Reklama

Polityka obronna

Polska ze zgodą KE na plan wychodzenia z deficytu. Uwzględniono wydatki na obronę

Komisja Europejska wszczęła postępowanie ws. naruszenia Aktu o rynkach cyfrowych przez Apple, Alphabet oraz Meta. Co spowodowało taką decyzję i co grozi tym podmiotom?
Autor. Christian Lue/Unsplash

Komisja Europejska zaakceptowała polski plan pomimo odstępstw od założeń, bo wzięła pod uwagę zwiększone wydatki Polski na inwestycje obronne. Wydatki te są brane pod uwagę jako dodatkowe czynniki „łagodzące” i „uelastyczniające” podejście KE do cięć w budżecie.

Komisja Europejska zgodziła się na polski plan wychodzenia z deficytu, chociaż Polska chce ograniczać lukę w budżecie nierównomiernie. Jak ustaliła PAP, jest to bonus od KE za wysiłek Polski związany z wydatkami na wojsko.

Reklama

Polska ścieżka budżetowa – jak podkreśliła Komisja Europejska w wydanych we wtorek zaleceniach – odbiega od założeń, ponieważ przewiduje nieliniowe wychodzenie z deficytu. W 2025 r. Polska dokona mniejszego wysiłku, ograniczając deficyt jedynie o 0,25 proc. PKB. Zalecany pułap wynosi co najmniej 0,5 proc. W kolejnych trzech latach Polska „nadrobi” tę różnicę, gdy redukcja będzie musiała wynieść powyżej 1 proc. PKB.

Czytaj też

O uwzględnienie wydatków na obronność przy szacowaniu deficytu zabiegał polski rząd. „Od początku nie mogło być mowy o żadnym odliczaniu wydatków od deficytu, bo byłoby to niezgodne z traktatami” - słyszymy od źródeł w UE.

Bruksela uwzględniła również współfinansowanie przez Polskę projektów z funduszy unijnych oraz wydatki na inwestycje realizowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Polski plan zakłada redukcję deficytu poniżej ustanowionego w traktacie poziomu 3 proc. PKB w 2028 r. Oznacza to, że Polska może wyjść z procedury nadmiernego deficytu w 2029 r., po zrealizowaniu planu.

Polska nie zdecydowała się na drogę, którą poszło aż pięć z ośmiu krajów objętych procedurą nadmiernego deficytu - by przyjąć dłuższy, siedmioletni okres wychodzenia z deficytu. Warszawa zakłada bowiem wysoki wzrost gospodarczy.

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. ALBERTk

    Czyli rozumiem to tak, w przyszłym roku, wyborczym, cięcia będą mniejsze ale już po wyborach w roku 2026 cięcia będą znaczące. Kto by się spodziewał...

    1. Facetoface

      Tak i dalej w komunikacie piszą wprost

  2. Facetoface

    Zabrakłob dalszej części informacji,, obciążenia finansowe zostaną przeniesione na kolejne lata,, jakby co rok wyborczy 😂

  3. Monkey

    Łaski nie robią, bo przez veto Węgier już od dawna tracimy finansowo na wsparciu Ukrainy.

  4. Franek Dolas

    Ciekawe dlaczego nie wybrano dłuższego okresu wychodzenia z deficytu. Przecież będzie oznaczało to większą redukcję wydatków w tym z pewnością na wojsko.

Reklama