Reklama

Polityka obronna

Szef BBN: Zachód musi pokazać determinację do obrony

Szef BBN Jacek Siewiera w rozmowie z dziennikarzami
Autor. Jakub Borowski, Defence24.pl

Szef BBN Jacek Siewiera uważa, że Zachód nie może biernie przyglądać się mobilizacji w Federacji Rosyjskiej i jak najszybciej powinien przystąpić do rozwoju własnych zdolności produkcyjnych w sektorze zbrojeniowym.

W najbliższym czasie zdolności produkcji uzbrojenia przez Rosję będą rosły; w związku z tym Zachód musi odpowiedzieć rozwinięciem własnej produkcji i pokazać, że jest zdeterminowany do podjęcia skutecznej operacji obronnej - mówił w środę w kwaterze głównej NATO w Brukseli szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Jacek Siewiera.

Czytaj też

„Nie jest żadną tajemnicą dla większości ośrodków analitycznych na Zachodzie, że perspektywa trzyletnia jest tą, w której Federacja Rosyjska w sposób bardzo intensywny zwiększa i próbuje zwiększać swoje zdolności produkcyjne uzbrojenia, włącznie z produkcją nawet 100 rakiet manewrujących miesięcznie. (…) Świadomość niskiej jakości komponentów, z których są produkowane te rakiety sprawia, że ryzyko incydentów związanych z naruszeniem przestrzeni powietrznej - nieintencjonalnym nawet - wykładniczo rośnie. Z tego punktu widzenia zdolności produkcyjne FR w najbliższym czasie będą rosły” - ostrzegł Siewiera.

Reklama

„Przywództwo polityczne FR nie ukrywa również ambicji w zakresie mobilizacji personelu wojskowego do poziomu 1,3 mln żołnierzy w nadchodzącym czasie. W tym kontekście nadchodzące trzy lata to jest czas, w którym kraje Zachodu, kraje Unii Europejskiej, Sojuszu Północnoatlantyckiego muszą dokonać adaptacji. Muszą rozwinąć swoje zdolności produkcyjne. Muszą również zademonstrować gotowość i wolę do kolektywnego podjęcia skutecznej operacji obronnej z pełną determinacją. Tak by móc przeciwdziałać ewentualnemu ryzyku. By w wiarygodny sposób zbudować odstraszanie” - dodał.

Czytaj też

„Dlatego dla prezydenta tak istotne jest to, w jaki sposób Polska aktualnie będzie rozwijała te zdolności. Zdolności w zakresie produkcji amunicji 155 mm, zdolności produkcji innych kalibrów ciężkiej amunicji czołgowej w standardzie natowskim, ale nawet także tych przedsięwzięć zbrojeniowych, które wstępnie zostały zasygnalizowane i rozpoczęte w ramach produkcji czołgów K2 w Polsce. Jaki będzie dalszy los tych projektów? - To jest niezwykle istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski i regionu” - ocenił szef BBN, który w Brukseli brał udział w posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej w składzie doradców ds. bezpieczeństwa narodowego.

Europa zaczęła postrzegać Rosję jako zagrożenie

Siewiera zauważył, że sposób postrzegania zagrożenia, jakim jest Rosja, uległ wśród przywódców świata zachodniego ogromnej zmianie.

Reklama

„Tak jak kilka dekad temu w Europie funkcjonowała żelazna kurtyna, tak coraz częściej w rozmowach na marginesie szczytów, posiedzeń przywoływane są przykłady tamtej sytuacji. Porównań tamtej sytuacji do sytuacji, jaka może czekać Europę w nadchodzącym czasie. Czy to określamy mianem hybrydowej kurtyny, czy kurtyny flanki wschodniej, to coraz częściej pojawia się świadomość, że samoistnie dokonuje się pewna demarkacja: od zamkniętych przejść granicznych na granicy fińsko-rosyjskiej, przez linię umocnień krajów bałtyckich - Litwy Łotwy, Estonii, aż po barierę na naszej wschodniej granicy, która od dwóch lat skutecznie demarkuje granicę dwóch zupełnie różnych kultur” - skonkludował.

Czytaj też

Podobne reakcje widać też wyraźnie na przykładzie państw skandynawskich, gdzie przedstawiciele wojskowi i polityczni Finlandii, Szwecji, Norwegii oraz Danii jednogłośnie uznają Rosję za największe zagrożenie w Europie i ostrzegają, że Federacja Rosyjska będzie starała się destabilizować państwa Paktu Północnoatlantyckiego działaniami o charakterze wojny hybrydowej, ale poniżej progu otwartego starcia kinetycznego.

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama

Komentarze (1)

  1. Książę niosący na plecach białego konia

    Ostatecznie potrzebna jest broń nuklearna. Kijów, kuszony przez Waszyngton i rezygnujący z broni nuklearnej, został stłumiony przez Moskwę i porzucony przez NATO i Stany Zjednoczone. Warszawa, która ufała Wielkiej Brytanii i Francji, poddała się Niemcom i Związkowi Radzieckiemu. Czy NATO może zrezygnować z Paryża, Londynu i Waszyngtonu, aby wziąć odwet na Moskwie? Zaniepokojony tym Paryż (prezydent de Gaulle) uzbroił się w broń nuklearną, a Korea i Japonia w latach 70. najszybciej (w ciągu dwóch tygodni) zakończyły przygotowania do uzbrojenia nuklearnego. Korea Północna i Pakistan, które ukończyły uzbrojenie nuklearne, przynajmniej nie są zagrożone inwazją.

Reklama