Reklama

Polityka obronna

Polsko-szwedzkie rozmowy Dowódców Operacyjnych. W tle "mini AWACS"

Polish Saab 340 AEW.
Polish Saab 340 AEW.
Autor. Polish MoD

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o prowadzonych rozmowach pomiędzy dowódcą DO RSZ gen. dyw. Maciejem Kliszem jego szwedzki odpowiednikiem gen. broni Carlem-Johanem Edströmem.

Reklama

„Dowódca DO RSZ gen. dyw. Maciej Klisz i jego szwedzki odpowiednik Szef Operationsledningen gen. broni Carl-Johan Edström odbyli dzisiaj rozmowę telefoniczną na temat sytuacji bezpieczeństwa w regionie Morza Bałtyckiego. Generałowie poruszyli również kwestię wykorzystania zakupionych przez Polskę szwedzkich samolotów wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW do wzmocnienia ochrony przestrzeni powietrznej wschodniej flanki NATO” - czytamy w komunikacie dowództwa.

Reklama
Reklama

Już wcześniej Agencja Uzbrojenia dzieliła się informacjami oraz zdjęciami, które dotyczyły zakupu przez Polskę dwóch egzemplarzy tego typu samolotów wczesnego ostrzegania.

Czytaj też

Rok temu Szwecja zakupiła następców w postaci Saab GlobalEye. W tej sytuacji dla Polski okazją było odkupienie ich poprzedników, tym bardziej, że będą one mogły zostać wprowadzone do służby w stosunkowo krótkim czasie. Wartość kontraktu opiewa na około 600 mln koron szwedzkich (ok. 232 mln złotych), a termin realizacji kontraktu to lata 2023-2025.

Reklama

Komentarze (8)

  1. Prezes Polski

    Powiem wam czym to się skończy. Te dwa bieda awacsy będą jedyną oznaką nowoczesności w tym temacie. Nic nie słychać o maszynach sigint, chyba w MON jeszcze nie wiedzą, że jest coś takiego i że np. US Army nie przewiduje jakichkolwiek operacji lądowych bez takowego wsparcia. W każdym razie zulyskujemy zdolności, jakich nigdy nie mieliśmy, nawet za czasów największych inwestycji w okresie PRL.

    1. Chyżwar

      Nie od razu Kraków zbudowano. Podziękuj głupim ruskom, że ich CM z betonową głowicą spadł w okolicach Bydgoszczy. Teraz powinniśmy pozyskać ze dwa tankowce. C-130 służący do tego nie musi być funkiel nówka nie śmigany. Bodajże Brytole pozbywają się takich ptaszków, które nie są specjalnie wylatane. Jeśli chcemy racjonalnie wykorzystywać pozostałą "ptaszarnię" tankowce są koniecznością.

  2. tkin ważny

    Bo trzeba wiedzieć czym się walczy, jeszcze przed wojną i przed objęciem stanowiska. Nie kupuje się sprzętu bo tak mi się przyśniło albo specjalista od lobbingu mi szepnął na ucho i odkrył Amerykę. Ślepy bokser to nie bokser tylko inwalida, tak jak WP. Przesadzam, nie NAJWIĘKSZA ARMIA EUROPY jest kaleką, bo tak ją sformował PiS.

    1. Otas

      PIS przejął trupa a nie armię. Niestety nie mamy funduszy USA i nie możemy kupić wszystkiego od tak sobie. W ostatnich latach mieliśmy spektakularne zakupy (często kontrowersyjne) i ogromne wzmocnienie i poszerzenie zdolności Sił Zbrojnych.

    2. Chyżwar

      @Otas Dokładnie. Z tym tylko, że po tym, jak pozbyliśmy się uzbrojenia jednej pełnej brygady na rzecz Ukrainy, czego nie zrobiło żadne inne państwo na świecie trudno nazywać lwią część zakupów kontrowersyjnymi. Jeśli miałbym się czegoś czepnąć, to do śmiglaków. I nie chodzi mi tu o wybór AW149, bo to akurat fajny śmigłowiec jest, tylko o dublowanie go poprzez S-70i. To pół biedy jeszcze. No bo co w tym wszystkim robią AW101? To cholernie drogie w lataniu zastępstwo Mi-8. Tańszy w eksploatacji Chinook potrafi zrobić więcej od ruskiego śmigłowca. Dali zarobić dwóm producentom śmigłowców znajdującym się na terytoriom Polski to cuda skonstruowane do tego, żeby latać nad Atlantykiem mogli sobie odpuścić.

  3. staryPolak

    ciekawe zjawisko. wygląda to jak materiał na doktoraty dla psychologow i socjologów. Zwolennicy zwycięskiego obozu Totalnej Demokracji mają poziom frustracji znacznie wyższy niż przed wyborami. Co z wami?

    1. Zenek2

      Co ty właściwie komentujesz? Syndrom soboty?

  4. rwd

    AWACS dla ubogich. W bantustanie byłby to shaw ale u nas, trzeciej armii NATO, wygląda jak zakup z Biedry.

    1. AdSumus

      No komentarz prawdziwego specjalisty. Właśnie takie samoloty są nam potrzebne. Zdobędziemy doświadczenie, zbudujemy procedury itd. Teraz należy kontynuować zakupy szwedzkich samolotów na nieco większej i nowszej platformie (GlobalEye.). 6-8 sztuk powinno wystarczyć. Nam nic wielkości E-3 nie jest potrzebne, może 737. Koszty utrzymania i zakupu nie są bez znaczenia. Każde bogate państwo liczy pieniądze, My też musimy.

    2. Otas

      I tak lepsze niż u większości sojuszników w NATO :)

  5. CzarnyRycerz

    Dobrze, że wojna i po cichu Amerykanie wymusili na kończących rządy zakup oczu dla Polski. Tak by na nie nigdy nie było pieniędzy. Bo czołg ma lufę i fajnie wygląda na paradzie, a samolotów wczesnego ostrzegania nikt nie widzi.

    1. Chyżwar

      Mam nadzieję, że aspirujących do rządzenia od razu wezmą za pysk.

  6. Hmmm.

    Powietrzne tankowanie jest niezbędne.

    1. Chyżwar

      Przy obecnej skali zakupów dostosowany do tego C-130 nie powinien być chyba specjalnym problemem?

  7. Art22

    I tak lepsze niż fapiki 60

  8. PPPM

    Jedno z lepszych posunięć jako rozwiązanie pomostowe.

Reklama