Polskie wsparcie dla FA-50

Autor. Maciej Szopa/Defence24
Strony polska i koreańska prowadzą rozmowy o wsparciu eksploatacji samolotów FA-50. Dyskusje prowadzone są z udziałem wiceministra aktywów państwowych Konrada Gołoty. Kluczową rolę mają odgrywać Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 S.A. w Bydgoszczy.
W środę 16 lipca miało miejsce spotkanie przedstawicieli Korea Aerospace Industries z ekspertami WZL Nr 2 S.A. w Bydgoszczy. Następnego dnia Koreańczycy razem z prezesem spółki Cho Woo Rae spotkali się z wiceministrem aktywów państwowych Konradem Gołotą oraz wiceprezesem zarządu PGZ Janem Grabowskim. Podczas obu spotkań omawiane były warunki dalszej współpracy w ramach realizacji programu wsparcia samolotów FA-50, które są użytkowane przez Polskie Siły Zbrojne.
Jak podkreśla polska spółka ”Współpraca pomiędzy KAI a WZL Nr 2 ma kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju potencjału technicznego i kompetencyjnego polskiego przemysłu lotniczego”.
Następnego dnia rozmowy o zacieśnieniu współpracy w zakresie przemysłu obronnego z przedstawicielami KAI prowadził wiceminister aktywów państwowych Konrad Gołota razem z wiceprezesem PGZ. Jak podało Ministerstwo Aktywów Państwowych ”rozmowy dotyczyły współpracy w zakresie zakupionych przez Polskę samolotów FA-50 oraz przyszłości transferu technologii i rozwoju wspólnych projektów przemysłowych.”
Podczas dialogu wiceminister podkreślił, że każde zamówienie zagranicznego sprzętu powinno przekładać się na konkretne inwestycje w Polsce, tak by wzmocnić potencjał krajowego przemysłu i całej gospodarki. Prezes KAI potwierdził gotowość do pogłębienia partnerstwa z Polską, poprzez realizację wspólnych inicjatyw.
Czytaj też
Oprócz zakupu samolotów FA-50 potrzebne jest zapewnienie im części zamiennych, serwisów, a także instruktorów, szkolących polskich pilotów do obsługi maszyn. Wydarzenia sprzed kilku dni są kontynuacją podejmowanych wcześniej działań, jeszcze 3 lipca przedstawiciele WZL nr 2 byli uczestnikami rządowej delegacji w Seulu.
eee
Słyszałem że są pakiety do konwersji kabiny 2 osob do jedno ibez drugiego fotela, a co jakby tam wstawi ćwierć tony nafty.
ja!
Jankesd - wziąłbym po poważną uwagę tzw. czynnik polityczny
Jankesd
Dzień dobry Państwu. Jaką trzeba być osobą nie spełnia rozumu, aby w umowie zgodzić się, że części zapasowe -eksploatacyjnie po zakupie naszego FA 50 tzw.”fafika” będą dopiero po 36 miesiącach. To taki mały szczegół tj. tak ,jakby Kowalski kupił nowy samochód ze salonu, ale w razie usterki np. cześć silnika samochód będzie naprawiony w późniejszym okresie, a do tego czasu ma stać w garażu i nie jeździć. Takich mamy fachowców w Agencji Uzbrojenia. Jestem ciekaw, czy taka osoba by kupiła dla siebie samochód wiedząc o takim zapisie. Tam, gdzie zaczyna się MON kończy się rozum.
Grom2137
Jeśli nie można się z tego wycofać, niech chociaż takie minimum zostanie zapewnione
Davien3
A przede wszystkim jak nie można się z niego wycofać to kupic mu uzbrojenie adekwatne do roli czyli do ataków naziemnych jak KGGB a nie na siłę robic z niego myśliwiec.
Aiden
KGGB powinny być podpisane w tym roku.
Bezem
A po co się wycofywać. Samoloty jak FA-50 się robią popularne
Suchar
Aktywa Państwowe z nomen omen Gołotą.
Dr. Pavl Kopetzky
Rozumiem Północna, ale Południowa!? Samobójcy!? Real Life of Politik AD 2025
Dudley
Rozmowy o wsparciu technicznym po zakupie maszyn? Przecież to postawienie sprawy na głowie.
Essex
Brawo! Pozyskamy przelomowe technologie w zakresie samolotu defiladowego z ubrojeniem z muzeum....swiat wstrzymal oddech!!!!