. Zadeklarował, że w 2027 r. szkolenie będzie mogło odbyć 100 tys. ochotników. Jedną z zachęt ma być kurs na zawodowe prawo jazdy.
W ubiegłym tygodniu w Sejmie Tusk zapowiedział opracowanie do końca roku modelu przeszkolenia wojskowego dla wszystkich dorosłych mężczyzn.
Od tematu szkoleń, które „powinny być dostępne” dla wszystkich zainteresowanych, rozpoczął wypowiedź przed wtorkowym posiedzeniem Rady Ministrów. „Cały czas konsultuję z ministrem obrony program powszechnych dobrowolnych szkoleń wojskowych. Chętnych nie brakuje, musimy zdecydowanie zwiększyć możliwości państwa, aby każdy zainteresowany, każda zainteresowana szkoleniem wojskowym mógł/mogła w takim szkoleniu uczestniczyć” – mówił.
Przypomniał, że obecnie za udział w dobrowolnym miesięcznym szkoleniu jego uczestnik otrzymuje 6 tys. zł wynagrodzenia. Dodał, że zwrócił się do ministra obrony w sprawie zwiększenia możliwości państwa oraz zachęt motywujących do odbycia szkolenia. „Dla nas najważniejsze, żeby każdy zainteresowany mógł najpóźniej w roku 2026 w takim szkoleniu uczestniczyć. Podwoimy liczbę szkolonych. W roku 2027 osiągniemy możliwość przeszkolenia 100 tysięcy ochotników w ciągu roku. Jestem przekonany, że chętnych nie zabraknie” – mówił.
Szkolenie zasadnicze ma być uzupełniane szkoleniami specjalistycznymi, związane także z zawodem i umiejętnościami zainteresowanych. Premier zaznaczył, że przeszkoleni specjaliści będą potrzebni także obronie cywilnej. Poinformował, że polecił sprawdzić, czy każdemu z chętnych do przeszkolenia można by zaproponować odbycie zawodowego kursu prawa jazdy, także na samochody ciężarowe. „To będzie przydatne w przypadku wojny, ale też przydatne w życiu” – powiedział.
„Dotrzemy także z precyzyjną informacją” – zadeklarował. Każdy zainteresowany w wieku 18-60 lat ma otrzymać „dokładną informację, w jaki sposób takie szkolenie może odbyć”. „Poza armią zawodową i WOT musimy zbudować armię rezerwistów” – oświadczył szef rządu.
„Chcemy wykorzystać potencjał, jaki tkwi w naszych weteranach. I żeby słowo »weteran« nie kojarzyło się z wiekiem emerytalnym. Mówimy o ciągle świetnych żołnierzach, którzy zakończyli służbę. Wykorzystamy ich wiedzę i zdolności” – zadeklarował, nawiązując do zapowiedzi kandydata KO w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego, który zapowiedział utworzenie „Centrum Drugiej Misji”, w którym doświadczenie żołnierzy i funkcjonariuszy ma być wykorzystywane np. w szkoleniach samorządowców.
Jak przekazał Tusk, dla wybranych grup zawodowych rząd przewiduje szkolenia specjalistyczne z przyznaniem uprawnień na obsługę ciężkiego sprzętu i dronów. Program ma zostać przygotowany we współpracy z sojusznikami i z wykorzystaniem doświadczeń z Ukrainy. „Nie ma mowy, żeby to była atrapa czy udawanie czegoś. Te szkolenia muszą naprawdę przygotować wszystkich zainteresowanych w sposób efektywny” – powiedział. Wyraził przekonanie, że do końca marca szef MON przygotuje model zwiększenia wolumenu szkoleń.
W porządku obrad znalazła się „koncepcja rozwiązań prawnych służących realizacji strategicznych oraz kluczowych inwestycji w zakresie potrzeb obronnych państwa” prezentowana przez MON i Ministerstwo Aktywów Państwowych, a także projekt nowelizacji niektórych ustaw „w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego” przygotowany Ministerstwo Rozwoju i Technologii. To pierwszy z projektów ustaw deregulacyjnych. Proponowane przepisy mają m.in. skrócić okres planowych kontroli w firmach z 12 do sześciu dni.
„Dziękuję za przygotowanie ustawy, która budzi sporo emocji, ale tutaj będziemy bezwzględni. To ustawa dotycząca budowy umocnień wojskowych - głównie chodzi o Tarczę Wschód, ale nie tylko - i wszystkich inwestycji związanych bezpośrednio z przemysłem obronnym” – mówił Tusk. Dodał, że „chodzi o to, by inwestycje dotyczące fortyfikacji, zabezpieczenia granicy i przemysłu obronnego nie były spętane nadmiernymi przepisami biurokratycznymi”. „Wiem, że to będzie budziło emocje; wiem, że są jakieś uwagi z kilku resortów, ale będę to traktował wspólnie z MON jako absolutny priorytet i będziemy tę ustawę przeprowadzali tak szybko jak to możliwe” – oświadczył. Specustawa ma wg Tuska sprawić, że proces inwestycyjny skróci się trzykrotnie.
Premier nawiązał też do sytuacji geopolitycznej związanej z obrotem spraw w Ukrainie i „nowymi trendami w polityce międzynarodowej”. W ostatnich dniach doradca Donalda Trumpa, multimiliarder Elon Musk na należącej do niego platformie X atakował słownie szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Spór wywiązał się po wpisie Muska, który stwierdził, że gdyby Ukraińcom łączność wykorzystującą sieć satelitów Starlink, załamałby się cały front. Sikorski przypomniał, że za satelity Starlink dla Ukrainy płaci Polska, a jeśli firma Muska okaże się niewiarygodna, RP poszuka innych dostawców. Negatywnie wpisy Sikorskiego komentowali politycy PiS, przychylni Trumpowi i jego administracji.
„Jesteśmy państwem niepodległym, samodzielnie podejmującym decyzje, jeśli chodzi o nasze sprawy wewnętrzne. Godność jest istotną częścią życia każdego człowieka, a szczególnie każdego państwa. Wszystkim, którzy dbają o godność państwa polskiego, także w relacjach międzynarodowych, chciałem bardzo podziękować” – powiedział we wtorek premier.
Zaapelował, „abyśmy strzegąc godności państwa polskiego i naszych interesów narodowych równocześnie kierowali się zdrowym rozsądkiem i umiarkowaniem, i nie szukali konfliktów w przestrzeni międzynarodowej. Jest ich wystarczająco dużo i to nie z naszej winy. Dodał, że „warto wykorzystywać tę niezwykle pozytywną reputację państwa polskiego w oczach wszystkich sojuszników, europejskich i po drugiej stronie Atlantyku”.
K.Trz.
Niestety nie jesteśmy już Państwem niepodległym. Dzisiaj Rzecznik Generalny TSUE wydał opinię, uznającą wyrok Trybunału Konstytucyjnego RP z 7 października 2021 r. stanowiący, że na pierwszym miejscu w hierarchii prawa polskiego jest konstytucja, za nielegalny.
Boczek
K.Trz., 11 marzec (15:30) ### Ale to nic nowego i tak też podchodzimy do sprawy od zawsze, bo tak stanowi nasza konstytucja . mi.in Art. 91. Reszta to propagandowy/przedwyborczy bełkot.
P9
Nigdzie w konstytucji, w tym także w Art. 91, nie jest zapisane że prawo UE stoi wyżej od Konstytucji RP. Może stać tylko wyżej od niektórych, konkretnych ustaw i wtedy może być stosowane bezpośrednio. Tak było i jest od zawsze, u nas i w UE, bo podobnie orzekały trybunały Niemiec, Francji, Włoch itd. Nie widzę powodów żebyśmy podchodzili do sprawy inaczej niż np. w Niemczech, skoro jesteśmy w PRAWORZĄDNEJ UE. TSUE to nie sąd, tylko urzędnicy i gadać sobie mogą.
Suchar
Gdzie Davien, już się "zaciagnął", czy dalej wiarus komentarzy. Dostępne rezerwy są niewyszkolone, nie ma bazy szkoleniowej, instruktorów (co, wyciagną ich z jednostek?) a ten "baby na teaktory" i budujemy nowy dom znaczy nowe WP. Może co najwyżej zaproponować kurs obierania kartofli, w tym jest sprawdzony
tkin ważny
Godność Polaka, Polski więcej warta niż życie.
Norman
Każdy obywatel kończąc szkołę średnią w ramach warunku zaliczenia matury powinien odbyć przeszkolenie czerwiec lipiec.Płatne 2500zł za miesiąc i gratis prawo jazdy ,,C,,- przydatne wojsku. W sierpniu za to 5000zł mogą odpocząć na wakacjach. Zajęcia mogą być nawet klasami szkolnymi. Osoba która nie przystąpi do przeszkolenia-utrata praw obywatelskich. Szkolenie 60 dniowe musi być skoncentrowane 14 godzin dziennie(szkolenie,jedzenie,sen..nie balangowanie po godzinach). 1 pomoc,posługiwanie się bronią,poruszanie się z bronią w szyku i w pomieszczeniach,obsługa granatnika, granatów. Dla chcących dodatkowy 30 dniowy kurs specjalistyczny w sierpniu z danej specjalności punktowany znacząco dodatkowo przy przyjęciu do wojska. Jak ktoś chcąc być obywatelem kraju może odmówić przeszkolenia?.Mądre przeszkolenie da mocne podstawy.Ale to wymaga środków.Na bazę szkoleniową strzelnice,kadrę (emerytowani żołnierze sił specjalnych jako niewykorzystany potencjał i silni mentorzy).
gregoz68
Multimiliarder zaatakował Sikorskiego:)
gnagon
Kolejne obietnice do tych nie nierealizowanych od dekad
Tubylec
Może najpierw nauczyć obecnych rezerwistów czegoś więcej niż strzelania leżąc pojedyńczym ? Obecne szkolenia to kpina jakaś i marnotrawinie kasy. Tyle co tam uczą to w jeden dzień się zrobi a i tak się zapomni p 2 dniach . Dalej jedna wielka prowizorka a oni więcej osób chcą szkolić ?
panemeryt
sprawdziłem - grupa 18-60 to ok. 8 mln osób - wg. poprzednich deklaracji szkolenie miało być dostępne dla każdego - jak widać Ci co twierdzili że to tylko rzucone hasło przed wyborami mieli rację - 100 tys. rocznie już za dwa lata - właśnie wtedy gdy Rosja będzie gotowa do nowego konfliktu - teoretycznie 6% populacji ma szczególne predyspozycje do walki - mowa więc o ok. 480 tys osób które powinny być pilnie przeszkolone
Zam Bruder
Pięknie i górnolotnie wybrzmiewa ten apel premiera RP, tylko że pozwolę sobie stwierdzić iż już po balu panno Lalu ; mleko wylało się już sporo wcześniej spod nieodpowiedzialnych wpisów w na platformie społecznościowej a pan minister Sikorsķi już tylko niepotrzebnie dolał oliwy do tego ognia. Po co?
radziomb
czytam wladnie ksiazke dla dziecka o Mieszku 1 i B Chrobrym. wtedy byla armia zawodowa Pancerni ( bo mial konia i miecz) i lud, kazdy mezczyzna na czas wojny walczyl jako Tarczownik. bo mial np wlocznie i tarcze ew topor itd. czyli od tysiaca lat nic sie nie zmienilo.