Reklama

Polska i Francja ze strategiczną umową. "Wzmocnienie NATO"

Premier Donald Tusk i prezydent Francji Emmanuel Macron podczas podpisania umowy strategicznej; 9 maja, Nancy 2025 r.
Premier Donald Tusk i prezydent Francji Emmanuel Macron podczas podpisania umowy strategicznej; 9 maja, Nancy 2025 r.
Autor. Kancelaria Premiera RP

Francja i Polska zawarły w Nancy porozumienie o strategicznym znaczeniu. „To nowa karta w naszej wieloletniej współpracy” - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron. „Ten traktat jest przełomowym wydarzeniem w naszej historii” - mówił premier RP Donald Tusk.

W piątek 9 maja w Nancy premier Donald Tusk i prezydent Francji Emmanuel Macron podpisali Traktat o wzmocnionej współpracy i przyjaźni polsko-francuskiej. „Mam głębokie przekonanie, że od dziś Francja i Polska w tych trudnych czasch, będą mogły liczyć na siebie w każdej sytuacji” - mówił podczas konferencji po podpisaniu umowy premier Tusk.

„Nie ma zjednoczonej Europy bez współpracy polsko-francuskiej” - dodał. „Traktat ma chronić Europę od Brestu po Kraków” - mówił z kolei prezydent Macron, który przyznał, że także za sprawą Polski, Francja dojrzała zagrożenie rosyjskie jako „egzystencjalne” dla Europy. Umowa - zdaniem obu polityków - ma być wzmocnieniem, a nie osłabieniem NATO.

Nowy dokument w głównej mierze ma skupiać się na wspólnej pracy nad większym bezpieczeństwem obydwu krajów (także w dziedzinie cyberbezpieczeństwa). Mowa tu m.in. o współpracy przemysłów militarnych czy współpracy nuklearnej. Umowa ma dotyczyć także kwestii gospodarczych, naukowych, czy kulturalnych.

    Polska - dzięki wspomnianej umowie - ma awansować do grona najważniejszych sojuszników Francji na Starym Kontynencie. Jak możemy przeczytać w analizie dr Aleksandra Olecha dostępnej tutaj, Francja zawarła strategiczne traktaty o przyjaźni i współpracy z Niemcami (traktaty Elizejski z 1963 i Akwizgranu z 2019), Włochami (traktat Kwirynalski z 2021) oraz Hiszpanią (traktat z Barcelony z 2023).

    Nowe porozumienie ma zastąpić umowę między Polską a Francją z 1991 roku, kiedy to Paryż zobowiązał się m.in. zaangażować w proces popierania polskiej akcesji do Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz Unii Europejskiej. Umowa sprzed 34 lat została zawarta właśnie w Nancy, które prezydent Republiki Francuskiej Emmanuel Macron nazwał na X miastem „obrazującym głębokie więzy łączące Polskę i Francję”, które „jest dziś miejscem nowego rozdziału naszej przyjaźni, silniejszego partnerstwa służącego bardziej suwerennej Europie”.

    Dzięki umowie ustanowiono też 20 kwietnia, jako dzień przyjaźni polsko-francuskiej.

    Reklama
    WIDEO: Szef MON na Defence24 Days: coraz bliżej umowy na K2
    Reklama

    Komentarze (14)

    1. Wojtekus

      Fajnie że Prezydent Francji ma konstytucyjnie większe możliwości działania i odpowiedzialności niż nasz. Należy się zastanowić nad korekta konstytucji. Moim zdaniem słaby konstytucyjnie prezydent na poziomie polskim lub niemieckim nie jest optymalnym rozwiązaniem. Prezydent jako zwierzchnik sił zbrojnych powinien mieć więcej uprawnień niż premier. To by pozwalało na przygotowywanie oraz podejmowanie decyzji odnośnie użycia sił zbrojnych z jednego ośrodka władzy a nie między trzema instytucjami politycznymi czyli MON, Premier i Prezydent. Jak okazała historia, na ogół nie wszyscy są zgrani.

    2. Był czas_3 dekady

      Pamiętakmy, że Francja tez należy do kraju który swoimi technologiami wojskowymi nie dzieli się. Może co najwyżej podzielić się kolorowymi przybszami którzy kraj "wywracają do góry nogami"

    3. Obywatel_RP

      Czekam na analogiczne z UK aby powtórzyć osiągnięcie z 2WS.

    4. Obywatel_RP

      Doświadczenia z 2 wojny światowej nie nauczyły nas nic. Lubimy powtarzać te same błędy a za porażki obarczam winą innych. Dlatego historia lubi się powtarzać.

    5. DAX

      Symfonia frazesów i ani słowa o tym jakie konkretne zobowiązania zawarto w umowie. Spodziewam się tego co zwykle - czyli mam jak najgorsze podejrzenia....

    6. Reo

      Ten "traktat" ma przede wszystkim na celu pozyskanie Polski jako klienta na francuską broń w zamian za... no w sumie to nic nie dostajemy w zamian. Ewentualnie dostajemy "strategiczne partnerstwo" z Francją tak jak dostaliśmy w 1939 r.

    7. Kosma

      Fajnie by było, jakby udało się ochronić Europę również trochę bardziej na wschód od Krakowa. Bo jak czytamy słowa prezydenta Macrona dosłownie to przed oczami pojawia się niesławna "linia Wisły".

    8. Buczacza

      Cieszy rosnąca pozycja Polski. Jeszcze bardziej przyjemniej patrzy się na zmianę postrzegania Polski. W Europie cywilizowanej i tej nie....tu w szczególności. A także na świecie. Ważne są szczegóły nie upublicznione.... A jest kilka ciekawych...

    9. radziomb

      francuskie atomowki w Polsce. miodzio. Putler dostanie zawalu

    10. RAF

      Nic nieznaczacy papierek. Francji, podobnie jak Niemcom chodzi tylko o wykopanie USA z Europy. Maja gdzies bezpieczenstwo Polski.

    11. Jankesd

      Obecne porozumienie z Francją co daje Polsce? Postaram się odpowiedzieć szukają przede wszystkim sponsoringu w sprawie przechowywania broni atomowej na terenie Francji, a koszty są duże, i to ma pokryć właśnie Polska w ramach tzw. parasolu nuklearnego nad Polską. Ponadto w razie ataku Rosji co Oni zrobią -ta broń nie będzie składowana w naszym kraju. Ponadto chcą za wszelką cenę sprzedać swój sprzęt nawet na kredyt, aby zniszczyć polski przemysł zbrojeniowy Mamy kupować od nich z górnej półki bez transferu technologii i offsetu

    12. Jankesd

      Dzień dobry Państwu. W ramach przypomnienia jak Francja potraktowała Polskę w 1939 roku, a więc przechodzę do konkretów.03 września 1939 roku Francja przystąpiła do wojny z Niemcami. 12 września 1939 roku postanowiono, że Polska nie dostanie wsparcia od Francji/ we francuskim Abbeville odbyło się tajne spotkanie premierów Francji i Wielkiej Brytanii dot. o nie udzieleniu pomocy militarnej /Jak Francja zachowała się w roku 1994 podczas Memorandum Budapesztańskim dot. respektowana suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy chociaż nie była stroną po prostu wycofała się z tego. Obecne porozumienie z Francją co daje Polsce?

    13. Edmund

      Oglądałem relacje z podróży do Kantonu w Chinach. Chińczycy są już przynajmniej technologicznie w nowej epoce. Supernowoczesne miasta, pociągi z prędkością 400 km/h bez maszynistów. Brak problemów z uchodźcami. Jeśli to przenieśli do zbrojeń, a na pewno tak zrobili, Europa jest daleko w tyle i nie tylko ona, ale też USA. Chiny już niewiele co, mają do wykradzenia technologicznie z krajów Zachodu. Pamiętajmy, że Pakistańczycy najprawdopodobniej obronili się przed Indiami skutecznie, chińska technologią, wsparciem i strategią. Tak zaawansowane samoloty jak Rafale poległy.

    14. KrzysiekS

      Nic nie znaczące papiery dla poprawienie wizerunku polityków.

    Reklama