Polska i Francja ze strategiczną umową. "Wzmocnienie NATO"

Autor. Kancelaria Premiera RP
Francja i Polska zawarły w Nancy porozumienie o strategicznym znaczeniu. „To nowa karta w naszej wieloletniej współpracy” - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron. „Ten traktat jest przełomowym wydarzeniem w naszej historii” - mówił premier RP Donald Tusk.
W piątek 9 maja w Nancy premier Donald Tusk i prezydent Francji Emmanuel Macron podpisali Traktat o wzmocnionej współpracy i przyjaźni polsko-francuskiej. „Mam głębokie przekonanie, że od dziś Francja i Polska w tych trudnych czasch, będą mogły liczyć na siebie w każdej sytuacji” - mówił podczas konferencji po podpisaniu umowy premier Tusk.
„Nie ma zjednoczonej Europy bez współpracy polsko-francuskiej” - dodał. „Traktat ma chronić Europę od Brestu po Kraków” - mówił z kolei prezydent Macron, który przyznał, że także za sprawą Polski, Francja dojrzała zagrożenie rosyjskie jako „egzystencjalne” dla Europy. Umowa - zdaniem obu polityków - ma być wzmocnieniem, a nie osłabieniem NATO.
Nowy dokument w głównej mierze ma skupiać się na wspólnej pracy nad większym bezpieczeństwem obydwu krajów (także w dziedzinie cyberbezpieczeństwa). Mowa tu m.in. o współpracy przemysłów militarnych czy współpracy nuklearnej. Umowa ma dotyczyć także kwestii gospodarczych, naukowych, czy kulturalnych.
Polska - dzięki wspomnianej umowie - ma awansować do grona najważniejszych sojuszników Francji na Starym Kontynencie. Jak możemy przeczytać w analizie dr Aleksandra Olecha dostępnej tutaj, Francja zawarła strategiczne traktaty o przyjaźni i współpracy z Niemcami (traktaty Elizejski z 1963 i Akwizgranu z 2019), Włochami (traktat Kwirynalski z 2021) oraz Hiszpanią (traktat z Barcelony z 2023).
Bienvenue à Nancy, cher ami @DonaldTusk.
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) May 9, 2025
Ville de mémoire qui illustre les liens profonds entre la Pologne et la France, elle est aujourd’hui le cadre d’un nouveau chapitre de notre amitié, d'un partenariat plus fort, au service d’une Europe plus souveraine. pic.twitter.com/LkrmSsjKH8
Nowe porozumienie ma zastąpić umowę między Polską a Francją z 1991 roku, kiedy to Paryż zobowiązał się m.in. zaangażować w proces popierania polskiej akcesji do Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz Unii Europejskiej. Umowa sprzed 34 lat została zawarta właśnie w Nancy, które prezydent Republiki Francuskiej Emmanuel Macron nazwał na X miastem „obrazującym głębokie więzy łączące Polskę i Francję”, które „jest dziś miejscem nowego rozdziału naszej przyjaźni, silniejszego partnerstwa służącego bardziej suwerennej Europie”.
Dzięki umowie ustanowiono też 20 kwietnia, jako dzień przyjaźni polsko-francuskiej.
Wojtekus
Fajnie że Prezydent Francji ma konstytucyjnie większe możliwości działania i odpowiedzialności niż nasz. Należy się zastanowić nad korekta konstytucji. Moim zdaniem słaby konstytucyjnie prezydent na poziomie polskim lub niemieckim nie jest optymalnym rozwiązaniem. Prezydent jako zwierzchnik sił zbrojnych powinien mieć więcej uprawnień niż premier. To by pozwalało na przygotowywanie oraz podejmowanie decyzji odnośnie użycia sił zbrojnych z jednego ośrodka władzy a nie między trzema instytucjami politycznymi czyli MON, Premier i Prezydent. Jak okazała historia, na ogół nie wszyscy są zgrani.
Był czas_3 dekady
Pamiętakmy, że Francja tez należy do kraju który swoimi technologiami wojskowymi nie dzieli się. Może co najwyżej podzielić się kolorowymi przybszami którzy kraj "wywracają do góry nogami"
Obywatel_RP
Czekam na analogiczne z UK aby powtórzyć osiągnięcie z 2WS.
Obywatel_RP
Doświadczenia z 2 wojny światowej nie nauczyły nas nic. Lubimy powtarzać te same błędy a za porażki obarczam winą innych. Dlatego historia lubi się powtarzać.
DAX
Symfonia frazesów i ani słowa o tym jakie konkretne zobowiązania zawarto w umowie. Spodziewam się tego co zwykle - czyli mam jak najgorsze podejrzenia....
Reo
Ten "traktat" ma przede wszystkim na celu pozyskanie Polski jako klienta na francuską broń w zamian za... no w sumie to nic nie dostajemy w zamian. Ewentualnie dostajemy "strategiczne partnerstwo" z Francją tak jak dostaliśmy w 1939 r.
Kosma
Fajnie by było, jakby udało się ochronić Europę również trochę bardziej na wschód od Krakowa. Bo jak czytamy słowa prezydenta Macrona dosłownie to przed oczami pojawia się niesławna "linia Wisły".
Buczacza
Cieszy rosnąca pozycja Polski. Jeszcze bardziej przyjemniej patrzy się na zmianę postrzegania Polski. W Europie cywilizowanej i tej nie....tu w szczególności. A także na świecie. Ważne są szczegóły nie upublicznione.... A jest kilka ciekawych...
radziomb
francuskie atomowki w Polsce. miodzio. Putler dostanie zawalu
RAF
Nic nieznaczacy papierek. Francji, podobnie jak Niemcom chodzi tylko o wykopanie USA z Europy. Maja gdzies bezpieczenstwo Polski.
Jankesd
Obecne porozumienie z Francją co daje Polsce? Postaram się odpowiedzieć szukają przede wszystkim sponsoringu w sprawie przechowywania broni atomowej na terenie Francji, a koszty są duże, i to ma pokryć właśnie Polska w ramach tzw. parasolu nuklearnego nad Polską. Ponadto w razie ataku Rosji co Oni zrobią -ta broń nie będzie składowana w naszym kraju. Ponadto chcą za wszelką cenę sprzedać swój sprzęt nawet na kredyt, aby zniszczyć polski przemysł zbrojeniowy Mamy kupować od nich z górnej półki bez transferu technologii i offsetu
Jankesd
Dzień dobry Państwu. W ramach przypomnienia jak Francja potraktowała Polskę w 1939 roku, a więc przechodzę do konkretów.03 września 1939 roku Francja przystąpiła do wojny z Niemcami. 12 września 1939 roku postanowiono, że Polska nie dostanie wsparcia od Francji/ we francuskim Abbeville odbyło się tajne spotkanie premierów Francji i Wielkiej Brytanii dot. o nie udzieleniu pomocy militarnej /Jak Francja zachowała się w roku 1994 podczas Memorandum Budapesztańskim dot. respektowana suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy chociaż nie była stroną po prostu wycofała się z tego. Obecne porozumienie z Francją co daje Polsce?
Edmund
Oglądałem relacje z podróży do Kantonu w Chinach. Chińczycy są już przynajmniej technologicznie w nowej epoce. Supernowoczesne miasta, pociągi z prędkością 400 km/h bez maszynistów. Brak problemów z uchodźcami. Jeśli to przenieśli do zbrojeń, a na pewno tak zrobili, Europa jest daleko w tyle i nie tylko ona, ale też USA. Chiny już niewiele co, mają do wykradzenia technologicznie z krajów Zachodu. Pamiętajmy, że Pakistańczycy najprawdopodobniej obronili się przed Indiami skutecznie, chińska technologią, wsparciem i strategią. Tak zaawansowane samoloty jak Rafale poległy.
KrzysiekS
Nic nie znaczące papiery dla poprawienie wizerunku polityków.